W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ruben Amorim nie był w dobrym humorze na konferencji prasowej po przegranym finale Ligi Europy z Tottenhamem Hotspur (0:1). Porażka z Kogutami oznacza, że Czerwone Diabły czeka sezon bez europejskich pucharów.
» Ruben Amorim po finale Ligi Europy zadeklarował, że nie zrezygnuje z funkcji szkoleniowca Manchesteru United | Fot. Press Focus
Manchester United przegrał z Tottenhamem po bramce Brennana Johnsona. Choć piłkarze Rubena Amorima atakowali przez całą druga połowę, to nie byli w stanie skruszyć londyńskiego muru. Oto, co do powiedzenia na temat meczu miał portugalski szkoleniowiec.
PORAŻKA W FINALE – Musimy sobie poradzić z tym bólem. Myślę, że to oczywiste, że byliśmy lepszym zespołem, ale nie udało nam się strzelić gola. Chłopaki próbowali wszystkiego, aby wygrać mecz. W przyszłości będziemy mieli czas, aby ocenić wszystko.
PROBLEMY Z WYKOŃCZENIEM – Jeśli spojrzycie na nasze okazje, to mieli je różni zawodnicy. Nie chodzi więc o jednego piłkarza. Ich bramkarz wykonał świetną pracę. Mam zaufanie do moich graczy. Dokonanie zmian w styczniu nie było możliwe. Problemem nie jest jeden gracz.
POSTAWIENIE NA MOUNTA KOSZTEM GARNACHO – Łatwo jest to mówić teraz. Kto zmarnował świetną okazję w pierwszej połowie w półfinale? Garnacho. Futbol już taki jest.
BRAK LIGI MISTRZÓW – Mieliśmy dwa plany na letnie okienko. Musimy zrozumieć, że brak Ligi Mistrzów jest trudny, ale trzeba to wykorzystać. Będziemy mieli więcej czasu na pracę w środku tygodnia i będziemy lepsi w Premier League. Na tym się skoncentrujemy.
WYSTĘP ZESPOŁU – Były dni, kiedy mówiłem, że graliśmy naprawdę słabo. Dziś nie był to taki dzień. Nie byliśmy idealni, musimy się poprawić, ale zawsze jestem z wami szczery.
PRZYSZŁOŚĆ W KLUBIE – W tym momencie nie będę siebie bronił. To nie jest mój styl. Nie mam nic, aby pokazać coś kibicom. W tym momencie potrzebuję odrobiny zaufania.
– Zawsze jestem szczery. Jeśli zarząd i kibice czują, że nie jestem odpowiednim gościem, to odejdę następnego dnia. Ale nie zrezygnuję. Mam wiarę w swoją pracę. Jak widzieliście, nie zmieniłem nic jeśli chodzi o moje podejście.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (44)
Kometa92: Nie - lepszy zespół to ten który strzela ostatecznie o jedną lub więcej bramek w meczu. Spurs strzelili, my nie. A czy to było po ręce Shawa czy Johnson tam musnął czy nie, bez znaczenia.
Tajfunsrajfun: Gość się ośmiesza, byliśmy lepsi xD w czym ? Więcej podań ? Wrzutki jak za Moysa? Kończymy sezon u kończymy z parasolem ochronnym nad wielce poszkodowanym trenerem co nie ma czasu na treningi
awe: Dojscie do tego finalu to byl szczesliwy przypadke losowy, a ta edycja LE to chyba jedna z naslabszych jakie byly w polfianel 16, 17 druzyna PL, Bodo i gospodarz ipmrezy/
Fleex100:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2025 09:01
Chlopie, jak nie masz napastnika, nie grasz skrzydlami i probujesz za wszelka cene bronic taktyki, ktora przy tym nedznym obrazie gry najpozniej w grudniu uczyni Cie bezrobotnym, to przygotuj przynajmniej stale fragmenty. Czym Ty chciales ten Tottenham zaszkoczyc? Hojlundem, czy tymi slynnymi wahadlami, ktore wciskasz tu wszystkim od pierwszego dnia pracy?
Piwal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2025 08:18
Banda młotów komentujących poniżej powinna być wywalona na ryj z tej strony. Jak można jechac po trenerze który mówi jak jest? Przeciez Tottenham w tym meczu nie istniał, zdobyli jakiegos farfocla przypadkiem a pozniej bronili sie w 11, faulowali, kradli czas a sedzia im na to wszystko pozwalal. Może i Manchester United nie miał wyniku jakiego oczekiwaliśmy ale to nie my mielismy 1 strzał celny i 27% posiadania piłki i to nie my od 50 minuty faulowaliśmy lub czołgaliśmy sie po murawie udajac urazy żeby za chwile na nią wrócić.
Paps: Zależy jak na to patrzeć. Wynik zdeterminował taka grę kuraków. Rywale nie są głupi i wiedza, że jesteśmy bezzebni i wystarczy poukładać tyły i United nie zrobi krzywdy. Zagrali sobie defensywke i wygrali. Proste jak drut.
mally: Tak, Tottenham wczoraj rozegrał lepszy mecz piłki nożnej niż Manchester United. Przechytrzyli nas. Nasze bycie lepszym było bardzo jałowe, nic nie wynikało z naszego prowadzenia gry.
uzio: Ile Arsenal wygrał trofeów za ładną grę? A no tak zero.
Finał jest po to żeby go wygrać, a nie pokazać tiki-takę...
Mądry i dojrzały zespół zmienia podejście do meczu w zależności od tego co dzieje się na boisku.
Spurs strzelili bramkę i odstawili to co Mou robi najlepiej postawili autobus bo tak wygrywa się trofea.
Amorim widział co się dzieje i czekał ze zmianami do 70 minuty, a Mainoo wszedł praktycznie na doliczony czas gry. Gościu jest jak przedszkolak.
Sebastian132209: Tak sie śmiejcie, a daj takiego niby drewnianego Lewandowskiego ??!! Albo Ibre , czy nawet drenwego i połamanego Martiala , wiem że połowa składu się musi zmienic ale zawsze jak pamiętam, RvN , RvP, Rooney .... zawsze były strzelby do strzelania , a sam Brunoo czy Amad meczu nam bez wsparcia każdego nie wygra
szami89: Kadra jest mega slaba jakosciowo, pare lat wstecz 90% tych kopaczy nie wyszlaby w podstawie. Dzis jaramy sie Harrym jaki to mocarz. Ogarnal sie ale poziom jest ten sam. Przyzwyczajali nas latami do obnizania lotow, az w koncu szambo wybilo.
Szczerze dziwie ze ze tak dlugo lecielismy na farcie. Jestesmy na dnie i wyglada na to ze co niektorym jest tam dobrze.
zbyszek7: Sean Dyche z ta druzyna w systemie 4-4-2 zrobilby top 10 i koniec piepszenia ze pilkarze zawalili ten sezon!! To nie oni tylko Amator na ławce ktory sie odbil od ligi i przegrał co drugi mecz!!
szami89: Co nam daloby 10miejsce? Dalej byli byśmy na dnie. Ten klub przezul i wyplut juz takich trenerow jak LvG czy Mou, niestety kazdy mial swoja wizje. Teraz mamy tego konsekwencje. Zlepek byle jakosci, nie mowie ze trener tu nie zawinil. On tylko pokazal jak gleboko jestesmy w dooopie, a nie podrowal trupa jakim jest Manchester od kilku lat.
OMG: Czy byliśmy lepsi? Ciężko to nazwać byciem lepszym, bo cała nasza gra to było klepanie piłki po szerokości boiska do około 30 metra i w sumie to wszystko. Potem brak jakiegokolwiek przyspieszenia, zero elementu zaskoczenia. Ta formacja z 5cioma obrońcami według mnie bez użyteczna i dziwie się, że Amorim tego nie dostrzega
patryk211290: Ta formacja z tymi piłkarzami jest bezużyteczna. Z resztą każda formacja z tymi piłkarzami jest bezużyteczna. A fakt jest taki że z dobrą ekipą z 5-2-2-1 w sekundę robi się 3-4-3 co powoduje bardzo dużą siłę rażenia z przodu. Tyle, że do tego trzeba biegać. Trzeba atakować i wracać całością a nie truptać jak te ogry.
Amorim na początku swojej przygody u nas (jak jeszcze nie wiedział, że będzie szorował po dnie) mówił, że zwycięstwami kupuje się czas i cierpliwość. No to gość wziął wszystko na krechę a windykacja coraz bliżej.
1wolf1: Arteta 2.0. To byl ich plan ma final. Podobny do wiekszosci druzyn, z ktorymi gramy w lidze angielskiej. Oddaj pilke United i czekaj na blad. A United pokopie sobie pileczke do boku i do tylu nie tworzac zagrozenia, ale za to nabijajac sobie statystyki... A jak juz ktos z przodu dostanie ta pilke, to odda nieprzygotowany strzal w przeciwnika, albo trybuny... United w pigulce. Ale bylismy lepsi...
Szerszenix: Tak tylko przypomnę list od fana z 1987 roku, dotyczący SAF'a:
"Nadszedł czas, aby Manchester United zwolnił Alexa Fergusona.
Jest menedżerem już od ponad roku i wydał 2 miliony funtów na nowych zawodników. A mimo to zespół jest obecnie jeszcze gorszy niż ten, który odziedziczył po Ronie Atkinsonie. United nigdy niczego nie wygrają, dopóki to on będzie menedżerem.
Ferguson jest pod presją, ale pozbycie się trenera nie rozwiąże problemów United.
To większość zawodników tej drużyny powinna zostać wyrzucona. Klub zakontraktował wielu graczy, którzy powinni byli dobrze się spisać. Ale z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami, żaden z nich nie zrobił roboty. To oni doprowadzili do zwolnienia Atkinsona i mogą zrobić to samo z Fergusonem. Nie mają wystarczająco dumy, by grać dla tak wielkiego klubu jak Manchester United."
zbyszek7: SAF wygral z Aberdeen mistrzostwa szkocji i puchar tez kilka razy do tego puchar europy
Prosze nie porównywać mi tu fajnego ziomeczka z Lizobny do najlepszego trenera wszech czasów!!
Szerszenix:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2025 14:22
A Amorim wygrał Puchar Portugalii z Bragą, a potem dwa mistrzostwa Portugalii, dwa Puchary Ligi Portugalskiej i Superpuchar Portugalii ze Sportingiem.
Po prostu "fajny ziomeczek z Lizobny" odbija się od tego samego, niefajnego zarządu United, od którego odbił się poprzedni fajny ziomeczek z Portugalii, czy LvG.
adamII:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2025 00:16
jakie to przykre ze kolejny trener sie odkleja, widzi na boisku cos zupelnie co innego, albo nie ma jaj zeby to przyznac.
A wyciaganie pudla garny z polfinalu? To jest tragiczne zachowanie, karze go za to, i to publicznie, ze tworzyl sobie sytuacje i smial je marnowac, zamiast mounta, ktory nie tworzyl ani sobie ani nikomu nic, wiec i nie marnowal.
10011999: Bo do Mounta nikt nie podawał i dziwnym trafem nikt go nie widział jak stał na czystej pozycji z idealną przestrzenią do strzału xD Każdy myślał tylko o tym żeby być bohaterem meczu i strzelić gola, nie myśleli drużynowo. Mason jest pomocnikiem i to na ataku to co miał robić jak w pierwszej połowie to Spurs atakowali?
vanantgaal: Po takim sezonie tego zaufania nie będziesz miał ani u kibiców ani u zawodników. Albo je odbudujesz na początku przyszłego sezonu albo jesienią będziemy mieli nowego trenera
Lechita: Może właśnie to w nim jest problem. Niby jest najlepszy z naszych ale może właśnie on jest problemem. Może zbyt bardzo jesteśmy uzależnieni od niego. Trenerzy się zmieniają, zawodnicy a Bruno zostaje ten sam. Strzela asystuje ale jak jego nie ma to nie ma drużyny. Jesteśmy zbyt uzależnieni od jego formy. Trzeba byłoby spróbować pograć trochę bez niego i zobaczyć co to da.
misiek1981: przed nami gruntowna przebudowa tzn. najważniejsze ogniwa musza zostać wymienione. Niestety Bruno jest egoistą - talent ma ale do grania kontry, Hollywood passes do rozpędzonych szybkich ofensywnych graczy na wolne pole. Nie do grania kombinacyjnego , budowania pozycyjnego ataku. Ludzie podniecają się jego ilością kluczowych podań, asyst goli, ale nie kalkulują, że Bruno podejmuje bardzo wiele prób takich zagrań czy strzałów z daleka co w topowym klubie było by mu po prostu zabronione. Taka postawa nie jest dobra dla drużyny , często zdecydowanie bardziej opłaca się grać krótkie progresywne ale bezpieczniejsze piłki , które lepiej przygotują akcję. To samo zresztą dzieje się z Garnacho- który nie czuje odpowiedzialności za team , ale pracuje na swoje liczby. Takim grajkom dziękujemy
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.