W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Olympique Lyon vs Manchester United. Zapowiedź pierwszego ćwierćfinału Ligi Europy
» 9 kwietnia 2025, 13:03 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC, UEFA
Manchester United w czwartek zmierzy się z Olympique Lyon w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy. Czerwone Diabły walczą nie tylko o końcowy triumf, ale też miejsce w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
» Bruno Fernandes był bohaterem Manchesteru United w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Europy z Realem Sociedad, w którym ustrzelił hat-tricka | Fot. Press Focus
Liga Europy jest dla Manchesteru United jedyną szansą na to, aby zagrać w następnej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli Czerwonym Diabłom powinie się noga, to europejskie puchary w przyszłym sezonie obejrzą tylko w telewizji.
Kto? Olympique Lyon vs Manchester United Kiedy? 10.04.2025, 21:00 Gdzie? Groupama Stadium Sędzia? Glenn Nyberg (Szwecja) Transmisja? Polsat Sport Premium 3
Manchester United z Olympique Lyon będzie rywalizował po raz pierwszy od 17 lat. Oba kluby były wówczas w zupełnie innych miejscach. Czerwone Diabły zmierzały po triumf w Lidze Mistrzów, a Lyon hurtowo zdobywał mistrzostwa Francji. Po tamtych czasach pozostało jednak jedynie wspomnienie.
Ruben Amorim i piłkarze Manchesteru United zgodnie podkreślają, że wygranie Ligi Europy nie uratuje fatalnego sezonu. Czerwone Diabły muszą jednak zrobić wszystko, aby zakończyć go jak najlepiej.
Sytuacja kadrowa Na ostatnim treningu Manchesteru United przed spotkaniem z Olympique Lyon zabrakło Matthijsa de Ligta. Holenderski defensor nabawił się drobnego urazu w starciu z Nottingham Forest i opuścił derby z Manchesterem City. De Ligt nie pomoże też drużynie w czwartkowym meczu.
Zajęcia z pierwszym zespołem wznowił Kobbie Mainoo. Na liście nieobecnych w dalszym ciągu są Amad Diallo, Lisandro Martinez, Jonny Evans. Do rozgrywek nie został zgłoszony Chido Obi.
W drużynie Olympique Lyon lista kontuzjowanych jest krótka i liczy tylko dwa nazwiska. W meczu z Manchesterem United nie zagrają Ernest Numah i Malick Fofana. Przeciwko Czerwonym Diabłom będzie mógł zagrać Nemanja Matić, który bronił barw klubu z Old Trafford w latach 2017-2022.
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Olympique Lyon zmierzą się ze sobą po raz piąty w europejskich pucharach. Czerwone Diabły mają na koncie dwa zwycięstwa i dwa remisy. Drużyny rywalizowały ze sobą w 2004 i 2008 roku.
– Manchester United w 2023 roku zagrał towarzysko z Lyonem na Murrayfield Stadium w Edynburgu. Jedynego gola w przedsezonowym sparingu zdobył wówczas Donny van de Beek.
– Przeciwko Manchesterowi United zagra Nemanja Matić, który w latach 2017-2022 zanotował 189 występów w ekipie Czerwonych Diabłów. Co ciekawe, Matić był też klubowym kolegą Rubena Amorima w Benfice w sezonach 2011/2012 i 2013/2014.
– Lyon awans do ćwierćfinału Ligi Europy wywalczył po dwumeczu z FCSB. Olympique wygrał z rumuńską ekipą 3:1 i 4:0.
– Manchester United w 1/8 finału rozprawił się z Realem Sociedad. Pierwszy mecz w San Sebastian zakończył się remisem 1:1, ale w rewanżu piłkarze Rubena Amorima pokazali dobry futbol i wygrali 4:1. Hat-tricka zdobył Bruno Fernandes.
– Olympique Lyon w 10 meczach Ligi Europy w tym sezonie zdobył 23 bramki, co daje średnią 2,3 gola na mecz. Manchester United pod tym względem jest tylko trochę gorszy: 21 goli w 10 spotkaniach.
– Olympique Lyon przystąpi do meczu z Manchesterem United po wygranej 2:1 z Lille. Zespół Paulo Fonseci jest w niezłej formie, bo wygrał 4 z ostatnich 5 meczów we wszystkich rozgrywkach, strzelając 14 goli.
– Manchester United przegrał zaledwie 1 z ostatnich 21 meczów w Lidze Europy (14 zwycięstw, 6 remisów). Jedyna porażka miała miejsce w kwietniu 2023 roku z Sevillą (0:3).
– Manchester United nie przegrał pierwszego spotkania w fazie pucharowej od 11 meczów (5 zwycięstw, 6 remisów). Po raz ostatni Czerwone Diabły przegrały pierwszy mecz w fazie pucharowej w kwietniu 2019 roku, kiedy rywalizowały z Barceloną (0:1).
– Bruno Fernandes był zaangażowany w 41 goli (24 bramki, 17 asyst) w Lidze Europy. Pod tym względem z Portugalczykiem nie może równać się żaden zawodnik w historii tych rozgrywek.
– Manchester United w dwumeczu z Lyonem musi uważać na Rayana Cherkiego, który w tej edycji Ligi Europy zanotował już 8 asyst w Lidze Europy.
Spotkanie Olympique Lyon vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 10 kwietnia o 21:00. Mecz będzie transmitowany na Polsat Sport Premium 3. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Kometa92: Taa poleci xDDD a już bankowo jak awans do LM zrobi z najmłodszą wiekowo drużyną w lidze hahaha. Grali na 30% a Legia i tak nic nie potrafiła zrobić
ALLADYN: Ciekawi mnie ta Legia mega dzisiaj. Przy porażce to polska fanbaza Chelsea będzie miała przewalone. Porażka z Legią byłaby wypominana przez najbliższe 10 lat
GS8GS: Tylko ze Bruno na 8 to brak 6. Wszystko zależy od rywala. Na 6 gdy trzeba się zamknąć i uprzykrzać życie rywalowi może grać Collyer,Mainoo a bez może i Martinez.
Hmmm ja trzymam kciuki. Klepiemy szybko Cuhnie i idziemy po Gyokeresa.
rubin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2025 17:41
Kiedyś można było obejrzeć w Sports Corner na Zaruskiego 2 (tuż przy Kroplówkach, pod hotelem Gromada), tylko pytanie:
1. Czy mają polsat sportowy?
2. Czy na wszystkich TV nie będzie leciała Jaga?
MORWA: Flick, Simone i Enrique to z pewnoscią trzech top trenerow tego sezonu.
Flick wiadomo, zrobil praktycznie bez wiekszych inwestycji z niemal najmlodszej druzyny w top5 lig (chyba tylko dwoch francuskich sredniakow ma mlodszy sklad) prawdziwego ofensywnego potwora, rozwinął kilku pilkarz do granic klasy swiatowej i dorzucil niespotykane rozwiazania taktycznie w wysokiej obronie (rekordy pulapek ofsajdowych).
Simone tutaj trzeba sie pochylić bo on w przeciwienstwie do Flicka ma sklad niemal najstarszy w top 5 ligach, ale utrzymuje juz 3 sezon na topie europejskiego futbolu. Preferuje troche futbol z minionej epoki, dzis niezbyt chetnie ogladany przez kibicow czyli głęboka defensywka. Jednak jest rywalem bardzo trudnym do pokonania o czym przekonało sie kilka renomowanych druzyn, takich jak Bayern czy Arsenal.
No i trzeci, Enrque, co jest w sumie sporą niespodzianką, nie mniejszą niz Flick, stracil Mbappe, najwieksza gwiazde druzyny, pilkarza ktory strzelal hurtowo gole, a mimo to zbudował chyba lepszą druzynę. Fakt ze wydał mnostwo pieniedzy (tylko na dwoch skrzydłowych ponad 100mln) ale nad gwiazdami trzeba tez umiec zapanowac i zachecic ich do wysiłku. PSG wyglada bardzo dobrze jako kolektyw, oni niejako łączą cechy Barcelony i Interu, są mocni i w ofensywie i w defensywie.
Pyra: PSG z Messim, Neymarem i Mbappe grali 7-0-3, 3 gwazdy sobie chodziły a pozostała 7 zasuwała za nich, zero balansu i z lepszymi rywalami dostawali hurtowo w cymbał.
Teraz PSG gra praktycznie bez napastnika, wszyscy atakują, wszyscy bronią, mają 4 równorzędnych szybkich i nieobliczalnych zawodników z przodu (Doue, Kvicha, Dembele i Barcola).
Często śmiałem się z Enrique ale chłop poukładał ten zespół i co najważniejsze nie ma gwiazd z wybujałym ego, nie ma problemu jak ktoś zaczyna na ławce bo w następnym spotkaniu wyjdzie w podstawie.
RedGRBW: Jedyne co chce dziś zobaczyć to dobry mecz i wynik, który będzie dawał nadzieję na wywalczenie awansu na swoim terenie. O zwycięstwo będzie bardzo trudno ale jakieś 1:1 czy 2:2 na wyjeździe czemu nie.
Klierek7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2025 10:37
Ale było by mega gdyby Lewandowski w finale strzelił PSG ze 3 bramki i zdobył złotą piłkę (najlepiej z lagi od Szczęsnego) Ludzie my już nigdy w życiu nie zobaczymy Polaka w napadzie grającego o zwycięstwo w Lidze mistrzów.
mycka86: Dla każdego obeznanego kibica Lewy dostał ZP w 2020. Zabrakło tylko pieczątki prezesa. Podejrzewam, że kiedyś po latach ostatecznie mu ją przyznają.
dr03: Ogólnie obawiam się tego 2meczu tylko dlatego, że united nie potrafi strzelać bramek. Jeżeli to się poprawi to myślę, że bez problemu przejdziemy dalej, no ale wiadomo jest hojlund i garnacho więc będą ciężary ze zdobyciem bramki
piter981: Ciekawe czy klub ma w planach kupno nowego ŚO, Licha w szpitalu, Evans i Lindelof robią out w lato, także 1 obrońca by się przydał. Heaven fajnie się pokazał w paru meczach, wiadomo jest młody więc będzie miał wahania formy. Trzeba też powoli odstawiać Maguirea od 1 składu, z nim w składzie pewnego poziomu nie przeskoczymy. Myślicie że jest szansa na wymianę bramkarza w to lato?
GS8GS: Trudno powiedzieć.
Evans, Lindeloff odejdą.
Martinez puki co nie ma szczęścia i łapie jakieś urazy po faulach albo niedoleczonych kontuzjach.
Jest Maguiere, DeLigt, Heaven,Yoro, Martinez, Mazrauri.
Można się wstrzymać rok z transferem środkowego obrońcy, ewentualnie sprowadzić z powrotem Carraresa z Benfiki.
Znacznie lepsza opcja nic Luk Shaw, który zbyt często wypada aby cokolwiek na nim opierać nawet jak na opcji rezerwowej.
Dla mnie Carraes to dość tani i sensowy transfer. Ponadto lewonożny, świetna opcją na LŚO, może zagrać też wyżej czy nawet być przesunięty na ŚO. Jeśli mamy klauzulę odkupu wynoszącą 17mln euro to nie ma się co zastanawiać, bo chyba ma status HG a piłkarsko wnosi więcej niż Ben Breatwhite.
dlabigt23: Według mnie must have to jest wymiana bramkarza i napastnika tj Hojlund i Onana. Jeżeli wymienimy tą w/w dwójkę to nasze wyniki będą znacznie lepsze. Więcej postrzelamy i mniej będziemy tracić. Reszta zmian to zależnośći ile nam zostanie hajsu na kolejne transfery. Jakiś pomocnik i nowy obrońca/wahadłowy również mile widziany. Nie ma co się spodziewać od razu 6 nowych zawodników.
piter981: Dla mnie Onana to nie jest bramkarz na taki klub jak United, on już lepszy nie będzie. Podobno Amorim chce tego Inacio ze Sportingu, na Shawa, który mógłby grać jako ten lewonożny stoper w trójce nie ma już chyba co liczyć, zaraz mu stukną 3 dychy a zdrowia nie ma za grosz. Potrzebny jest też ktoś do rywalizacji z Dorgu, dobrze kolega napisał żeby może tego Carrerasa wykupić, cena odkupu to chyba tylko 16 milionów dla nas.
GS8GS: Nowych 6 graczy raczej nie ale tak racjonalnie patrząc to potrzeba 4 klasowych.
Jeśli faktycznie chcemy tak wywietrzyć skład, I to się uda to nawet więcej. Okej można powiedzieć że część tych zawodników odrywała marginalna rolę, jednak należy pamiętać też o rotacji.
Co już nasuwa potrzebę sprowadzenia wahadłowego i kogoś do środka.
Optymistycznie jest to to garnięcia finansowo, pytanie czy będziemy w stanie przyciągnąć tutaj w/w dwójkę.
Co do SP to nie mam takiego klarownego nazwiska.
Gdybyśmy jakimś cudem sprowadzony Cuhnie, Gyokeresa i Flimponga to Berrada byłby dla mnie Bogiem ;??
Podprowadzić takich zawodników Arsenalowi i Liverpoolowi to byłby majstersztyk. A w mojej ocenie każdy z nich byłby wartością dodaną na tu i teraz.
Pyra:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2025 07:40
AV wczoraj grała taki antyfutbol, że oczy łzawiły.
Nie wiem co by musiało się stać, żeby PSG odpadło, przecież oni bez względu na rywala co mecz oddają po 20-30 strzałów, AV będzie musiała się bardziej otworzyć a PSG ma zawodników i na grę pozycyjną i na kontry.
mycka86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2025 10:40
Emery w Europie podąża drogą Mourinho. W fazie pucharowej porażka 2-1 na wyjeździe, to dla niego genialny wynik. Niestety dla niego stracili bramkę na 3-1 w ostatniej minucie i teraz mają duży problem.
Jeśli zwycięzcy pierwszych meczów zagrają w 1/2, to jak dla mnie szanse na wygranie LM rozkładają się 30% - Barca i PSG. 20% - Arsenal, Inter. Barce i PSG typuje wyżej, ze względu na wybitną formę graczy ofensywnych.
Pyra: Przed 1/4 też większy % stawiali przy Realu czy Bayernie.
Na takim poziomie wystarczy, że Inter zagra swoje i może Barcę 3-0 pyknąć tak jak Arsenal Real.
Inter jest bardzo niedoceniany a mają chyba najstabilniejszą formę ze wszystkich ekip, Barca miała już w tym sezonie większe kryzysy a Inter idzie cały sezon równo.
Michu02: Ale to PSG ma moc w tym sezonie, patrząc na grę innych zespołów chyba faworyt do wygranej. Kvara, Dembele, Vitinha mega poziom, tego młodego Doue też się przyjemnie ogląda.
Pady: To nie jest mania tylko w Polsce, w Brazylii lub Argentynie uważają ze są tylko dwa najlepsze kluby świata Real lub Barca, niech każdy sobie wierzy w co chce, w Europie jest podobnie uważa się najlepsza lige na świecie za Angielska ale kluby to ci wymienią te dwa hiszpańskie, no niestety ale była era Messi,Ronaldo i niestety po ich odejściach radzą sobie dobrze, a my nie potrafimy po odejściu Fergusona zdobyć mistrzostwa, a gdzie tam jeszcze marzyć o lidze mistrzów.
Jeszcze dwa lata temu myślałem po pokonaniu Barcelony w lidze europy że to my idziemy w dobrym kierunku, a oni drugi raz z rzędu odpadli w lidze europy, ale to my przed tym sezonem nie zmieniliśmy trenera spadliśmy prawie na dno a oni mogą mieć sezon życia i to nawet po oddaniu Gundogana za darmo, teraz niema co porównywać z przodu po dwóch latach nasz talent kopie się po czole a ich grał jeszcze wtedy w drużynie B i miał 15 lat, Raphinha wszedł na inny poziom a nasi Rashford,Sancho,Antony są teraz poza klubem, w dodatku mają napastnika a my po odejściu Ronaldo gramy bez 9.
Biniek: Ja ten jeden jedyny raz mogę kibicować Barcelonie, tylko ze względu na Wojtka i Roberta.
My i tak nie gramy w tych rozgrywkach, a ktoś to wygrać musi.
Lepiej Barca niż Arsenal;)
Lechita: Nie dadzą rady. Ja widzę półfinały PSG Arsenal i Barka - Inter.
Inter znów może być w finale. Simone Inzaghi robi tam robotę. Szkoda że do nas go nie wzięli...
rreddevilss: Delap + Mateta lub Delap+ Oshimhen i sprzedaż Hojlunda to najlepsze dla nas REALNE opcje do tego można rozważyć sprzedaż Garnacho bo jak na moje to on przestał się rozwijać a wykończenia nie poprawi zabardzo to albo się ma albo nie ma a on jest jeźdźcem bez głowy i nie ma
GGMUN6: Jak czytam te komentarze typu "Onana pięknie zgaszony przez Matica" aż niedobrze się robi.
Po pierwsze, uważam że naturalnym odruchem w takiej sytuacji kibica powinna być obrona SWOJEGO zawodnika. Po drugie, co ma taka wypowiedź Matica, co wnosi? Jak się ma do tego co powiedzial Onana? Według mnie oczywiście Onana nie powinien wypowiadać takich słów, ale Matic tym bardziej.
NexaT:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2025 20:03
"Naturalnym odruchem kibica powinna być obiektywna ocena. "
Co?
Bycie kibicem za dużo z obiektywizmem nie ma wspólnego. Idealnym przykładem jest devilpage, które naśmiewa się z Arsenalu, City czy Liverpoolu przy każdym pretekście, okupując jednocześnie 13 pozycję i grając jak beniaminek, i to ten beniaminek do spadku, a nie rewelacja sezonu. Tak więc mordy obiektywizmem bym sobie tu nie wycierał.
Kibic swoich powinien wspierać, a resztę jechać, samo słowo "kibic" to poniekąd sugeruje. Można starać się być obiektywnym w niektórych kwestiach, ale nie oszukujmy się jak jest naprawdę.
Ja do Onany też straciłem cierpliwość, ale w jego wypowiedzi nie ma nic złego, a Matic się odpalił jak dziecko.
Zresztą, powiedziałby, że jesteśmy słabi i będzie ciężko, to zaraz druga strona by jęczała, że "jak on może tak gadać, ten klub już serio jest średniakiem, blablabla...". W tym przypadku w sumie to już jest przypieprzanie się dla zasady, chyba nie macie co robić w domu.
Lechita: Onana sam zapracował na to co go teraz spotyka. Typ, który co drugi mecz cieniuje nie powinien używać sformułowania, że jest od kogoś lepszy bo sam się naraża na strzała...
zuk: Odrzucac prawde na rzecz klamstwa tylko dlatego, ze dotyczy to "naszych"?
Czemu tak ma byc tylko przy kibicowaniu? Moze rozciagnac to na kazdy aspekt zycia? Kolega po pijaku zabil samochodem grupe pieszych? On swoj, wiec jest niewinny.
Ja piernicze, obym jak najmniej spotykal takich ludzi na swojej drodze.
I nie pisze tego odnosnie wypowiedzi Onany i Maticia, a ogolnego podejscia do zycia
NexaT: No jak porównujesz zabicie człowieka do wypowiadania się o klubie i wspierania "swoich" w kontekście sportowym to pozdro, dyskusja większego sensu nie ma.
NexaT:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2025 09:18
Ale co ty pleciesz chłopie, bo próbujesz jakąś pokrętną logikę tu zastosować. Ja napisałem tylko, że kibic jak samo słowo wskazuje - kibicuje swoim. Według mnie ma to odniesienie do takich wypowiedzi przedmeczowych, gdzie jak nasz mówi, że "jesteśmy lepsi od nich", a przeciwnik mówi "on jest najgorszym bramkarzem", to wspieramy naszego, bo kibicujemy - czyli chcemy dla zespołu jak najlepiej. A jak już ktoś nie lubi utożsamiać się z takim stroszeniem piórek, to spoko, ale czy kibic w tym przypadku powinien brać stronę przeciwnika i jechać swojego?
Tak samo jak grają źle. Ja to wiem, ty to wiesz, tysiące osób wiedzą, że gramy kaszane, ale tak czy siak jako kibice tej drużyny powinniśmy dawać te minimum wsparcia i przykładowo nie gwizdać na swoich po byle błędzie czy nieudanej sytuacji, tylko wspierać, podnosić na duchu. A przeciwnika? No wygwizdywać na każdym kroku, przy każdym kontakcie z piłką, każdej akcji.
Czuje się głupio, że serio muszę pisać takie oczywistości.
"bo polubiles firme z kraju, z ktorym nawet nie sasiadujesz"
byku, ale ty z polszy też jesteś, więc po co ten tekst? No chyba, że wyemigrowałeś do UK i masz się za lepszego, to przepraszam i kłaniam się tak nisko jak tylko mogę.
Paps: Nexat, chodzi o to, że gdy dwóch piłkarzy United ma jakąś zwadę to jako kibic wcale nie masz obowiązku stawać po niczyjej stronie. Tym bardziej, że obie postawy są skrajne. Ani matic nie musiał wrzucać Onanie, a sam Onana też nie wiedzieć po co pręży muskuły broniąc słabo w barwach United. Mam nadzieję, że to dość logiczne i wyważone podejście kibica.
zuk: To taki celowy zabieg, zeby na latwiejszym przykladzie cos pokazac. Niczym historyjki o Jasiu, ktory ma 2 jablka i kupil kolejne 2, zeby wytlumaczyc dziecku dodawanie na czyms bardziej obrazowym niz liczby. Ze ja to musze tlumaczyc...
No i podpisuje sie pod tym, co teraz napisal Paps.
waletpl: Z Sevillą też.. 5 meczów, 2 remisy, 3 porażki.
Z Atletico podobnie, 2 remisy, 2 porażki. Z Bilbao też nie za wesoło. Ogólnie hiszpańskie kluby nam nie podchodzą.
Pady: Ostatnie dwa mecze 1 pkt, ale człowiek jakoś inaczej na to patrzy niż za Erika nawet 4 pkt w 2 meczach, Forrest nas zrobiło szybko na bramkę i później zamurowało, a nam brakuje jakości z przodu jesteśmy bezpłodni i to samo było widać w meczu z City które było spokojnie do ogrania, zobaczymy Lyon to dla mnie druzyna którą trzeba spokojnie pokonać po 1:0 w każdym meczu chyba że dostaniemy karny to 2:0, niema się czego bać gramy o zwycięstwo w tych rozgrywkach i jeśli ma być ciężko to tylko w Bilbao.
Pezet: Onana bardzo dobrze powiedział a Matic zachował się jak zwykły kasztan.
Jak grał u nas to ruszał się jak wóz z węglem i sam był jednym z gorszych spd jakich widziałem w naszym klubie więc te pajacowanie całkiem zbędne
rreddevilss: Onana pięknie zgaszony przez Matica,wgl nie rozumiem jak można nie mieć wyczucia i gadać takie rzeczy gdy nie broni się jakoś najlepiej a opinia na każdym kroku go krytykuje no chyba że nie zdaje sobie sprawy w jakim klubie gra
Kasztaniak: A chciałem cos napisać ale bym dostał bana xD
Ale ogólnie rzecz biorąc nie kojarzę żebyśmy mogli przeczytać kiedykolwiek jakąś inteligentna wypowiesz w wykonaniu Onany.
Przypadek? Nie sądzę.
StewieGriffin: Gadać "takie rzeczy" czyli jakie? Że czeka nas cieżki mecz, ale jesteśmy lepszym zespołem? Przecież to zwykła, PR'owa gadka przedmeczowa, takich wypowiedzi piłkarze dają setki. Nie lubię Onany, ale mocna przesadzacie z tym co on niby powiedział a Matić zachował się jak burak.
SkilledHydra16: Nemanja Matic: „Onana powiedział, że są o wiele lepsi od nas? Kiedy jesteś jednym z najgorszych bramkarzy w historii Man United, musisz uważać, o czym mówisz”. „Gdyby to powiedział Van der Sar, Schmeichel lub de Gea, okej… ale Onana jest jednym z najgorszych”.
Pipes: Tak jak napisał kolega skowron - to były gole klasy światowej. Jeden na mecz to jest mega osiągnięcie. Dwa w jednym meczu i w dodatku jeden strzelec? To już jest niepojęte.
MANmanyUTD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2025 15:29
A Rooney przypadkiem nie zasadził 2 goli z wolnego Szczęsnemu w meczu z Arsenalem (8:2)?
Aczkolwiek dyskusyjne, bo tam w sumie A.Young poprawiał mu piłkę przed strzałem. Ale ja bym zaliczył :)
waletpl:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2025 22:42
Mihajlovic walnął hat-tricka z wolnych w meczu Lazio-Sampdoria.
Takim samym wyczynem trochę wcześniej popisał się Signori, też w barwach Lazio (vs Atalanta). Messi popisał się trochę innym wyczynem. Trafił po jednym wolnym w trzech meczach pod rząd (Girona, Las Palmas, Atletico).
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.