Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Neville o kadencji Amorima: Jest dużo gorzej i jest to zaskakujące

» 5 lutego 2025, 09:05 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Gary Neville spodziewa się trudnej końcówki sezonu 2024/2025 w wykonaniu Manchesteru United. Były kapitan Czerwonych Diabłów uważa, że ekipę Ruben Amorima czeka jeszcze wiele rozczarowujących momentów w obecnych rozgrywkach.
Neville o kadencji Amorima: Jest dużo gorzej i jest to zaskakujące
» Gary Neville spodziewał się lepszej gry Manchesteru United po przyjściu Rubena Amorima | Fot. Press Focus
Manchester United nie poprawił swojej gry odkąd w klubie pojawił się portugalski szkoleniowiec. Czerwone Diabły w ostatni weekend przegrały z Crystal Palace (0:2) i w Premier League zajmują dopiero trzynastą pozycję.

– Myślałem, że sprawy będą mieć się lepiej, kiedy przyszedł Ruben Amorim. Pomyślałem, że pojawi się entuzjazm, do tego doszło nowe ustawienie. Sądziłem, że przekonają do siebie piłkarzy i zobaczymy odbicie – stwierdził Gary Neville na antenie Sky Sports.

– Widzimy coś zupełnie odwrotnego. Jest dużo gorzej i jest to zaskakujące. Będzie natomiast dużo więcej bólu przed końcem sezonu i będzie to mocno wyniszczające.

– Manchester United będzie oczywiście trzymał się Rubena Amorima. Im więcej jednak przegrywasz, tym trudniej jest przekonać piłkarzy do twoich pomysłów, o których trener mówił na początku.

– Musisz przekonać piłkarzy do swoich pomysłów. Jeśli natomiast przegrywają, są krytykowani, uwaga mediów koncentruje się na nich, to niezadowoleni są też kibice. Nie można cały czas przegrywać. To zatruje myśli zawodników do tego stopnia, że stracą wiarę w ten pomysł.

– Wtedy to zniszczy początek nowego sezonu. Amorim musi coś zrobić. Nie może zmienić swojego podejścia, bo postawił na to. I bardzo słusznie. Przegrał natomiast w Manchesterze United więcej meczów niż w ostatnich 75 spotkaniach ze Sportingiem – dodał Neville.

Manchester United wróci na ligowe boisko w najbliższy piątek. Czerwone Diabły zmierzą się z Leicester City w 4. rundzie Pucharu Anglii.


TAGI


« Poprzedni news
Przyszłość Garnacho i Mainoo nadal pod znakiem zapytania
Następny news »
Jose Mourinho chce Casemiro w Fenerbahce

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (22)


snopek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.02.2025 11:38

Nie mam zamiaru czepiać się zawodników, ale od początku tego sezonu okupujemy czołówki zestawień braku skuteczności oraz tych związanych z najgorszym przygotowaniem motorycznym - przebiegniętym dystansem i zaliczonymi sprintami.

Łysol we wszystkich rozgrywkach ciągle wystawiał najmocniejszy skład, przecież w jednym z sezonów Maguire i Bruno byli zawodnikami, którzy mieli najwięcej rozegranych minut w całej Europie. Mamy teraz efekt wypalonych pracowników. Zawodnicy są nieprzygotowani do sezonu, nie mamy dostatecznie szerokiej kadry, nie wprowadzaliśmy młodzików w poprzednich latach. Za SAFa w pucharach krajowych grała inna 11-stka.

Ciekaw jestem jak wygląda sztab medyczny, bo te notoryczne kontuzje to też są dość zastanawiające. Z drugiej strony jak w kółko grają Ci sami piłkarze to niedziwne, że dochodzi do przeciążeń i kontuzji...
Jakoś z lepszymi od siebie potrafią zagrać dobrze, więc tutaj pewnie też wchodzi kwestia motywacji, ale jak jesteś przemęczony to nigdy nie będziesz odpowiednio zmotywowany.

Pogódźmy się, że to jest stracony sezon, dajmy zawodnikom odpocząć, a następnie przygotować ich do nowego sezonu. Oczywiście pozbycie się komina płacowego i wybujałych zarobków nadal jest priorytetem. Przyjdą nowi i będziemy walczyć. Na razie to wygląda na budowanie zespołu na 2030 rok i bardzo dobrze, bo już wiemy ile są warte transfery wnoszące wartość z miejsca, kiedy wchodzą do źle zarządzanej drużyny.
» 5 lutego 2025, 11:37 #22
AgentBartezz: To jest właśnie to czego się bałem po zatrudnianiu nowego trenera w trakcie sezonu.. Może być to genialny fachowiec ale jak ma przekonać piłkarzy (albo raczej ich nauczyć) do swojego pomysłu, skoro nie ma na to czasu? Jeszcze jakby to było tak jak w Polsce, że jest ta przerwa zimowa, jedzie się na obóz i można spokojnie ćwiczyć to problem byłby mniejszy. Ale my przez 7 czy ileś tam miesięcy będziemy grać niemal tydzień w tydzień co 3 dni i jak tutaj zmienić kompletnie oblicze drużyny? Przez taki okres może to w ogóle nie zacząć funkcjonować jak należy i zrażą się zarówno kibice, którzy będą wywierać coraz większą presję, jak i sami zawodnicy mogą przestać wierzyć w pomysł i trenera. Czas EtH dobiegł końca w odpowiednim momencie ale szkoda, że nie ugadali się z Amorimem od nowego sezonu, a drużynę do końca mógł prowadzić RvN - choć pozostałoby pytanie co gdyby tak się stało, a RvN dowiózł mistrzostwo i Ligę Europy..? :/ Tak czy siak Amorim dostałby czystą kartę i czas na wprowadzenie swoich pomysłów, a teraz może być z tym ciężko - osobiście jednak wierzę, że mamy odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu i uda się z nim wiele osiągnąć.
» 5 lutego 2025, 10:40 #21
Kamham7: Zostawiając ruuda i przyklepac od nowego sezonu rubena to całkowicie bezsensowny byłby ruch choćby z takiego powodu że pierwszy grał by swoim systemem a drugi i tak od razu wprowadziłby swój i znowu przebudowa itp itd ,ten sezon ma dokończyć i nikt go rozliczał nie będzie (chyba że spadnie-zart),nowy sezon wymówek nie będzie czy z tymi piłkarzami czy z tymi których sobie ściągnie...ma dużo czasu
» 5 lutego 2025, 10:45 #20
AgentBartezz: Przecież Ruud dostałby jasny sygnał, że gra tylko do końca sezonu. A właśnie o cały ten system jest mój post... Co z tego, że teraz go wprowadza skoro mało kto to ogarnia i nie ma czasu żeby go przyswoić? A na takie rzeczy najlepszy jest czas między sezonami.
» 5 lutego 2025, 11:36 #19
Kamham7: Ma właśnie teraz ten czas...sezon i tak stracony,a przed nowym będzie miał więcej żeby właśnie go doszlifować, wtedy wymówek nie będzie.
» 5 lutego 2025, 11:43 #18
AgentBartezz: Przeczytałeś cały mój post czy tylko pierwsze zdanie..?
Nie ma tego czasu teraz - o czym sam Amorim mówi - bo gramy co trzy dni więc kiedy niby ma nad tym pracować? Widać jakieś efekty tej pracy? Nie ma czegoś takiego jak stracony sezon bo chociażby się zakwalifikować do pucharów to jednak by pasowało.
» 5 lutego 2025, 12:20 #17
Kamham7: Ma czas bo już jest z zespołem,ma pierwsze symptomy co robić po sezonie, jeśli jest ogarnięty to latem tylko to zaprocentuje,poznaje piłkarzy, rozumiem twoją tezę jeśli poprzednik grałby podobny styl do jego wtedy opcja z przejęciem zespołu od początku sezonu była by słuszna...
A to że grają co trzy dni?To nie ekstraklasa że pół zimy się przygotowują i grają praktycznie cały czas tak samo.
Jeśli grałeś kiedyś w piłkę na jakimś tam solidnym poziomie powinieneś to zrozumieć, pozdrawiam
» 5 lutego 2025, 14:20 #16
AgentBartezz: Tak grałem, i wiem, że najlepszy czas na wprowadzanie radykalnych zmian jest wtedy gdy jest czas do spokojnego treningu i przyswajania wiedzy. Ciężko oceniać czy jakiś piłkarz się nadaje do danego ustawienia gdy nie ma czasu by to ćwiczyć. No właśnie, to nie ekstraklasa, że jest przerwa zimowa i można zrobić rewolucję w taktyce. Dla mnie jest to dokładnie na odwrót - gdyby nie było takiej rewolucji, a raczej kontynuacja wizji poprzednika, wtedy dużo łatwiej o takie wejście w trakcie sezonu i choćby to jak drużyna wyglądała za RvN jest tego świetnym przykładem.
» 5 lutego 2025, 14:39 #15
Kamham7: Nie zrozumiemy się jednak ale spoko heh
ps.pilkarze na takim poziomie "wiedzę" pojmują szybko co do nowinek taktycznych, ustawienia itp, grają w najlepszych akademiach a starsi w topowych klubach,na tym poziomie nie potrzeba jest pół roku izolowanych treningów bo jak zalapie to idzie,w tym przypadku już powinny być zalążki nowego systemu,nie widać nic,jaka gra była taka jest i czy to będzie 442,343,372 czy jakąkolwiek inną..
» 5 lutego 2025, 17:00 #14
Wazza: Genialny trener, który umie grać całym jednym ustawieniem… Litości. Również mam nadzieję, że w przerwie po sezonie drużyna zaskoczy, ale jak przyjdą kontuzje i kartki, to znowu się posypie, jak domek z kart, bo przecież 15 nowych piłkarzy nie dostanie.
» 6 lutego 2025, 12:49 #13
DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.02.2025 10:35

Pisałem to dawno, że piłkarze w końcu zaczną wątpić w te 3-4-3 skoro nie przynosi lepszych rezultatów niż poprzednie ustawienie. Oni robią co trener karze w wyników brak więc co zaczną sobie myśleć? I lato niewiele zmieni bo ilu zawodników tam dojdzie do podstawy? 2?

Mnie zastanawia czemu Amorim tak unika wystawiania Amada na wahadle i piłuje te 5-2-3 bo nie jest to 3-4-3 którym grał w Sportingu.
Z Amadem na wahadle w lidze zagraliśmy 4 mecze 2W1D1L z bilansem brakowym 10:5. Z obrońcą na prawym wahadle 11 meczy mamy 2W2D7L z bilansem 10:18
» 5 lutego 2025, 10:33 #12
Lecter: Z tym graniem obrońcami na wahadłach, to masz rację. Również o tym pisałem. Skoro, grając 5 obrońcami, tracimy więcej bramek, a problem ze zdobywaniem jest jeszcze większy, to po jaki grzyb tak grać?
I tu trzeba pochylić się nad innym problemem. Otóż, brak odpowiednich zawodników, pod te ustawienie. I to trzeba powtarzać, to trzeba wałkować, bo taki jest fakt.
Czy kupno 2, 3 zawodników w lato, nie odmieni stylu gry? I tu bym się kłócił, bo akurat transfer, np.:
1. Napastnika
2. 10
3. Kolejnego wahadłowego
... odmieniłby styl gry w znaczącym i zauważalnym już stopniu.
» 5 lutego 2025, 12:33 #11
DevoMartinez: Czy dwóch zawodników odmienioby styl w stopniu znaczącym to tylko przypuszczać możemy. Czasem starczy 1 transfer (u nas Bruno) żeby zespół zyskał dużo a nawet zmienił oblicze. Z drugiej strony my robimy dużo transferów i albo nie umiemy wykorzystać potencjału zawodników których kupujemy albo po prostu kupujemy złych piłkarzy. W większości przypadków tak to u nas się kończy. Dla tego mam wątpliwości czy 2-3 transfery wiele nam pomogą. Na lewą napewno potrzeba wahadłowego, napastnik doświadoczny również. W zakup 10tki nie wierzę. Raczej będzie wystawianie Garnacho i czekanie na powrót Mounta.
» 5 lutego 2025, 14:28 #10
Pyra: Ja zawsze podaję przykład sezonu 2012/13 i 2013/14, można tymi samymi zawodnikami zająć 1 jaki i 7 miejsce.
Nikt nie mówi, że obecną kadrą da się wygrać mistrzostwo ale pod względem wartości, występów naszych zawodników w kadrach i ich wcześniejszej grze w innych klubach można oczekiwać przynajmniej miejsca w top7 a my gramy jak zespół desperacko walczący o utrzymanie.
Neville ma bardzo dużo racji, w przyszłym sezonie 70% kadry zostanie nieruszona i jak teraz trener nie potrafi wyciągnąć z nich co najlepsze to kiedy to zrobi? Progres musi nadejść jeszcze przed końcem sezonu bo jeżeli nic się nie zmieni to po wakacjach powitamy 5 nowych zawodników i na początku sezonu będzie tak samo jak w tym roku, zderzenie ze ścianą.
» 5 lutego 2025, 10:01 #9
Karil5144: Problem jest taki że z tą grupa nie da się uważam nic zbudować. W większości to piłkarze tak przeciętni, że aż głowa boli.
» 5 lutego 2025, 09:17 #8
MikeMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.02.2025 09:22

Casemiro? Eriksen? Może prime mają za sobą ale nazywanie ich przeciętnymi? Lisandro Martinez? Sancho- też byl słaby i przeciętny a teraz w lepszej CFC gra w pierwszym składzie, Dialo przeciętny? Yoro który tu przychodził jako jeden z największych talentów? Obrzucaie błotem piłkarzy mimo, że kto by nie przyszedł jest źle odchodzi gdzieś i nagle błyszczy.... Problem to zgniły klub.
SAF z tym składem by wygrał mistrza, przypominam, że jak zdobywał ostatnie mistrzostwo to wygrywal mając w pomocy takie tuzy jak Gibson i Cleverly a na szpicy WELBECK
» 5 lutego 2025, 09:22 #7
sztejner: SAF z tym składem by wygrał mistrza

muszę Cię rozczarować,ale nie,nie wygrałby.
» 5 lutego 2025, 09:26 #6
SyD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.02.2025 09:34

MikeMu - coś kolego pomieszałeś. W ostatnim sezonie sir Alexa w składzie nie było już Gibsona, bo grał w Evertonie. W ataku grał van Persie. Welbeck grał raczej wchodząc z ławki.
» 5 lutego 2025, 09:33 #5
tara1982: Dokładnie kolego, a najbardziej chodzi o motorykę, Amorim podobnie jak Klopp, czy Guardiola ustawia swoje kluby na dużą intensywność, potrzebuje piłkarzy wybieganych i umiejących grać na kilku pozycjach, najdobitniej widać to na przykładzie obecnym City, nie mają już takiej motoryki i jakości jak wcześniej.
A w United przeciętności za gruby hajs jest, aż nadto, niestety.
» 5 lutego 2025, 09:49 #4
Kamham7: Przeciętni?
Praktycznie każdy z nich grałby w prawie każdym klubie premier league a przynajmniej w 3/4...
Wiecznie zganiać na piłkarzy , trochę naiwne , Amorim jeśli nie ogarnie tego w nowym sezonie na co się słabo zanosi będzie miał za uszami on nie zawodnicy i pitolenie że grają przeciwko i się nie przykładają do treningu itp będzie gówno warte jak to bywało w przeszłości...
Oczywiście miejmy nadzieję że będzie lepiej.... dużo lepiej
» 5 lutego 2025, 10:33 #3
mycka86: Wszystko możecie sprawdzić. W mistrzowskim sezonie 2012/2013 Gibson zagrał u nas 0 minut, Welbeck był 4tym napastnikiem (za Rooneyem, RvP i Chicarito) i strzelił 2 gole przez cały sezon. A Cleverlay rotował 37-letnich Scholes'a i Giggsa, który wówczas zaczął grać w środku pola. Kluczowy w środku pola był wtedy Carrick, który był wybrany graczem roku i był w najlepszej 11 sezonu EPL.
» 5 lutego 2025, 11:50 #2
awe: Ta ekipa miala robic top4, teraz nie nadaje sie do niczego ? I tak kazda nastepna, Co lepszego mial tutaj Mourinho, a jakie wyniki zrobil.
» 5 lutego 2025, 19:06 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.