Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Scholes o przyszłości Rashforda: Czuć, że to koniec

» 18 grudnia 2024, 15:12 - Autor: matheo - źródło: The Overlap
Przyszłość Marcusa Rashforda w Manchesterze United jest szeroko omawiana na łamach angielskich mediów po tym jak piłkarz stwierdził w ostatnim wywiadzie, że jest gotowy na nowe wyzwania. Paul Scholes, były pomocnik Czerwonych Diabłów, spodziewa się odejścia Anglika.
Scholes o przyszłości Rashforda: Czuć, że to koniec
» Marcus Rashford może w przyszłym roku pożegnać się z Manchesterem United | Fot. Press Focus
Rashford we wtorek udzielił wywiadu Henry’emu Winterowi, w którym zasugerował, że jego dni na Old Trafford mogą być policzone. Media spekulują, jaki kierunek może obrać w najbliższym czasie 27-latek i czy rozstanie się z Manchesterem United już w styczniu.

– Nie cierpię, kiedy lokalne chłopaki odchodzą. Pamiętam, kiedy z klubu odchodził Danny Welbeck – mówi Paul Scholes w audycji The Overlap.

– Jeśli chodzi o Marcusa, to dwa lata temu był znakomity i miał sezon, w którym zdobył 30 goli. Nigdy więcej nie wrócił na ten poziom. To właśnie dlatego jest krytykowany, bo wyznaczył wysokie standardy, a teraz w ciągu ostatnich 18 miesięcy czy dwóch lat nie był nawet ich blisko.

– Czuć, że to koniec dla niego. Chłopak nie wygląda na szczęśliwego. Nawet jeśli trafia do siatki. Zastanawiasz się, co z nim jest nie tak. Czy dostaje odpowiednie wsparcie za kulisami?

– Nie wiemy, co się dzieje. Ale za kadencji Ten Haga też się coś działo. Spóźnił się na spotkanie drużynowe przed meczem z Wolves i został odstawiony od składu. Myślę, że jego wybory boiskowe i pozaboiskowe nie są odpowiednie – dodaje Scholes.


TAGI


« Poprzedni news
McTominay o kulisach odejścia z Manchesteru United. „Niczego nie żałuję”
Następny news »
Rashford nieobecny w kadrze Manchesteru United na mecz z Tottenhamem

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (15)


Karil5144: Gość Gra tyle lat w tym klubie i widać, że jest już nim zmęczony. Trzeba było mu dać odejść wcześniej a nie się bawić w odbudowę, poza tym rash pomimo swojej jakości jakoś nigdy mnie nie przekonywał. Cóż, pewnie pójdzie do jakiegoś psg bo na taki spadek jak w przypadku reszty typu lingard nie liczę.
» 19 grudnia 2024, 06:38 #15
piter100000: Nie ma w tym klubie niesprzedawalnych zawodników. Nigdy nie było. Czas do tego wrócić
» 18 grudnia 2024, 22:34 #14
awe: Jak ktos oficjalnie mowi, ze liczy na transfer w bezkonfliktowej atmosferze to czuc, ze chce odejsc ...
» 18 grudnia 2024, 22:26 #13
dReddowski97: Czuć. Rashford poza kadrą na jutrzejszy mecz z Totkami.
» 18 grudnia 2024, 19:33 #12
klusek0128: Nie koniecznie. Każdy uważa że to decyzja stała a to raczej po wypowiedziach trenejro bat na tych co nie starają się na treningach.
Ale idzie nowy dzień i nowy trening co powiedział w wywiadzie i na nowo oceni każdego, także "raszforda".
» 19 grudnia 2024, 09:04 #11
sturmik: Rashford to ostatni Mohikanin z radosnej brygady obiboków: Jessie, Martial i Pogba. Tylko on pamięta ile z kolegami już trenerów pogonili z United.
» 18 grudnia 2024, 19:30 #10
axel52: Nic dodać nic ująć.
Pogba dziś? Bez klubu
Lingard dziś? FC Seoul ( ranyyy )
Martial dziś? Grecja
Rash? Olewka w MU na całego i co najgorsze robi to tak żeby każdy widział.
Jednym słowem won.
» 18 grudnia 2024, 19:48 #9
biolekkk: A nikt Jose nie słuchał ;) jestem za transferem, pójdzie gdzieś pogra dobry sezon, pół dp będzie pisało jakiego to grajka nie wypuściliśmy (patrz mct, lingard) a potem będzie powtórka z rozrywki.
» 19 grudnia 2024, 05:24 #8
Biniek: Żal było sprzedać McTomka, ale dzień w którym ten leniuch odejdzie, będzie równie szczęśliwy, co dzien zwolnienia Ten Haga.
» 18 grudnia 2024, 17:36 #7
karpiu87: Czuję że to jeszcze nie koniec...
» 18 grudnia 2024, 17:12 #6
Tomasz: Jak słucham tych komentarzy biznes i twarda gra....to śmiech do rozpuku komentowanie pseudokibiców ciągle kto i ile zarabia no i jeszcze że mental nie ten....a rano wstajesz do roboty lub do szkoły i zawsze dajesz z siebie 110 procent....chciałbym to zobaczyć mistrzu
» 18 grudnia 2024, 17:04 #5
Krystiano98: Jeśli robisz coś wystarczająco dobrze bez dawania z siebie 100% to możesz sobie na to pozwolić. A Rashford niestety jest zbyt słaby aby grać bez zasuwania jak w zegarku, nie robi żadnych liczb więc nie zasługuje na zarobki jakie otrzymuje.
» 18 grudnia 2024, 17:19 #4
MadBuzzer: Gościu co Ty porównujesz pracę w korpo/ na etacie/własnej dzialalnosci do gry w piłkę, która jest czysta przyjemnością. Nie nadajesz się, żeby dźwignąć presję zmieniasz zawód, albo pracodawca z Ciebie rezygnuje. Nie masz wyników, to Ci dziękują. Wystarczy dawać z siebie 100% :). Tak działa ten świat.
» 18 grudnia 2024, 17:21 #3
MadBuzzer: W tym przypadku to akurat szansa. Rash inkasuje pieniądze na poziomie gwiazd, które są ostoją swoich drużyn, zawodników na których można polegać. Którzy punktują strzelając gole i asystując. Ten gość to jest już wrak. Skoro nic nie zmieniło się od dwóch sezonów to już się nie zmieni wcale. Tym bardziej biorąc pod uwagę jego pozaboiskowe akcje i sam fakt odsunięcia go od składu przez Rubena. Widać, że ma ogromny problem w głowie, ale to już jego broszka. Ma pieniądze, żeby podjąć jakąkolwiek terapię by chciał, z pomoca najleoszych specjalistow... On nie jest już dzieckiem. Przynajmniej w paszporcie, bo wg mnie to dzieciak, który jest uwieziony w ciele 27 latka. I teraz nie chce, żeby ktoś mnie zrozumiał. Problemy mentalne to ogromny problem, ale my tutaj gramy w piłkę. To jest sport, który generuje miliardy, to jest biznes i twarda gra, a nie przedszkole. Uwolnimy się od gościa, a to zapewne jemu zrobi na plus jak i nam. Pomijając już nawet kwestie finansowe.
» 18 grudnia 2024, 16:13 #2
DevoMartinez: Jak to co się dzieje? Zycie się dzieje. A w nim piłka nie jest już na pierwszy miejscu dla Marcusa i to widać. Pożegnanie najpierw z kadrą, potem co raz częściej z pierwszym składem w klubie. Można mieć spadek formy, kryzys ale jeśli to trwa półtora roku to znaczy, że zawodnikowi aż tak bardzo nie zależy żeby do tej formy wysokiej wrócić. No chyba, że ma jakąś przewlekłą kontuzję która mu to uniemożliwia.
» 18 grudnia 2024, 16:09 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.