Rashford we wtorek udzielił wywiadu Henry’emu Winterowi, w którym zasugerował, że
jego dni na Old Trafford mogą być policzone. Media spekulują, jaki kierunek może obrać w najbliższym czasie 27-latek i czy rozstanie się z Manchesterem United już w styczniu.
– Nie cierpię, kiedy lokalne chłopaki odchodzą. Pamiętam, kiedy z klubu odchodził Danny Welbeck – mówi Paul Scholes w audycji
The Overlap.
– Jeśli chodzi o Marcusa, to dwa lata temu był znakomity i miał sezon, w którym zdobył 30 goli. Nigdy więcej nie wrócił na ten poziom. To właśnie dlatego jest krytykowany, bo wyznaczył wysokie standardy, a teraz w ciągu ostatnich 18 miesięcy czy dwóch lat nie był nawet ich blisko.
– Czuć, że to koniec dla niego. Chłopak nie wygląda na szczęśliwego. Nawet jeśli trafia do siatki. Zastanawiasz się, co z nim jest nie tak. Czy dostaje odpowiednie wsparcie za kulisami?
– Nie wiemy, co się dzieje. Ale za kadencji Ten Haga też się coś działo. Spóźnił się na spotkanie drużynowe przed meczem z Wolves i został odstawiony od składu. Myślę, że jego wybory boiskowe i pozaboiskowe nie są odpowiednie – dodaje Scholes.