Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Alejandro Garnacho dostał reprymendę od Roya Keane’a

» 14 listopada 2024, 11:42 - Autor: matheo - źródło: Stick to Football
Alejandro Garnacho wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu Manchesteru United z Leicester City (3:0), ale nie świętował swojego efektownego trafienia. Zachowanie argentyńskiego skrzydłowego skrytykował Roy Keane, były pomocnik Czerwonych Diabłów.
Alejandro Garnacho dostał reprymendę od Roya Keane’a
» Alejandro Garnacho w meczu z Leicester City nie cieszył się ze zdobytej bramki.
Garnacho w końcówce spotkania z Leicester City popisał się pięknym uderzeniem zza pola karnego. Kibice na Old Trafford nie zobaczyli jednak wybuchu radości w wykonaniu 20-latka. Bruno Fernandes po końcowym gwizdku wyjawił, że wynikało to z faktu, że Garnacho czuł, że stracił wsparcie części kibiców Czerwonych Diabłów.

Przed niedawnym spotkaniem Manchesteru United z PAOK-iem Saloniki w Lidze Europy w sieci pojawiło się nagranie, na którym jeden z kibiców mówi Garnacho, że ten nie podaje dobrze do swoich kolegów i jego pierwszy kontakt z piłką nie jest najlepszy. Wypowiedź kibica sprowokowała Argentyńczyka do reakcji i krótkiej odpowiedzi: – Dlaczego sam nie zagrasz?

Postawa Garnacho z meczu z Leicester City nie spodobała się Royowi Keane’owi, który tak wypowiedział się na temat zachowania Argentyńczyka w podkaście Stick to Football. – Jeśli nie potrafisz cieszyć się z gola, to z tą grą jest coś bardzo nie tak – stwierdził Keane.

– Bez względu na to, co dzieje się poza boiskiem w przypadku każdego zawodnika, mogą to być jakieś sprawy rodzinne, to cały tydzień pracujesz i grasz w piłkę po to, aby trafić do siatki. Kiedy strzelasz gola, to nic innego nie powinno zajmować twojej głowy. Na stadionie są kibice, którzy przyjechali i zapłacili fortunę, aby się tam znaleźć. A on myśli o tych, którzy go skrytykowali.

– Ludzie mocno się poświęcają, jeśli chodzi o podróż, aby oglądać mecze Manchesteru United. Garnacho strzelił wspaniałego gola, zespół przechodził trudny okres. Jeśli młody piłkarz nie potrafi cieszyć się z gola dla Manchesteru United, to powinien znaleźć pracę gdzieś indziej.

– Alejandro Garnacho jest prawdopodobnie pod dużą presją z zewnątrz. Każdy piłkarz zmaga się z presją ze strony rodziny, w kwestiach biletów, występów, problemami kontraktowymi. Na zawodnikach jest wywierana duża presja. Ale jeśli chodzi o ten moment w weekend, kiedy strzelasz gola, to powinieneś sobie myśleć: „Bez względu na to, co wydarzy się w moim życiu, jeśli skończy się dziś, to będę cieszył się z tej chwili” – dodał Keane.

Alejandro Garnacho przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, która w ramach eliminacji do MŚ 2026 zmierzy się z Paragwajem i Peru. Manchester United pierwszy mecz po przerwie na kadrę rozegra 24 listopada z Ipswich Town.


TAGI


« Poprzedni news
Aston Villa zainteresowana transferem utalentowanego obrońcy Manchesteru United
Następny news »
Eriksen: Nic nie słyszałem na ten temat od klubu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


SheikhBisht: Najgłupsza wypowiedź Roya jaką słyszałem, poziom ameby umysłowej
» 15 listopada 2024, 07:22 #10
poczusa: A czy w tym całym niecieszeniu się z gola, nie chodziło czasem o to, że Garnacho wcale nie strzelił focha, bo kibice go skrytykowali, tylko po prostu nie cieszy się z bramki, ponieważ czuje, że zawiódł niektórych kibiców i sam oczekuje od siebie więcej?
» 14 listopada 2024, 19:33 #9
awe: Nie??
» 16 listopada 2024, 08:39 #8
SonofSparda: Już bez przesady z tym poświęceniem. Kibice jeżdżą na mecze, bo lubią je oglądać, nikt im nie każe tego robić.
Z drugiej strony, piłkarze istnieją aby zabawiać tłum, za to mają płacone, więc niech robią co do nich należy.
Nie rozumiem tego całego kultu robienia celebrytów z kopaczy skórzanego balona. To tylko dostarczyciele rozrywki.
» 14 listopada 2024, 14:56 #7
Komaros85: Garnacho ma tak ciężko w życiu że szok, nie ma na chleb chłop a jego dziecko chodzi głodne...
» 14 listopada 2024, 14:26 #6
Pochmurny: Nie słyszałem wcześniej o tym zdarzeniu z kibicem. Ostatnio nawet go pochwaliłem za podejście po strzeleniu gola, że zdaje sobie sprawę, iż musi się poprawić, jednak teraz nawet nie wiem co nim kierowało. Mógł zwyczajnie strzelić focha, a to nie świadczyłoby o nim zbyt dobrze. Tym bardziej po odszczeknięciu do kibica który jeśli to prawda to mówił dość sensownie. Skoro już teraz ma problemy z przyjęciem krytyki i to dość łagodnej na klatę to strach pomyśleć co będzie później.
» 14 listopada 2024, 13:43 #5
kean16: Oni wszyscy mają szczęście że nie ma tam Pana Kapitana Roya Keane'a :)
» 14 listopada 2024, 12:13 #4
JackDav: Nie od dziś wiadomo, że najlepszym motywatorem jest gnojenie w szatni...
» 14 listopada 2024, 12:17 #3
smutny87: Dlaczego uważasz, że on kogoś gnoił w szatni? Może miał inne metody motywacyjne które jak widać działały.
» 14 listopada 2024, 14:51 #2
sztejner: weź Roy się czasami uspokój...
» 14 listopada 2024, 11:48 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.