Manchester United do derbów Manchesteru przystąpi podbudowany awansem do ćwierćfinału Pucharu Anglii. W środę piłkarze Ten Haga pokonali Nottingham Forest (1:0). O co był pytany Erik ten Hag przed starciem z The Citizens?
SYTUACJA KADROWA– Bruno Fernandes i Rapha Varane walczyli o to, aby być dostępni na mecz z Nottingham Forest i wyszli cało z tego spotkania. Myślę, że będą dostępni na niedzielę. Jeśli chodzi o pozostałych zawodników, to nie sądzę, aby którykolwiek wrócił na niedzielę. Będziemy mieć więc do dyspozycji skład z środy.
RADOŚĆ CASEMIRO PO BRAMCE Z FOREST– Taka pasja, pragnienie, determinacja to jest podstawa. Na pewno będzie to potrzebne w niedzielnym meczu.
PORÓWNANIE SKŁADU UNITED DO CITY– Różnicę może zrobić forma. Również mamy dobrą serię. Ten okres jest bardzo dobry, trzymamy się razem. Potrzebna jest jedność i dobry plan. Spisywaliśmy się dobrze w przeszłości przeciwko City, a ostatnio przeciwko Liverpoolowi. Dobrze się przygotujemy. Piłkarze są gotowi i nie mogą się doczekać. Czuję to. Jestem tutaj, rozmawiam z piłkarzami, więc wyczekujemy tego meczu i jesteśmy podekscytowani.
POTENCJAŁ MANCHESTERU CITY– Mają dobry zespół, ale jest więcej dobrych zespołów. Manchester City wygrał ligę w ubiegłym sezonie, zgarnęli wszystko i wiemy, że to wyzwanie. Liverpool to również bardzo dobry zespół, takich drużyn jest więcej. Lubimy wyzwania i nie możemy doczekać się, aby rzucić im wyzwanie.
KOMENTARZ DO SŁÓW RATCLIFFE’A O ZRZUCENIU CITY Z GRZĘDY– Myślę, że te dwie kwestie nie mają związku. Chcemy wygrywać każdy mecz. Taka jest nasza mentalność i podejście w każdym spotkaniu. Nie ma znaczenia, kto jest rywalem. Tak jak mówię, zawsze chcę grać przeciwko najlepszym. W większości przypadków czujemy i sami też możecie to zobaczyć, że Manchester United wydobywa u rywali to, co najlepsze. Być może w tym meczu będzie odwrotnie, ale wiemy, że musimy dać z siebie wszystko i zagrać zespołowo, jeśli chcemy korzystnego wyniku. Jeśli to zrobimy, to jest to możliwe. To właśnie pokazują teraz rywale w meczach z Manchesterem City.
POPRZEDNIE STARCIA Z CITY– Graliśmy różnie i odnosiliśmy sukcesy. Patrzymy więc na wszystkie mecze. Mamy szansę na jednorazowe zwycięstwo i to musi być wielki dzień. Wiemy to doskonale i piłkarze muszą spisać się najlepiej, jak potrafią.
CZY FERNANDES JEST CHRONIONY PRZEZ SĘDZIÓW?– Bruno jest piłkarzem pełnym pasji, bardzo kreatywnym zawodnikiem. Wykreował najwięcej sytuacji w Premier League. Widzicie, że jest celem ataków rywali, zwłaszcza po sobotnim meczu, kiedy nabawił się stłuczenia i przeciwnicy o widzieli. Uważam, że w takiej sytuacji sędziowie powinni go chronić. Mieli okazję na początku spotkania, bo widać było, że rywale szukają z nim kontaktu.
– W sobotę widać było, że był faulowany i sytuacja została źle odebrana przez media, media społecznościowe zaczęły go obwiniać. Później był celem ataków rywali i to nie jest właściwe. Sędziowie powinni go chronić. Było na nim sporo fauli, nawet po odkopnięciu piłki.
– Nie wiedziałem o
wideo Fulham, ale jeśli faktycznie to zrobili, to nie jest to właściwe. Nie jest to słuszne, aby klub wygłaszał takie stwierdzenia, bo to nie jest w porządku. Pomylili się, więc powinni przeprosić.
OCENA GRY FERNANDESA– Bardzo go cenię. Po pierwsze za umiejętności piłkarskie. Jest bardzo kreatywny w ostatnim sektorze, stwarza sytuacje. Jest kluczowym piłkarzem w ostatnim sektorze, ale cenię go też za grę w defensywie i umiejętności liderskie. Potrafi czytać grę, czytać pressing i być przykładem. Biega w odpowiednim momencie, podpowiada piłkarzom dookoła. Jest liderem i daje przykład.
KLUCZOWY WEEKEND?– Nie. Jest do końca wiele meczów. Gramy w FA Cup, czeka nas wielki mecz. Po meczu z Manchesterem City jest jeszcze wiele spotkań i wiemy, że trzeba gonić rywali. Jest wiele meczów, aby dogonić rywali i znaleźć się na odpowiedniej pozycji.