W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United poznał cenę za Frenkiego de Jonga
» 14 lutego 2024, 15:51 - Autor: matheo - źródło: Mundo Deportivo
Przyszłość Frenkiego de Jonga w Barcelonie stoi pod znakiem zapytania. Jeśli Manchester United będzie chciał podjąć kolejną próbę sprowadzenia holenderskiego pomocnika, to po zakończeniu sezonu 2023/2024 musi głęboko sięgnąć do kieszeni.
» Frenkie de Jong został wyceniony przez Barcelonę na 100 milionów euro | Fot. Press Focus
De Jong był przymierzany do Manchesteru United latem 2022 roku. Czerwone Diabły proponowały wówczas za środkowego pomocnika około 70 milionów funtów. Holender był jednak zdeterminowany, aby pozostać na Camp Nou i do transferu nie doszło.
Sytuacja De Jonga w tym sezonie uległa jednak zmianie. Piłkarz publicznie zapewnia, że jest zadowolony ze swojego pobytu w Katalonii, ale prywatnie ma wątpliwości co do postępów drużyny na boisku.
De Jong jest związany kontraktem z Barceloną do czerwca 2026 roku. Holender trzy miesiące temu otrzymał propozycję przedłużenia umowy, ale nie na tak atrakcyjnych warunkach jak obecnie. Nie wiadomo, czy 26-latek zgodzi się na obniżkę swojego wynagrodzenia.
Dziennik Mundo Deportivo informuje, że Barcelona nie wyklucza sprzedaży De Jonga w letnim oknie transferowym. Katalończycy ustalili już kwotę odstępnego, której będą domagać się za swojego piłkarza. Holender będzie mógł zmienić barwy klubowe, jeśli na biurku Barcelony znajdzie się oferta opiewająca na 100 milionów euro (85 mln funtów).
Choć cena za De Jonga jest wysoka, to zdaniem szefostwa Barcelony, na piłkarza znajdą się chętni. Holendra w swoich zespołach chcieliby mieć menadżerowie kilku klubów Premier League. Oprócz Manchesteru United piłkarz jest łączony z Chelsea i Manchesterem City.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (40)
Klimaa: Przede wszystkim De Jong chce grać w Barcelonie. Druga sprawa to fakt że obecnie zarabia ponad 35mln rocznie przez zmiany wprowadzone w jego kontrakcie w czasach covidu. Nie zrezygnuje z tego.
Stanior: Ferguson trzymał się zasady, że dawał jedną szansę. Jeśli ktoś odmówił to już później nie wracał. Tak było kiedyś, klub był szanowany. Wtedy gdy zawodnik dostawał ofertę to realnie się zastanawiał, wiedział że drugiej oferty nie będzie. A dziś? Zawodnicy wiedzą, że jak nie teraz to później, za rok, dwa. Jeśli chcemy być szanowani musimy sami się szanować.
EvilDevil: Dla jasności.
Po 1. To nie jest tak, że Frankie nie chce tu grać. Został w Barcy, bo jakby odszedł, to wydymali by go na mnóstwo kasy.
Po 2. To że zarabia tyle, to w związku z zaległymi pensjami. Teraz dostaje tak jakby podwójnie.
Po 3. Erik jak tu zostanie (czego osobiście bym nie chciał), a Frankie będzie na sprzedaż, to transfer ten będzie dla niego priorytetem.
waletpl: Chcą 85 baniek? No to teraz zaoferować 120 baniek + bonusy i może się uda. Jeszcze tylko zawodnikowi jakieś 550k tygodniówki, bo nie chce tu grać.
Pyra: Ludzie piszą, że mamy tego czy innego więc po co.
Ja wam powiem co zrobił Milan w 2003r po wygraniu LM mając w składzie Rivaldo, Seedorfa, Rui Costę, Tommasona, Inzaghiego i Szewczenko - kupił Kakę, bo nawet zespół w którym nie ma słabych punktów należy wzmacniać, tym sposobem masz zawsze dodatkową opcję, jak my chcemy walczyć realnie o mistrzostwo to musimy mieć w składzie zawodników, którzy podnoszą ogólny poziom ekipy a FDJ nawet jak Barcy nie idzie to jest zdecydowanie ich najlepszym zawodnikiem.
Jeżeli jest realna opcja to trzeba działać bezdyskusyjnie, chyba że ktoś chce mi powiedzieć, że Eriksen czy Tominay są lepsi.
karassas: Akurat nasz szkot daje nam bardzo dużo. Ma swoje ograniczenia, ale trzeba mu oddać, że jego bramki dały nam w tym sezonie bardzo dużo. Zmiennik idealny
Pyra: Wtedy kwoty transferów z ligi brazylijskiej nie były rozdmuchane a Kakę znał każdy szanujący się kibic już od MŚ 2002.
Np. Inter zapłacił za Adriano 13,2M, Milan za Kakę 8,5M, Porto za Thiago Silvę 2,5M czy Monaco za Maicona 3M.
Teraz jak ktoś ma 17lat i kopnie 2x prosto piłkę w tej lidze to idzie za 40M, chore kwoty.
tomekwietniu: Mówisz o Kace, który zagrał ogon w jednym z meczy na MŚ i że każdy miałby go znać i miał być główną postacią w Milanie?
Kupili świetnie rokującą gwiazdę. Tyle i aż tyle.
dReddowski97: A to nie ten kolejny Holender z Ajaxu z następną sagą, którego sobie już odpuściliśmy i który jasno dał znać, że nie chce tu grać?
DAwać GOooo!
Wonskiy: no właśnie... 100 baniek za Antonego... my nie powinniśmy wydawać milionów na "piłkarzy", tylko zatrudnić specjalistów od transferów i negocjacji
parada: Można dać za niego te 70 baniek pod warunkiem sprzedaży Casemiro i gdyby Frankie zgodził się na 150-200k tygodniówki, jeżeli wejdzie z drzwiami do zespołu pomyślimy o przedłużeniu i lepszych warunkach. Inaczej nie ma to sensu.
Moim zdaniem powinniśmy szukać piłkarzy którzy chcą grać na OT z uwagi na to, że jesteśmy Manchesterem United, a nie tylko dla hajsu.
Blau: W Barcelonie jeden z nielicznych pozytywnych punktów, chociaż oczywiście zdarzają mu się również słabsze mecze. Jeśli ten news to prawda, to cena nie jest jakaś mocno wygórowana, bo droższy o 15 milionów funtów niż ostatnio proponowaliśmy. Osobiście sprzedałbym Casemiro i kupił właśnie De Jonga w jego miejsce.
sturmik:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.02.2024 16:08
Frenkie who?
Mamy Mainoo.
Nie dla kolejnej sagi -''ja nie chce isc do was i kocham Barcelone', ale jesli mnie zmusza to trudno - bede dla was gral ze lzami w oczach za 500k na tydzien''.
Za duze pieniadze to tylko napadzior lub srodkowy obronca.
Biniek: Mamy Mainoo... Nie rozumiem takiego podejścia. Tak, jak w przypadku Hojlunda ludzie piszą, ze potrzebujemy zmiennika dla niego.
Nie. Potrzebujemy 2 kozaków na każdej pozycji i niech się biją na boisku o miejsce w pierwszej 11.
Biniek: Potrzebujemy. Trzeba tylko stworzyć taką wizję i takie warunki, w których ten ktoś zechce tu grać. Dziś nie jesteśmy konkurencją dla takich firm jak City, Real, Bayern... to tam chcą grać piłkarze. Ale żeby być dla nich konkurencja potrzebujemy takich właśnie piłkarzy. Ci, którzy chcą tu grać, są na ogół za słabi na to, żeby ten klub podnieść z kolan.
sisinho: Chłop wolał przeciętną Barcelonę bo $$ i tyle. Prawda jest taka że mogę krytykować ETH za styl czy pomysł na drużynę ale i tak jest parę półek wyżej niż Xavi, który z Barcelony zrobił żenującą ekipę. Jeśli FDJ wolał tam zostać zamiast przejść do nas to o czym my dyskutujemy? Co go teraz skłoni poza kolejnym większym przelewem?
Poza tym w tym sezonie nie jest nawet blisko formy, którą prezentował rok czy dwa lata temu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.