Mason Greenwood poznał ważny termin dotyczący swojej przyszłości

jaratkow: Zgadzam się w 100%. Opóźniając decyzję klub nie tylko pozbawia zawodnika, wobec którego wycofano zarzuty i który w myśl prawa jest niewinny, prawa do uprawiania zawodu ale przede wszystkim staje się żałosny. Ewentualne obawy o to jak zareagują kibice w Anglii przesadzone. Z czasem swoją dobrą grą Greenwood pozamyka im dzioby. Wystarczy, że będzie czuł poparcie drużyny i klubu. Tymczasem teho ostatniego niestety nie widać

levy181: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.07.2023 17:35

Ten sam koment pod 2 postami dla większego rozdźwięku? Ja tak jak wielu innych nie wiem jaka była prawda. Mnie interesują tylko względy sportowe a na tym polu Mason był naprawdę wysoko. Gdyby skalować za takie rzeczy to Ronaldo, którego uwielbiam już byłby przeze mnie stracony. Afera z rzekomym gwałtem wracała jak boomerang. Dzień za dniem czekam na oficjalne info o Masonie i mimo wszystko liczę, że dostanie szasne i że chłopaki mu pomogą. Foden miał być złotym dzieckiem angielskiej piłki, nie zaprzeczam jest bardzo dobrym zawodnikiem ale w moim może i subiektywnym odczuciu to Mason mógł być takim złotym dzieckiem, a stało się co się stało i na bank wróci do piłki, tylko pytanie brzmi kiedy i gdzie.

Diabelred: ,,Ten sam koment pod 2 postami dla większego rozdźwięku?''

Hehe nie jest ten sam. Przyjrzyj sie uwaznie, komentarz pod glownym newsem zawiera jeszcze dodatkowe pytania do innych uzytkownikow. Uznalem, ze wiecej lepiej ludzi zobaczy moje pytania wchodzac do glownego newsa(ktorzy mysle, ze podobnie jak ja wchodza do niego kilka razy dziennie) niz tutaj. Moglbym co prawda tak z czapy dodac tam same pytania, jednak uznalem, ze wklejenie tez pierwszej czesci bedzie dobrym wprowadzeniem do tematu. Ot i cala historia. :)

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.07.2023 15:58

,,która dba tylko o własne interesy. ''

Facepalm. No to chyba dobrze, ze zarzad dba o interesy klubu? Chyba, ze lepiej zeby przywrocili Greenwooda na sile, wbrew woli sponsorow(ktorzy maja prawo dbac o swoj PR), ktorzy odwrociliby sie od nas, a my zostalibysmy z reka w nocniku.

Jak czytam te wasze(pisze juz ogolnie do wszystkich) ciagle zale, na klub, to mam wrazenie, ze bardziej was obchodzi los Greenwooda niz klubu, ktoremu ponoc kibicujecie. Serio ogarnijcie sie, bo zachowujecie sie jak jakies dziecko, ktoremu rodzic zabral zabawke. Jesli klub w porozumieniu ze sponsorami uzna, ze przywrocenie Anglika do skladu bedzie niekorzystne dla PR klubu jak i samych sponorow, to trzeba to uszanowac i tyle. To Anglik nawazyl tu piwa, a nie nasz klub. Nie mozna o tym zapominac !

Xchrisx7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.07.2023 19:13

@Diabelred

Pisząc "własne", nie miałem tu na myśli interesów klubu. Myślałem, że to oczywista oczywistość, której nie trzeba precyzować. Jak widać, myliłem się. Ale to normalne, każdy znajdzie sobie coś, do czego można się doczepić pod własną narrację.

Otóż drogi kolego, jedyne żale jakie aktualnie widzę, to Twoje żale pod moim komentarzem ;)
Pozostańmy przy samej sprawie Greenwooda, mimo że istotną część mojego komentarza można podpiąć pod wiele innych aspektów. Widać Wasza (skoro już mówimy do siebie w liczbie mnogiej) pamięć jest bardzo króciutka. Prawda jest taka, że jeszcze X lat temu, tego typu skandal obyczajowy odbiłby się bez tak szerokiego echa i całej też PRowej otoczki, która trwa już tyle miesięcy. Mason został oczyszczony z zarzutów kilka miesięcy temu. Nie jest pierwszym piłkarzem i na pewno nie ostatnim który usłyszał tego typu zarzuty. Ronaldo też swojego czasu został oskarżony o gwałt (tak, wiem, sprawa wtedy była zupełnie inna) mimo wszystko, nie miało to takich konsekwencji jak na przykład u Mendiego.
MOIM ZDANIEM, nie ma żadnych przeciwwskazań aby dać młodemu chłopakowi z niebywałym talentem szansę na odbudowanie się. Oczywiście, że opinia publiczna gada. Bo będzie gadać! Takie mamy czasy. Szkoda tylko, że większość tych nieprzychylnych komentarzy odnośnie jego powrotu, to kibice innych klubów.

Kundziu: To nie są tylko opinie kibiców innych klubów. Negatywne opinie pochodzą chociażby z sekcji żeńskiej naszego klubu. Niestety ciągle pokutuje sposób rozwiązania tej sprawy, a właściwie to brak wyjaśnienia. Klub wydaje zdawkowe komentarze. Policja badała sprawę i nagle wydaje oświadczenie, które jest absurdalne - niby były dowody, a później dowodów nie było. Mason i jego dziewucha sprawy i jej niby zakończenia również nie wyjaśnili. Niestety, ale będąc postronnym obserwatorem, myślisz sobie że sprawę wyciszono, a nie że sprawa wyssana z palca. Możecie pisać laboraty o tym jak Masona skrzywdzono, ale to wygląda raczej na winę Masona, a nie jego niewinność. Mam nadzieję, że chłopem naprawdę ta sytuacja kompletnie wstrząsnęła i siadła mu na psychice. Tak mocno, że 10x pomyśli kolejnym razem zanim znowu przeczytamy o jakimś jego wybryku, gdziekolwiek i czymkolwiek będzie się w życiu zajmował.

Ghostpl: Dokładnie

brazylianwisnia: z pewnościa w kontrkacie maja zapisy,że mogą odsunąć zawodnika jeśli sprawy w które jest zamieszany uderzają w wizerunek klubu.

JasnaLiryka: Zajebisty argument :D
Jakoś nie wydaje mnie się, żeby klub zagrał na nosie tej części kibiców, którzy liczą na jego powrót tuż przed startem sezonu...
Chociaż....ja już sam nie wiem ale wolę się łudzić do końca bo jak chłopak zacznie trenować to może w połowie sezonu okazać się jak nieoceniony transfer :)

JasnaLiryka: No właśnie, to całe badanie sprawy przez klub, to dochodzenie to mam ochotę porównać do polityki transferowej jaką klub prowadził do tej pory.
Oby tylko to wszystko wielkie G się obróciło, znaczy to odsunięcie od składu i "nara Mason"

KoRcZuS: Krysztiano też nie przepracował...

jayjay2: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.07.2023 13:31

>KoRcZuS: Krysztiano też nie przepracował...

Haha, pamiętam jak Ronaldowcy pisali, że Ronaldo jest takim profesjonalistą, że on sam się dobrze przygotuje do sezonu, baa nawet sam zrobi to lepiej, i nie musi być wcale z drużyną. Po czym ten Hag pytany o słabą dyspozycję Ronaldo na początku sezonu odpowiada:

- Jak wszyscy wiemy, Ronaldo nie przepracował okresu przygotowawczego. Nie można go sobie, ot tak, pominąć. To jest podstawa, zwłaszcza przy stylu gry, jakim chcemy grać.

pbskarpy: I mainoo też.