Szefostwo PSG woli sprzedać Mbappe po zakończeniu sezonu 2022/2023, niż stracić piłkarza za darmo w przyszłym roku.
Włodarze Paris Saint-Germain od wielu miesięcy prowadzili rozmowy z Mbappe na temat nowej umowy. Paryżanie chcieli zatrzymać napastnika na długie lata, ale otrzymali list, w którym zawodnik poinformował PSG, że nie zamierza przedłużać swojego pobytu w stolicy Francji.
Informacja o kontrakcie Mbappe zbiegła się w czasie z
doniesieniami katarskich mediów o przejęciu Manchesteru United przez szejka Jassima bin Hamada al-Thaniego. Czerwone Diabły musiałyby jednak głęboko sięgnąć go kieszeni, aby sprowadzić piłkarza na Old Trafford.
Francuskie radio
RMC Sport informuje, że Paris Saint-Germain wycenia swojego piłkarza na 180-200 milionów euro.
Wyłożenie pokaźnej kwoty odstępnego to jedno, ale Manchester United będzie musiał przekonać piłkarza do projektu sportowego. Nie jest bowiem tajemnicą, że Mbappe od dawna myśli o grze w barwach Realu Madryt. Francuz po sezonie 2023/2024 mógłby trafić na Santiago Bernabeu na zasadzie wolnego transferu.
Real Madryt latem będzie rozglądał się za nowym napastnikiem, bo szeregi klubu opuścił Karim Benzema. Media spekulowały, że następcą Francuza zostanie Harry Kane z Tottenhamu Hotspur, ale ostatnie wydarzenia sprawiają, że latem możemy spodziewać się dużych zawirowań na rynku transferowym.