Martinez w najbliższych dniach wznowi treningi z Manchesterem United

Klimaa: Wszyscy powoli wracają do składu. Niech wypoczną aby Erik miał całą drużynę w lipcu gotową do treningów.

kacpersky: Co jak co - powrót do składu oczywiście cieszy - ale wczoraj Sancho w meczu z Fulham wyglądał bardzo dobrze. Chyba najlepszy jego mecz w tym sezonie póki co. Prawa strona mu lepiej służy - nie musi ścinać do środka i tym samym nie wpada na kolejnego w środku obrońcę, co wielokrotnie w tym sezonie zniechęcało go do gry. Na prawej robiłÂ wiatr, ciął z piłką do końcowej linii i to często owocowało obiecującym zamieszaniem, a jak asystował mu Dalot to mógł sobie zejść bliżej środka, w narożnik pola karnego i tam szukać dośrodkowań lub gry na jeden kontakt z którymś z pomocników.

Niemniej imo Sancho nie ma tego mentalu, który ma Antony. 3 kraksy z Akanjim tylko go napędzą do lepszej gry, nie odwrotnie - jak u Sancho. Ten drugi często rezygnuje po kilku pierwszych kontaktach z rywalem z gry fizycznej i albo traci rezon oddając asekurancko piłki, albo szuka gry z klepki - a ta ostatnia w naszym zespole często kuleje.

essaEdek: Brakuje gościa! Jak myślę o Martinezie to od razu mi się pojawia sytuacja z MŚ jak wygrali finał i pocieszał Varana. Widać, że się dobrze chłopaki kumają, a Lisandro jest takim spoiwem w szatni. Po każdej dobrej akcji podbije, zbije pione, nakręci kolegów, wcześniej tego nie było!

MaciasDevil: Bardzo dobre wiesci :) Byle spokojnie dochodzil do siebie i dobrze przeszedl rehabilitacje.