W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ten Hag po porażce z Liverpoolem: To było nieprofesjonalne
» 5 marca 2023, 20:18 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Manchester United skompromitował się w szlagierze 26. kolejki Premier League z Liverpoolem. Czerwone Diabły przegrały na Anfield aż 0:7. Spotkanie na gorąco, na antenie BBC Sport, skomentował Erik ten Hag.
» Erik ten Hag jest zły na swoich piłkarzy za to, jak zaprezentowali się na Anfield
Manchester United rozegrał fatalną drugą połowę, w której stracił sześć bramek. Czerwone Diabły na długo popamiętają niedzielną wizytę na Anfield.
– Pierwsza połowa była przyzwoita w naszym wykonaniu. Jeden błąd w organizacji, tuż przed przerwą. Druga połowa to w ogóle nie byliśmy my. To nie były nasze standardy. Nie graliśmy jako zespół. To było nieprofesjonalne. Tak, jestem zły. Zdecydowanie – przyznał Ten Hag w rozmowie z BBC Sport.
– Jestem zaskoczony, bo w ostatnich tygodniach i miesiącach widziałem niezłomność tego zespołu, zwycięskie nastawienie. W drugiej połowie w ogóle tego nie było. Nie trzymaliśmy się planu gry, nie wykonywaliśmy swojej roboty.
– Nie wracaliśmy za zawodnikami i to było nieprofesjonalne. W przeszłości już widzieliśmy, że potrafimy wrócić do gry. Po meczu z Brentfordem, po meczu z Manchesterem City. Na pewno to duży krok wstecz, bo występ był nie do zaakceptowania. Jestem rozczarowany i zły.
– To było zderzenie z rzeczywistością. Trzeba potraktować to bardzo poważnie – stwierdził Ten Hag.
Brak dyscypliny Ten Hag w rozmowie z BBC Radio 5 Live dodał: – To był naprawdę zły występ, najgorszy w sezonie. Przegraliśmy mecz pod koniec pierwszej połowy i na początku drugiej. Trzeba było trzymać głowę wysoko, a tego nie zrobiliśmy.
– Chodziło o pokazanie dyscypliny, nie było tego. Wtedy zaczynasz tracić bramki. To był nieprofesjonalny i niepotrzebny występ. Trzeba wykonywać swoją robotę, a my tego nie zrobiliśmy.
Ten Hag pytany o przedwczesne opuszczenie stadionu Anfield przez kibiców Manchesteru United przyznał: – To było trudne i musimy podziękować kibicom. Nie mogę ich winić za to, że wyszli wcześniej, bo to był zły występ. Jest mi dziśwstyd przed kibicami.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w czwartek 9 marca. Czerwone Diabły zmierzą się z Realem Betis w 1/8 finału Ligi Europy.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
misieq96: Po utracie pierwszego gola byłem spokojny jeszcze o ten mecz, bo przecież już nie takie wyniki odwracaliśmy i wygrywaliśmy spotkania, ale to co zobaczyłem na początku drugiej połowy i szybkie dwie bramki strzelone, to już wiedziałem, że będziemy mieli kłopoty.. Cały zespół wyglądał bezbarwnie, jakby głowy zostały w szatni i nie wyszły kompletnie na drugą połowę. W życiu bym się nie spodziewał, że tak dostaniemy na Anfield.
Teraz bardzo ważne zadanie przed Erikiem, porażka naprawdę była historyczna i sromotna. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko poukłada i zmotywuje chłopaków do dalszej walki, bo jeszcze nie wszystko stracone. Jeszcze można ten sezon zakończyć w dobrym stylu. Oby tylko wszyscy wyciągnęli wnioski z tej bolesnej lekcji.
klusek0128: Czemu nie oglądałes meczu z OT gdzie było 0:5 ?!
Nie oglądałeś bo nie chciałes ich demotywować ale to zadziałało w drugą stronę.... Ten mecz powinien być wyznacznikiem. Obi przy 5:0 nacierali dalej tak teraz jak i wtedy. Wnioski wyciąga się z porażek. Ty tą jedną acz bardzo znaczącą pominąłes. Zobaczymy czy ten nokaut w pierwszej rundzie ciosem na szczękę czegoś go nauczy.
SickRabbit: To tak jakby ktoś mi zwyzywał matkę na oczach jej, moich znajomych i mojej kobiety a ja nic bym nie zrobił tylko odwrócił się na pięcie i odszedł.
Wstyd i hańba.
Roy Keane już się z resztą wypowiedział co o tym myśli. Mam takie same odczucia co on.
CarbonInC: Ustawianie Fernadesa na skrzydle, Wouta na SPO.. to sie nigdy nie zprawdzalo.. Grajmy zawodnikami na ich pozycjach. Liverpool w ataku mial z reguly wiecej zawodnikow niz my w obronie . O co tu chodzi..
AgentBartezz: Whaaaat?? Ty meczów nie oglądasz czy co? Przecież to to ustawienie właśnie ostatnimi czasy robi robotę. Poza tym to tylko "ustawienie". W dzisiejszym futbolu, a przede wszystkim w tym zespole Erika piłkarze nie trzymają się pozycji tylko ról. I ta rola podwieszonego napastnika, a nie żadnej "10" Weghorsta daje dużo zespołowi. Bruno grając dobrze, gra też dobrze w bocznych sektorach. A nawet jak jest niby ustawiony na tej swojej "10" to i tak 80% czasu spędza na bokach boiska...
Nie zawiodło ustawienie w ataku tylko to co się działo w defensywie.
kukus1704: teraz prawdziwy sprawdzian przed EtH bo po historycznym blamażu szybko musi odbudować mental w drużynie, która po zdobyciu CC za bardzo obrosła w piórka. Łysy ufam Tobie!
DevilFan: Na pewno obecnie on przekuwa to co mówi w czyny i weźmie chłopaków za przysłowiowego ryja. Może dokonać zmian wszędzie, i pewnie t zrobi bo widać duże zmęczenie. Szkoda jedynie że święta krowa na bramce nie może obawiać się utraty miejsca w bramce bo ma Butlanda i Heatona za rywali którzy mu w ogóle nie zagrażają. To co David dziś pokazał to była parodia. Oby scouci prężyli już się w poszukiwaniu godnego następcy na nadchodzące sezony, może tez dobrze rozwijający się bramkarz Leeds lu.b FC Porto, ale De Gea kolejny mecz skandaliczny
Pochmurny: Ale co ty chcesz od Davida? Jego koledzy praktycznie trzymali go za jajca i pozwalali przeciwnikowi go masakrować. Do bramkarza można mieć pretensje gdy zawali bramki, ale nie w sytuacji gdy to cała drużyna je zawaliła. Nawet gdyby wyjął ze dwa strzały to co by to zmieniło? David w większości meczów nas trzyma przy życiu, ale czasami nawet on nie da, a później kończy się właśnie tak.
DevilFan: Chciałbym na przykład żeby bramkarz który ma 32 lata, potrafił wykopać piłkę i podać ją chociaż 5 razy celnie do naszych zawodników, niestety posiadając tak duża tygodniówkę, coś go powstrzymuje aby to zrobić. Napisałem Ci, on nie ma z kim podjąć rywalizacji o miejsce bramce, czy zagra źle czy dobrze, ktoś taki jak ty napisze że nie można go obwiniać bo by nic nie zrobił. No właśnie on nic nie zrobił przy każdym z goli, dlatego żyjmy tym że wcześniej nam coś bronił i jest super. Obrońcy zobaczyli że w tym meczu nawet on nie jest w stanie ich zmotywować do lepszej gry i wszystko padło. A jutro co? Przyjedzie De Gea zobaczy Butlanda i Heatona uśmiechnie się bo wie że jest nie do ruszenia i czy zagra dobrze czy źle, wyjdzie tak na kolejne decydujące 8 meczów w Premier League o awans do LM. Wiec tak żądam od niego użycia rąk, nóg i wyjęcia do przeciwnika a nie rozkładania rąk, bo przy tym wy ilu nikt nie pamięta o jego rekordzie
KalinkaRIP: Ahhh czyli to oto znow chodzi. GRA NOGAMI (mem wodogłowie). Chłopczyna za dużo Guardioli się naogladal. Ciesz się lepiej że mamy kogoś takiego bo jak odejdzie to prędko nie będzie nawet 50 procent tego złego Davida dzieciaku.
Lakomy158: Zgadza się tutaj Dawid w niczym nie zawinił poza tym ze nie wyjął ze dwóch setek najbardziej zawinił Casemiro najsłabszy mecz obok Bruno i Dalot porażka wolny jeździli po nim jak chcieli
teczam: Trudno wyrazić rozczarowanie taka postawą. Może ten puchar przewrócił niektórym w głowie. Ta drużyna jest cały czas w budowie i jeszcze nie raz zaliczy blamaż. Pora wyciągnąć wnioski, nie rozpaczać, tylko budować!
dominikMU: Erik też powinien trochę przemyśleć, nie wiem czemu Bruno zagrał na lewym skrzydle gdzie mamy nadmiar piłkarzy, a Bruno nic nie wniósł grając tam niestety;) i wystawienie słabego ostatnio Dalota kolejny raz.
kamilllo777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2023 20:29
Łysy szanuje Cie za to co zrobiłeś w tym sezonie z tym klubem ale tego Wouta koślawego, Jednonogiego Antonego i Dalota bez formy to ty weź odstaw na jakiś czas i przestań rozrzucać tego Bruno jako zapchaj dziure po pozycjach żeby tamci mogli grać. To wkoncu musiało się tak kiedyś skończyć. No a za tą kompromitacje to tam się powinny korki trochę polatać po szatni bo chłopaki poczuli się po dobrych meczach jak gwiazdy.
cantona007: "Nie wracaliśmy za zawodnikami i to było nieprofesjonalne" dokładnie!! kompletny brak odpowiedzialności dzisiaj co po niektórych zawodników.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United vs PAOK Saloniki. Zapowiedź 4. kolejki Ligi Europy
„Prawdopodobnie zobaczymy Gyokeresa w koszulce Manchesteru United”
Wymagania finansowe Daviesa mogą stanąć na drodze transferu do Manchesteru United
Mason Mount wrócił do treningów z pełnym obciążeniem
