Greenwood jest zawieszony w prawach zawodnika Manchesteru United od stycznia 2022 roku, kiedy to został zatrzymany przez policję pod zarzutem próby gwałtu i napaści na swoją partnerkę. Anglikowi postawiono zarzuty, a w listopadzie 2023 roku miała odbyć się rozprawa sądowa.
Oskarżyciel publiczny na początku lutego wycofał jednak zarzuty.Manchester United po wycofaniu zarzutów opublikował krótkie oświadczenie na temat Masona Greenwooda i poinformował, że będzie prowadził wewnętrzne postępowanie w sprawie Anglika. Do czasu wyjaśnienia sprawy zawodnik pozostaje zawieszony.
Portal
The Athletic miesiąc po wycofaniu zarzutów wobec Masona Greenwooda postanowił przyjrzeć się sytuacji Anglika. Manchester United nadal rozważa różne scenariusze wobec swojego wychowanka, a wiążące decyzje jeszcze nie zapadły.
Jedną z rozważanych opcji jest powrót Anglika do gry w ramach „stopniowego procesu”, który zakłada również pomoc specjalistycznej poradni dla zawodnika lub terapii. Pod uwagę brany jest też wywiad telewizyjny, w którym Greenwood otwarcie opowiedziałby swoją wersję zdarzeń.
Według informacji
The Athletic, sprawą Greenwooda zajmuje się w Manchesterze United wąskie grono osób. W proces mocno zaangażowany jest dział prawny klubu.
Angielskie media informowały, że w lutym
rozmowę z Greenwoodem przeprowadził już Erik ten Hag. Anglik miał też kontaktować się z niektórymi piłkarzami ze składu Manchesteru United, aby odbudować relacje.
W ostatnim czasie dziennik
The Telegraph twierdził, że Manchester United otrzymał oferty wypożyczenia zawodnika z dwóch tureckich klubów. Czerwone Diabły nie będą jednak podejmować decyzji w sprawie Greenwooda do czasu całkowitego wyjaśnienia sprawy. Kontrakt piłkarza z Czerwonymi Diabłami obowiązuje do czerwca 2025 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowy rok.
W ubiegłym tygodniu w dzienniku
The Sun można było przeczytać, że Masona Greenwooda czekają duże zmiany w życiu prywatnym. Anglik i jego partnerka spodziewają się pierwszego dziecka, które ma przyjść na świat najbliższego lata.