W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ander Herrera był gościem najnowszej audycji UTD Podcast. Hiszpański pomocnik nadal mocno przeżywa swoje odejście z Manchesteru United, które miało miejsce w 2019 roku.
» Ander Herrera w Manchesterze United rozegrał 189 spotkań
Herrera opuścił Manchester United po pięciu sezonach pobytu na Old Trafford. Hiszpan w ekipie Czerwonych Diabłów rozegrał 189 spotkań i zdobył 20 bramek.
– Odejście z Manchesteru United było trudne, bo 5-6 miesięcy przed końcem spodziewałem się oferty ze strony klubu – mówi wyraźnie wzruszony Herrera.
– Nie chcę o tym mówić, bo to nie jest moment, aby mówić źle o kimkolwiek. Nie będę tego robił. Po moim trzecim sezonie w klubie spodziewałem się nieco więcej. Dostałem nagrodę dla Piłkarza Sezonu, którą przyznawali kibice, a klub tamtego lata nie zadzwonił, aby podpisać ze mną kontrakt. Tak było w przypadku innych zawodników. Szczerze mówiąc, to było dla mnie bolesne.
– Myślę, że na to zasłużyłem, a w ich przypadku tak nie było. Później warunki się zmieniły, bo ja nie byłem zadowolony z tego momentu w klubie. Ludzie odchodzą z klubu, ale klub i herb pozostają niezmienne. Nie mogę więc źle mówić o klubie, bo jestem bardzo wdzięczny.
– Tamte wydarzenia były trochę bolesne. Pod koniec trzeciego sezonu, z trzema tytułami na koncie, nagrodą dla Piłkarza Sezonu, nie zadzwonili do mnie latem, więc byłem przybity. Klub zadzwonił, gdy miałem rok do końca kontraktu, ale wtedy mi to nie odpowiadało.
– Walczyłem do ostatniego dnia, nie miałem żadnych problemów do końca. Uszanowałem mój kontrakt do ostatniego dnia. Manchester United nie zgłosił się do mnie w odpowiednim momencie. Taka była moja opinia, mojego agenta, mojej rodziny – dodaje Hiszpan.
Ander Herrera ostatecznie zamienił Manchester United na Paris Saint-Germain. Od sierpnia 2022 roku Hiszpan jest wypożyczony do Athleticu Bilbao.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Klimaa: Szkoda że odszedł w taki a nie inny sposób - na pewno brakowało nam zawodnika jego pokroju w składzie. Nie był nigdy geniuszem ale gdy był w formie to naprawdę stanowił o sile środkowej formacji.
sturmik:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.12.2022 21:56
Bardzo przeciętny jak na Hiszpana. Miewał długie okresy kiedy był całkowicie pod formą , bywał długo kontuzjowany. Niby walczył , niby się starał, ale nie było w tym błysku i jakości. Skończył ala Pogba - zażądał 2x większej tygodniówki, zaboczył się że klub go zdradził i uciekł za darmo do Paryża. Tam też kariery nie zrobił i teraz beczy jak kot nad rozlanym mlekiem.
Cieszyłem się jak odchodził i nie tęsknię za nim.
SzarimMusty: " Klub zadzwonił, gdy miałem rok do końca kontraktu, ale wtedy mi to nie odpowiadało."
Oczywiście liczył na kosmiczną podwyżkę po najlepszym swoim sezonie ale potem zagrał przeciętny i siadał do stołu w zupełnie innej pozycji. To mu nie pasowało. Kolejny rządny pieniędzy. Szacunek za to co dawał na boisku ale typ jest niesamowicie fałszywy. Na boisku jest takim boiskowym cwaniaczkiem. No ale cóż, chciałem by został ale olał ofertę klubu. Odszedł na własnych warunkach i teraz jego łzy to jest coś przekomicznego.
awe: Paradoskalni jeden z najlepszych pomocnikow po odejsciu Fergusona do czasow przyjscia Bruno, to ze zarzad zabawil sie z nim jak z jakims najemnikiem jest niewybaczalne, pozalowanu mu tygodniowki, zeby potem kupic pilkarza "jedenj polowy" Freda za kosmiczne pieniadze i z tygodniowka jaka Ander nigdy nie dostal.
Szerszenix: Jak już próbujesz przytaczać takie rzeczy, to chociaż przedstaw pełnię sprawy - najpierw został potraktowany jak śmieć, a kiedy zarząd United obudził się z ręką w nocniku, chwilę wcześniej kontraktując Sancheza z niebotyczną tygodniówką (co, jak było wiadomo dla każdej osoby, posiadającej choćby ze dwie szare komórki, miało spowodować (i spowodowało) problemy z kominami płacowymi), wtedy Hiszpan ustalił swoje warunki proporcjonalnie do warunków, jakie zaproponowano Sanchezowi. Z perspektywy czasu, to United może sobie pluć w brodę, że wyszli na tej całej akcji jak Zabłocki na mydle, zostawiając sobie Sancheza, a zaniedbując gościa, który w tamtym czasie dyrygował naszym środkiem pola.
UnitedWeStand: @mycka86
I w jaki sposób gryzie się to z tym co powiedział?
United mogło mu zaoferować kontrakt znacznie wcześniej, bo umowy mieli przedłużani piłkarze, którzy pełnili zarówno mniejszą rolę w zespole jak i również mieli dłuższe umowy od Hiszpana, a jednak to Herrera został olany.
Zgłosiło się PSG, które go szanowało, dało mu kontrakt na 5 lat, a United się dopiero wtedy obudziło, że ktoś taki jak Ander istnieje i że mu się kontrakt kończy.
SzarimMusty: @UnitedWeStand szczerze powiedziawszy nie pamiętam tego licytowania się na tygodniówki. Jednak w temacie Herrera przyznał, że United chciał rok przed końcem usiąść do rozmów... Hiszpan z PSG mógł usiąść do rozmów dopiero pół roku do końca kontraktu. Wiem, że jest to martwy przepis ale... Paryżanie i Hiszpan dogadując się rok wcześniej złamali prawo?!
Luke88: Zaiste miłosierny jest Zbawiciel! Lecz nie każdy to docenił. Judasz bowiem dostał pietruszkę. I słuszne było jego rozczarowanie, każdy bowiem woli pizzę. Amen.
RedFox:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2022 15:03
Bardzo go szanuję i zawsze lubiłem. Mam nadzieję że będzie dobrze mu się wiodło w Athleticu Bilbao, który przygarnie go z PSG. Niech awansują razem do Ligi Mistrzów, wygrają jakiś Puchar i niech na twarzy tego chłopaka znów pojawi się uśmiech.
Jeśli byłaby możliwość by do nas z powrotem wrócił to bym go przyjął z otwartymi rękoma. Zawsze na boisku dawał z siebie maxa, dobrze się tu czuł i jestem przekonany że jako zmiennik nada się lepiej niż Fred, czy Van de Beek.
Off top: Lubię w Fifie robić sobie tryb kariery. No i w tym sezonie objąłem Athletic Bilbao. I wykupiłem wypożyczonego Andera Herrerę z PSG. W sezonie następnym mianowałem go kapitanem i udało się nam wygrać Ligę Europy. Piękna to kariera :D
Krzyk: Pogonił to go tak naprawdę wychwalany przez niektórych Mou. W ostatnim sezonie van Gaala chłopak miał statystyki na poziomie Kante który został zawodnikiem sezonu w lidze. I co zrobił Mou? Posadził go na ławce kosztem Maticia, który akurat w tamtym czasie kopał się w czoło
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
