Testy zaliczone "na piątkę"! Kontrakt podpisany!

United zaplanowało konferencję prasową na środę, na której nowy nabytek zostanie oficjalnie zaprezentowany. Michael Carrick może kosztować nawet 18.6 miliona funtów ze względu na klauzule, co jest piątym najdroższym zakupem w historii klubu. Już teraz wiadomo, iż Carrick będzie występował w trykocie z numerem 16. Jeszcze do niedawna ten numer był zarezerwowany dla Roy’a Keane’a, którego można bez dwóch zdań uznać za legendę Manchesteru.

Przez długi okres czasu klub z Old Trafford szukał wzmocnień w tej formacji. Carrick od dawna był obserwowany przez Manchester, Sir Alex z pewnością jest usatysfakcjonowany, iż jeden z jego celów zasili jego drużynę.

„Michael zakończył dziś testy medyczne, w środę przewidujemy konferencję prasową. Michael już się zadomowił, rozmawiałem z nim wczoraj. Poinformowałem go, że będzie nosił trykot z numerem 16. Był bardzo ucieszony z tej nowiny.”

„To świadczy o jego odwadze, czasem jest tak, iż piłkarze są przesądni w takich sprawach. Widać po nim dużo zapału i ochoczo zgodził się na 16.”

Ferguson na pytanie, czy pierwszym zakupem w letnim oknie transferowym odciążył presję, która była narzucona United przez kibiców odpowiada: „Nie obawiałem się mówić szczerze, tak jak wcześniej powiedziałem, musimy polegać na piłkarzach, których mamy. Mają za sobą świetny sezon, a szczególnie jego drugą część. W drużynie panuje świetna atmosfera, jeżeli dodamy kilku graczy, dla nas to bonus.”

Po odejściu Roy’a Keane’a i kontuzji Alan’a Smith’a, o sile środka stanowili skrzydłowy Ryan Giggs i obrońca John O’Shea, co jest dość dziwną kombinacją. Carrick ma zaradzić problemom w pomocy i zdecydowanie polepszyć statystykę podań. Ferguson ma także nadieję na to, iż przybycie Carrick’a ustabilizuje sytuację w drużynie.

Prawdopodobnie, Michael Carrick zadebiutuje w barwach Czerwonych Diabłów czwartego sierpnia, w spotkaniu z FC Porto.