Ince: Cristiano Ronaldo nie daje piłkarzom dobrego przykładu

niewiempoco: Pamiętam jak pisałem po meczu z Newcastle, że 2 gole strzelił i robią z niego kozaka. Pisano, że "w manchesterze będą go kochać, nie to co w innych klubach". Ale ja napisałem inaczej - zobaczycie, zespół wpadnie w dołek, on nie będzie strzelał kilka meczów i go będą wyrzucać z klubu.

I tak się dzieje. Kibice są znani ze swojej chwiejnej natury. Tu nie ma idoli, tu są pracownicy którzy mają wykonywać robotę zawsze idealnie niezależnie od wieku, dyspozycji zespołu, nic, zawsze będzie czepianie się. Nieważne czy Real, czy Manchester. Ludzie są tacy sami.

Ronaldothebest: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2022 16:38

Mój komentarz sprzed paru dni.

Przestańcie pisać te brednie jak to Ronaldo rozwalił zespół a prędzej Juventus. Ronaldo był w każdym sezonie w Juve najlepszym piłkarzem, golami i asystami zapewniał z 40 bramek na sezon klubowi. Drużynowo też przecież Juve dobrze sobie radziło, pierwszy sezon: superpuchar Włoch i mistrzostwo, drugi sezon: mistrzostwo: trzeci sezon puchar Włoch i superpuchar Włoch. Trzeci sezon był tym trochę gorszym bo w kiepskich okolicznościach odpadli z LM w 1/8 z Porto a wlidze ledwo co i trochę na fuksie załapali się do top 4 i to w ostatniej kolejce i trochę przez frajerstwo Napoli (Napoli, Napoli kupon ci spie... hehe). Wiem że były aspiracje Juventusu na miare sięgnięcia po puchar LM, lecz to nie wina Ronaldo tyle co trochę pecha bo Ronaldo tak naprawdę trafił do Juvę kiedy ich hegiemonia się powoli kończył i w tym sezonie mamy tego dowód ale było to już widoczne w ostatnim sezonie a zaczeło sie w 19/20 po odejściu Allegriego. Gdyby Ronaldo trafił do Juve w 2015 lub 2016 roku myślę że by wygrali LM. Do tego nieudolność zarządu, chociażby w kwesti transferów a nadodatek tego każdy kibic Juve powie wam że ogromnym błędem było pozbycie się Giuseppe Marotty derektora generalnego w Juve(ojca sukcesów hegiemoni Juve), który przeszedł do Interu Mediolan do tego ogólnie ich kadra się zestarzała i wypaliła. Zarząd Juve myślał że kupi Ronaldo i on sam im wszytko wygra mam wrażenie ale sam Ronaldo nie wystarczył, piłka nożna to sport drużynowy. W realu była drużyna głodna sukcesółw i piłkarzy dorównujących poziomem a nie jak w Juve że był tylko Ronaldo i od czasu do czasu Dybala, który trzy razy w sezonie przypomniał o sobie. Gdyby wsadzic Ronaldo do dobrze naoliwionej, zgranej drużyny jaką jest np. Bayern to by to chulało i Ronaldo strzelałby 40 albo 50 goli w sezonie jak w Realu.

PS Odnośnie Ince to myślę że się czepia na siłę. Ile to razy Ronaldo czy to na boisku czy poprzez social media albo wywiady zagrzewał do boju drużynę, dziękował kibicom, czy pocieszał kolegów jak im nie pykło np. karny Elangi czy prędzej Bruno. Zawsze oklaskuje podanie od kolegi nawet jak mu nie wyjdzie to za sam dobry pomysł zawsze podnosi ręke i pokazuje kciuka w górę albo zagrzewa kolegów do boju po straconej bramce. Man United kopie się po czole prawie co mecz i traci punkty, więc może być tym sfrustrowany, więc może nie zawsze tak zrobi jak pisałem powyżej i może czasem trochę wydaj się podenerwowany ale to tylko pokazuje jego ambicje a nie że ma wywalone, pensja się zgadza dziękuje do widzenia. A jeśli młodzi nie czerpią inspiracji i nie biorą przykładu z etyki pracy Ronaldo czyli najlepszego piłkarza świata i nie chcą się od niego uczyć to tylko nie najlepiej świadczy o nich nie o Ronaldo.

CRtheSaviour: To jest chłopiec zamknięty w ciele prawie 40-sto letniego faceta.

awe: Ten przykład z Juve nie bardzo trafiony, Ronaldo odszedl i okazalo sie, ze jeszcze gorzej tam jest.

PogbaKingOfMANU: Ronaldo pewnie żałuje, że powrócił do United. I ja zaczynam żałować, mimo że początkowo bardzo cieszyłem się na ten powrót i chciałem go, nie wyobrażałem sobie go w City, ale wychodzi na to, że wpuścili nas w kanał interesując się nim, dlatego go wzięliśmy. To była pomyłka jak widać obustronna - i dla klubu i dla zawodnika.

jesse: Po części zgoda, ale pamiętajmy o jednej rzeczy - on jest w stanie strzelić więcej goli niż MakGłajer zawalić. Problem w tym, że "serwis" w postaci linii pomocy jest kilka klas, w sumie to kilka szkół niżej niż Ronaldo. Zaraz po przyjściu eksperci chcieli żeby grał w obronie, teraz mają radochę bo jest w gorszej formie strzeleckiej. No jest. Ma 37 lat i tylko najwięksi optymiści mogli zakładać, że sam wywalczy mistrzostwo. Nie wywalczy, on ani żaden inny piłkarz. Co nie zmienia faktu, że gdyby go nie było (a nic nie zapowiadało, że ściągniemy innego napadziora) to gdzie byśmy dzisiaj byli w lidze? Myślę, że jeszcze niżej niż obecnie.

DevoMartinez: "U Ronaldo chodzi tylko o Ronaldo." - Nowe, nie znałem.

Przecież to było wiadomo, że podejmujemy ogromne ryzyko. Jeśli zespół będzie grał dobrze, będzie forma u większości to i Ronaldo będzie strzelał i będzie kontent. Jak coś pójdzie nie tak, zespół będzie w dołku to będzie frustracja i kwas. W przypadku ściągania zawodnika w wieku około emerytalnym i rzucania na jego barki takich oczekiwań w tak wymagającej fizycznie lidze ryzyko było ogromne. Ja na początku sezonu mówiłem, że Ole nie udzwignie Ronaldo i ten go pogrzebie. Zresztą styl w jakim miał grać MU norwega nijak nie pasował do tego co gra Ronaldo. Przód miał być oparty na szybkich zawodnikach, gra głównie na kontrach i wykorzystywaniu tej szybkości. Grając z Ronaldo musimy mieć posiadanie piłki i konstuowac akcje głównie przez pomoc. A tak nie jest. Nadal większość bramek zdobywamy właśnie po kontrach kiedy są otwarte przestrzenie i miejsce :P

Domestos: Fakt jest taki, że dzięki niemu gramy dalej w Lidze Mistrzów i nie trzeba patrzeć na kluby typu Villarreal i męczarnie w Lidze Europy. Cavani również jest bez formy i ciągle kontuzjowany, a nikt się nie czepia gościa.

DaredevilUtd: Rash podobnie jak jego idol zaczął grać, machanie łapkami i brak zaangażowania, do tego dochodzi marnowanie sytuacji. Czy ronaldo się przelamie dzisiaj? Oby ja jednak liczę, że odejdzie latem. Nie potrzeba nam tego typu wypalonych zawodnikow, ktorzy mają najlepsze lata za sobą.

tygrys26: Jak oczekiwał ld reszty drużyny zaangażowania takiego.jak on wkłada w spotkanie to też było źle....

RoyRoy: Ambicje CR7 ma ,ale sił już brak. W ostatnich meczach grał piach i nawet ta legendarna ambicja nie pomogła.

mycka86: Gdy zespół gra poniżej oczekiwań, to ZAWSZE najbardziej obrywają jego liderzy. Nie inaczej jest tym razem.

MrCygan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2022 11:38

Jeżeli ktoś ma o to ból tyłka, to wybaczcie, ale o czym mowa. Facet o niesamowitej ambicji, który od każdego wymaga zawsze 200%. Wielcy "eksperci" liczą nagle, że Ronaldo obniży swoje ambicje do reszty zespołu i remis z Burnley czy Soton go zadowoli i będzie udawał że jest dobrze? Szukają winnego - najpierw wszystkiemu winny był Ole, teraz Ronaldo. A to że są inne święte krowy w tym zespole, linia pomocy woła o pomstę do nieba, Maguire gra jak amator, porusza się jak czołg, kryjąc swoich kolegów w niektórych sytuacjach, to o tym się nie mówi w mediach. No ale lepiej obwiniać Ronaldo o wszystko. A Juventus, może być znów rodziną, a nadal nie grają nic wyśmienitego.

KalinaRIP: Stwierdzenie oczywistosci, ale tutaj większość ma mokre portki i klapy na oczach bo gość czarował tu 15 lat temu

Lirojbrown: Krystyna to najgorszy transfer od czasu Sancheza

jaratkow: Cena wielkości CR7 - kiedy strzela biją brawo, gdy nie strzela odsadzają od czci i wiary. Ideał nie istnieje i CR7 nim nie jest i nie bedzie. Gdyby jednak nie posiadał określonych wartości kolejne kluby nie pakowałyby w niego takich milionów.