W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Scholes: Solskjaer musi uporządkować grę w linii pomocy
» 10 października 2021, 08:09 - Autor: matheo - źródło: Webby and O’Neill Podcast
Paul Scholes uważa, że Ole Gunnar Solskjaer w najbliższym czasie musi uporządkować kwestię związaną z grą linii pomocy Manchesteru United.
» Ole Gunnar Solskjaer musi uporządkować grę linii pomocy Manchesteru United
Czerwone Diabły przed październikową przerwą na mecze reprezentacji zanotowały kilka słabszych wyników. Manchester United stracił punkty na Old Trafford z Aston Villą (0:1) i Evertonem (1:1), co sprawiło, że w ligowej tabeli znalazł się za Chelsea, Liverpoolem i Manchesterem City.
Problemem od dawna podnoszonym na łamach mediów jest zestawienie linii pomocy Manchesteru United. Ole Gunnar Solskjaer konsekwentnie stawia na taktykę z dwoma pomocnikami chroniącymi linię obrony.
– Wspomnieliście Scotta McTominaya. On najlepiej pasowałby do roli samodzielnego defensywnego pomocnika. Na pewno bym go tam wypróbował – stwierdził Paul Scholes w programie Webby and O’Neill.
– Myślę, że Scott ma wszystko. Jest dobrze zbudowany, potrafi dobrze poruszać się po boisku, ma umiejętności. Może grać jako defensywny pomocnik.
– Wydaje się, że Ole nie zadbał o odpowiedni balans w tej drużynie. Czy będzie grał jednym defensywnym pomocnikiem, a obok postawi na Paula Pogbę, któremu nie można ufać w obronie? A może będzie grał dwoma cofniętymi pomocnikami?
– To jest różnica pomiędzy Manchesterem United, a Liverpoolem i Manchesterem City. Tamte zespoły są dużo bardziej agresywne, usposobione ofensywnie.
– Manchester City gra z Chelsea na wyjeździe, grają jednym defensywnym pomocnikiem i praktycznie 6-7 piłkarzami ofensywnymi. Taka jest różnica w mentalności.
– Ole musi uporządkować tę kwestię, wprowadzić równowagę do zespołu. W kwestii ataków nie ma problemu. Jest wielu znakomitych piłkarzy, jest Cristiano Ronaldo.
– W defensywie znów wyglądamy dobrze. Wiem, że Harry Maguire jest kontuzjowany, ale gdy wróci, to w defensywie będzie świetnie.
– Potrzeba natomiast tej jeden osoby na środku boiska, odpowiedniego balansu w zespole. Gdy Ole to zrobi, to będzie dobrze – dodaje Scholes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.10.2021 20:24
jakoś nie jestem przekonany, czy McTominay w pojedynkę to taki gwarant stabilności. Mam wrażenie, że i trochę za mało zwrotny i niestety "głowa" - czasami przechodzi obok meczu.
Pytanie też, czy my musimy grać jeszcze bardziej ofensywnie.
Klimaa: Dopóki nie będziemy mieć w zespole specjalisty na pozycji defensywnego pomocnika to możemy zapomnieć o jakimś sensowniejszym ustawieniu drużyny.
awe: Takie spejalista jest potrzebny dlatego, ze mamy w druzynie Bruno i Pogbe czyli pilkarzy ktorzy swietnie kreuja gra, ale beznadziejnie bronia i notuja wiele strat i przez taki dueat jest bardzo ciezko o rownowage w druzynie, idealny schmeta pomocy to defensywny pomocnik, jakis dobry przecinak typu box to box (tu bym nawet widzial McT) i jeden kratywny bardzi ofesyny pomocnik czyli ktos z dwojki Bruno/Pogba, przez to ze ta dwojka gra razem i jest nie do ruszenia tak bardzo w oczy rzuca sie pozycja DM.
Gronkier89: @axel - Scholes ma rację. Też bym wypróbował grę jednym DP z McTominay, em do tego Pogba i Bruno w ofensywie a na skrzydłach np. Greenwood, Sancho lub Rashford. Są jeszcze przecież inne możliwości.
sisinho: A co ma powiedzieć jak występuje w niej 3 Angoli, którzy zjechali z formy jaką mieli rok czy dwa lata temu? Gdyby nie De Gea to byśmy mieli teraz dużo mniej pkt.
zbyj: Dopóki będzie tu Pogba to nic z tego nie wyjdzie. W obronie wogole nic nie daje, traci często głupio piłki. Na ławce siedzieć nie będzie bo się obrazi i rozwali szatnie znów.
morrgan: Bzdura. Sam nie jestem wielkim zwolennikiem tego jaką formę prezentował w United, ale mówienie o rozwalaniu przez niego szatni to jakieś głupoty. Jak już to Pogba właśnie ją scala jak nikt inny. Wszyscy uwielbiają go takim jakim jest. Ma w szatni wielu bardzo dobrych kumpli i gdy odejdzie to to właśnie może popsuć atmosferę w szatni.
Ten tekst o tym jak to niby Francuz rozwala szatnie czy zwolnił Mourinho pokazana jak swietnie media(bo to one wymyślają te historie) potrafią manipulować ludźmi...
zbyj: Ale w czym to się kłóci. Tym co napisałem. masz rację że ma dobre relacje z piłkarzami i jest lubiany ale dzięki temu własne potrafi rozwalić zespół jeśli nastawi przeciw trenerowi kilku piłkarzy jak mu coś odpowiadac nie będzie. Ile meczów zagrała świetnie od swojego przybycia za takie pieniądze. Pajacowac potrafi ale jak przychodzi że trzeba w trudnym momencie wziąć w garść zespół to wymieka a swoimi startami naraża zespół na kontry. Lingarda też wszyscy lubią i jednoczy szatnie ale co to daje zespołowi?? tytuły?wygrane mecze które trzeba wygrać?. Za to od lat słychać co sezon że dla pogdby trzeba kogoś kupić żeby go asekurował i co sezon że grał słabo bo trener nie potrafi dla niego znalazłeś odpowiedniej pozycji. Nóż kurka piłkarz za taki hajs i z taką pensja trzeba nianczyc.
marchewa11: Wszystko musi uporządkować oni grają bez niczego bez taktyki bez szybkości bez głowy. Monotonne podawanie do tyłu marnej jakości podaniami.
klusek0128:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.10.2021 10:03
Co ty opowiadasz... Zaraz ruffnecky albo inny fanatyk ci wytłumaczy że tak ma być i taka jest taktyka. Że Aston Villa po sprzedazy kluczowego zawodnika dalej jest silna a Manchester pomimo kolejnych transferów nadal ma braki aby pokonywać średniaków i to nie wina Ole...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.