Lingard: Taki jest futbol. Są wzloty i upadki

Dla Lingarda mecz z Młotami miał szczególne znaczenie, bo w sezonie 2020/2021 spędził w Londynie pół sezonu i odbudował swoją formę. Anglik z szacunku dla gospodarzy nie okazywał przesadnie swojej radości po golu.

Ostatnie dni dla Lingarda były naprawdę szalone. W niedzielę Anglik został bohaterem Manchesteru United, a kilka dni wcześniej musiał mierzyć się z krytyką, po tym jak podarował drużynie Young Boys (1:2) bramkę w meczu Ligi Mistrzów.

– Taki jest futbol. Są wzloty i upadki. Chłopaki i sztab szkoleniowy wspierali mnie przez cały tydzień. Świetnie było dostać swoją szansę i wejść na boisko – stwierdził Lingard w rozmowie z MUTV.

– Kibice West Hamu United znakomicie mnie przyjęli. Spędziłem tutaj wspaniały okres, ale w tym spotkaniu musiałem zrobić swoje.

– West Ham to zawsze trudny zespół do rozpracowania. Gdy znajdujesz się w ich polu karnym, widzisz przestrzeń i masz sytuację jeden na jednego, to musisz starać się wypracować sobie pól metra i spróbować zakończyć akcję strzałem w długi róg. Kiedy tylko zrobiło się miejsce, to od razu wiedziałem, co chcę zrobić.

Lingard pytany o swoją stonowaną radość po bramce, odpowiedział: – Kibice wspierali mnie w okresie wypożyczenia, wspaniale mnie dziś przywitali, więc w ten sposób starałem się im odpłacić.

Bohaterem meczu w Londynie był nie tylko Lingard, ale i David de Gea, który w doliczonym czasie gry obronił rzut karny egzekwowany przez Marka Noble’a.

– David zawsze potrafił świetnie bronić jedenastki i wierzyliśmy w niego. Ufaliśmy, że obroni tego karnego i to właśnie zrobił – stwierdził Jesse.

– W zespole jest prawdziwa jedność i każdy walczy za każdego. Gramy, aby wygrywać mecze. Gramy dla naszych kibiców. Wszyscy są gotowi.

Manchester United po pięciu kolejkach Premier League ma na swoim koncie 13 punktów. Takim samym dorobkiem mogą pochwalić się jedynie Chelsea i Liverpool.

– Zawsze trzeba dobrze rozpoczynać sezon i pokazywać innym zespołom swoje zamiary. To właśnie robimy. Naszym głównym celem jest oczywiście zdobycie trofeum w tym sezonie. Mamy odpowiednią głębię składu, aby to zrobić – przyznał Lingard.

– W tej drużynie jest talent. Każdy jest głodny gry i ciężko pracuje na treningach, aby załapać się do meczowego składu.

– Wszyscy są gotowi do gry. Gdy rezerwowi wchodzą na boisko, to muszą być gotowi, aby zrobić różnicę.

– Z West Hamem zawsze toczymy trudne boje. Teraz czeka nas z nimi dwumecz, więc jest trochę inaczej. Przystąpimy natomiast do środowego spotkania pewni siebie – dodał Lingard.