Quebambino: HarryBrown - też mnie to dziwi, że nie jestem. Chociaż, może nie jestem, bo nie poszedłem w tym kierunku w swoim życiu? Hmm, może tak być.
Tak serio mówiąc, nie jestem, bo się do tego nie nadaję. Nie mam cierpliwości do ludzi, nie lubię współpracować z ludźmi, jestem bardziej indywidualistą, więc nie mam do tego papierów. Choć z czysto piłkarskiego punktu widzenia, mógłbym spokojnie nim być.