Quebambino: Faktycznie - 36 bramek w 44 meczach to bardzo słaby wynik. Nie to co Cavani, 10 bramek w 26 spotkaniach. Ja rozumiem, że kibiców łatwo kupić bezcelowym bieganiem (walczeniem) za piłką, ale żeby rozmawiać o piłce, to musisz pewne rzeczy zrozumieć.
Zawodnik na szpicy ma strzelać bramki, jego miejscem na boisku jest POLE KARNE. Mam gdzieś czy Ronaldo będzie biegał za piłką czy nie, obchodzi mnie to, czy w polu karnym będzie ktoś, kto ma świetną skuteczność i potrafi strzelić bramkę każdą nogą oraz głową. CR7 potrafi to robić, ale musi dostać odpowiednie wsparcie, podobnie z resztą jak Lewy. Tak się składa, że zawodnicy w United są idealni dla Ronaldo, bo Shaw, Pogba i Bruno potrafią dograć perfekcyjną piłkę w pole karne, a biorąc pod uwagę kosmiczne umiejętności gry głową Ronaldo, mielibyśmy z tego bardzo dużo pożytku. Znacznie więcej, niż z tego bezcelowego biegania Cavaniego.
Edinson strzelił kilka ważnych goli, ale robienie z niego jakiegoś koksa to jest żart. Ronaldo ma dużo większy wpływ na grę niż Cavani. Sama obecność Cristiano na boisku powoduje, że obrona podwaja/potraja krycie na nim, co znacznie ułatwia grę jego kolegom z drużyny. Dlatego właśnie Cristiano nie musi za dużo biegać i walczyć, to samo jest z Messim w Barcelonie, sama jego obecność na boisku daje ogromną przewagę, bo rywale po prostu się ich boją. Nie ważne ile obaj mają lat, to są zawodnicy, którzy w każdej chwili mogą zrobić coś z niczego.