W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Eric Bailly uważa, że Manchester United chce przedłużyć z nim kontrakt tylko po to, aby podtrzymać jego wartość na rynku transferowym.
» Eric Bailly nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w Manchesterze United
Umowa Iworyjczyka z Czerwonymi Diabłami obowiązuje do czerwca 2022 roku. Klub z Old Trafford chciałby przedłużyć kontrakt z zawodnikiem, ale ten się do tego nie kwapi.
Baily w rozmowie z przyjaciółmi, do których dotarło Sky Sports News, wyznał, że nie czuje się sprawiedliwie traktowany w Teatrze Marzeń. 26-letni obrońca w tym sezonie wystąpił tylko w 15 spotkaniach Manchesteru United.
– Eric kocha klub i kibiców, a jego rodzina dobrze zaaklimatyzowała się w Manchesterze. Chciałby zostać tutaj i do końca kariery grać na Old Trafford – mówi przyjaciel zawodnika cytowany przez Sky Sports News.
– Czuje natomiast, że klub nie okazał mu należytego szacunku i szczerze mówiąc, to ma już dość. Bez względu na to co zrobi, to nigdy nie będzie pierwszym wyborem u Ole.
– Eric zdaje sobie sprawę, że jest zbyt dobry i zbyt młody, aby marnować czas i siedzieć na ławce – dodaje przyjaciel zawodnika.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Klimaa: O czym tu w ogóle mowa? Jak można zaufać Ericowi skoro facet jest ciągle trapiony urazami lub kontuzjami. Zawodnik który nie potrafi rozegrać kilku spotkań z rzędu niestety nie może mieć zagwarantowanego miejsca w składzie.
DaredevilUtd: Hazard to pikuś, bo nie płacze jak to go klub źle traktuje, a już napewno nie będą go trzymać 5 lat, bo może kiedyś przestanie kontuje łapać, jak my Bailly'go xD
DaredevilUtd: A jak nazwać narzekanie, że jest niesprawiedliwie traktowany? W tym sezonie zagral w 15 meczach kolejne 15 brak gry przez kontuzje. Co to za gadanie, że on zasługuje na więcej?
Ta3k: Gość to totalna szklanka. Wraz z Jonesem to w szpitalnym klubie już na pewno urządzili swój kącik, a jak jest remont to pytają jaki kolor im się podoba. Czy to dobry zawodnik? Może, niestety kontuzje zatrzymały jego rozwój. Jak już zagra od święta, to ma momenty, kiedy odcina mu prąd bardziej niż juniorowi i popełnia karygodne błędy, albo fauluje zupełnie bez potrzeby. Jednego mu nie odmówię. Na pewno większy z niego diabeł niż z naszego kapitana czy Szweda.
Dawidlademann: Człowiek szklanka... Jeden mecz zagra dziesięć pauzuje... I jeszcze się sapie.. weź ty chłopie jedz do domu w Bingerville ogród botaniczny pielęgnować a nie w piłkę grac....
DaredevilUtd: To teraz tylko czekać, az jego kumpel z łóżka obok w szpitalu, Jones zaczął płakać jak to go nie doceniają. Masakra jak można być tak niewdzięcznym.
0listonoszpat: On nigdy nigdzie nie będzie podstawowym obrońcą przez cały sezon. Sądząc po jego słowach nie jest teraz kontuzjowany tylko Ole nie widzi do w pierwszej 11. Dziwne, zawsze dużo dawał naszej linii obrony
SzarimMusty: Hmm w obecnym sezonie z powodu kontuzji nie mógł zagrać już w 15 meczach. Niby nie dużo ale jak dorzucimy, że jest to efekt 5 kontuzji to wyjdzie nam, że w +-20/25 meczach nie mógł nas wesprzeć w pełni. Ponieważ od razu po kontuzji nie da tego na boisku co mógłby zaoferować będąc w rytmie meczowym.
Jak dla mnie Bailly to chłopak mający talent i umiejętności ale nie mający zdrowia (chyba że też się miga od gry). Więc jak będziemy mieli nowego - zdrowego stopera to możemy się z Iworyjczykiem pożegnać.
mycka86: Niestety ale wakat wiecznie kontuzjowanego obrońcy jest już zajęty przez Jonesa. Miał kilka fajnych momentów, ale w tym klubie potrzeba czegoś więcej, jeśli mamy się bić o trofea.
serro: "Gierka" o wyszarpanie lepszej tygodniówki rozpoczęta...
Dać mu kontrakt jaki tam sobie wymarzył, z warunkiem liczby występów < 60/70% liczby wszystkich meczów w sezonie i tyle. Połamie się/będzie się migał? Nie dostanie sianka. Będzie grał, będzie w formie? Płacimy i nikt nie będzie miał do nikogo pretensji.
DevoMartinez: Jeśli byłby zdrowy to bez trudno i z jedną nogą wygryzie ze składu Lindelofa. Szwed gra bo jest zdrowy i dostępny ale z tym tez zaczyna się robić u niego problem (plecy). Jak zdecyduje się na operacje to pewnie będzie miał dłuższa przerwe.
Mariano88: Trochę się Bailly zachowuje jak Milik w Napoli, zero szacunku dla klubu który wspierał go podczas fali kontuzji. Przecież to tylko zależy od jego zdrowia, jeśli pokaże, że już ich tak często nie łapie to z czasem Ole może postawiłby na niego.
kielbasior: Ciężko mu zaufać, skoro jego najdłuższa seria meczów bez urazu nie przekroczyła szalonych 10 spotkań. Bailly w formie to nasz najlepszy stoper, ale co nam z niego, skoro po 3 meczach wylatuje z 5 następnych. Nie można obstawiać obrony zawodnikiem, który jest w stanie zagrać 30% spotkań w sezonie. Lindelof i Maguire to tragikomedia, ale przynajmniej oferują stabilność i dyspozycyjność.
Pawlo: W połowie sezonu często się dziwiłem dlaczego Ole nie gra Bailly'm skoro jak wychodzi na boisko to spisuje się solidnie- można powiedzieć lepiej od Lindelofa, a zwłaszcza Maguire, ale teraz chyba rozumiem. Jak Eric ma się zgrywać z drużyną, jeśli zagra 2-3 mecze, a potem go nie ma 5? Wydawało się, że już zaczyna być dobrze, a tu znowu jakiś uraz na treningu, to jak Ole ma dać mu szansę długofalowo?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.