Sideswipe: po pierwszym Twoim bardzo mądrym zdaniu miałem już odpuścić, bo stwierdziłem, że pewnie nic ciekawego do powiedzenia nie masz, ale jednak dałem radę. Choć wcale się nie myliłem.
Już nie chcę mi się tego wszystkiego komentować ale zadam Ci jedno proste pytanie - Jak Grealish, który jest zawodnikiem bardzo podobnym do Bruno mógłby sprawić, że nasza gra byłaby mniej nieobliczalna?
Czyli nowy skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia, których nie mamy według Ciebie nie wpłynąłby na tą nieprzewidywalność?
Pieprzyć logikę, nie mamy skrzydła, środkowego obrońcy, defensywnego pomocnika, ale dobra, kupmy kolejnego ofensywnego pomocnika, bo to jest właśnie przyszłościowe myślenie i ulepszanie składu. :D Brawo.