Raiola: Ja po prostu wyraziłem swoje myśli

waletpl: Jest, ale trzeba by te straty jednoznacznie udowodnić, a tak w tym biznesie sie nie da ;)

Krzychu342: Dokładnie, niczego się Raioli nie udowodni.

GrayMid: Chyba go pytali w tym wywiadzie o sytuację Paula w United, z tego co pamiętam. Ja rozumiem, że wielu fanów United go nie cierpi (ja też) za styl wypowiedzi, prowokacje itd., ale z drugiej strony, prawda jest taka, że on wykonuje swoją pracę, a praca agenta piłkarskiego polega m.in na promowaniu swojego klienta poprzez właśnie niejednoznaczne aluzje, sugerowanie, że ów klient/piłkarz może odejść do innego klubu, na udzielaniu się w mediach, bo takie ciągłe mówienie o kliencie podtrzymuje zainteresowanie nim, to są wszystko techniki reklamy i promocji. Czy się go lubi czy nie, Raiola jest obecnie jednym z najsprytniejszych, najbardziej skutecznych agentów piłkarskich. Jest po prostu jednym z najlepszych w swoim fachu. Tak, jest również wkurzający, ale dlatego, na przykład ja, kiedy widzę w nagłówku coś o Raioli, już zwyczajnie tego nie czytam. Oszczędzam swoje nerwy, a Raiola i tak będzie robił swoje, zatem jeszcze sto razy o nim będzie głośno, także na tej stronie. Ale zawsze masz wybór - można nie czytać.

ax1d: No takie to "promowanie", że raczej antypromowanie, a Raiola taki najsprytniejszy, że "Pogba marzy o grze w Realu, ale w Realu nikogo to nie obchodzi" ;)
Ja w ogóle nie ogarniam tego stwierdzenia, że "nieważne, jak mówią, ważne, że mówią". W marketingu i sprzedaży/usługach to nie działa. Wręcz przeciwnie. Negatywny marketing, zwłaszcza ten szeptany w opiniach ludzi, zatapiał już całkiem spore biznesy. No ale pewnie Raiola wie, co robi. Zobaczymy, co mu z tego wyjdzie.

GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2020 14:34

No mylisz się. To jak najbardziej działa, szczególnie w tym biznesie, bo piłka to jest przecież show-biznes, rozrywka. A w show-biznesie to jak najbardziej działa. Co do Realu, to my znamy tak naprawdę tylko plotki, nie wiemy jaka była czy jest prawdziwa sytuacja, nie wiemy czy naprawdę Pogba chciał/chce tylko do Realu, bo o Madrycie, Francuz wypowiadał się publicznie tylko kurtuazyjnie, że to wielki klub i każdy piłkarz chciałby tam grać, bla bla, tak jak każdy piłkarz mówi. Raiola jest jednym z najlepszych agentów, bo prowadzi aktualnie wielu zdolnych piłkarzy, zarabia krocie, plus mówiło o tym nawet kilku bardzo dobrze znających temat dziennikarzy piłkarskich BBC, na piłkarskim podkaście BBC, a oni wiedzą co mówią, bo znają ten światek piłki. To że wy go nie lubicie, bo Raiola ma taki styl a nie inny, czy też dlatego, że mówi różne rzeczy o United, obiektywnie niczego w tej kwestii nie zmienia.

GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2020 15:21

Dodam tylko, że jednym z ekspertów, który poruszał ostatnio kwestię Raioli i Pogby, bo został o to konkretnie zapytany na Twitterze (a na swoim kanale youtube odpowiada potem na te pytania z twittera) jest Balague. Chyba każdy kto interesuje się piłką, zna tego dziennikarza. Facet, z którym wcale nie zgadzam się zawsze, wręcz przeciwnie, niektóre jego opinie są mało obiektywne, bywają nie trafione i czasem kompletnie się z nimi nie zgadzam, ale który bez dwóch zdań jest jednocześnie jednym z najsolidniejszych i poważnych dziennikarzy w tym piłkarskim światku. Który zna się jak mało kto na mechanizmach pracy agentów piłkarskich, przepływu pieniędzy w tym świecie i biznesie, ma kontakty w wielkiej piłce - wystarczy sobie obejrzeć serię jego wywiadów z wieloma osobistościami wielkiej piłki, jakie umieszcza co jakiś czas na swoim kanale youtube albo posłuchać ich na jego podkaście, na stronie BBC - Pure Football podcast. Gościł m.in Kloppa, Guardiolę, Van Dijka, Emery'ego i wielu, wielu innych, a najnowszy wywiad jest z naszym Andy'm Cole'm - polecam, można go obejrzeć na youtubie.

I właśnie Balague został zapytany przez jakiegoś użytkownika ostatnio o Pogbę i Raiolę, o problemy z nimi. Guillem odpowiedział na swoim youtubie (wideo sprzed kilku dni, przed wywiadem z Cole'm, można sprawdzić) i stwierdził jednoznacznie, że każdy ze środowiska piłkarskiego powiedziałby ludziom z zewnątrz, czyli fanom, to samo : że Raiola to obecnie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, agent piłkarski na świecie. A ja mu wierzę, bo sorry, ale akurat Balague zna się 10000 razy lepiej na tym temacie, niż wy na tej stronie :) Prawda, do której użytkownicy tej strony jakoś bardzo nie chcą się przyznać, nawet chyba sami przed sobą, z tego co widzę, jest taka, że nie cierpicie Raioli, bo on bezpardonowo broni swojego klienta, który nie ma zbyt udanej przygody z United po powrocie do tego klubu, więc to naturalne, że fani tego nie lubią. Bo obwiniają Pogbę o ten zły stan rzeczy, a Raiola Francuza broni bez ogródek.

Ja sam, jako kibic United, was rozumiem i też się wkurzam czasem na tę sytuację, ale to nie zmienia tego, z drugiej strony, że ja potrafię spojrzeć na to wszystko jeszcze z innej perspektywy, nie tylko kibica United, tylko także kogoś bardziej neutralnego, a nawet z pozycji Pogby. Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I kiedy tak patrzę na to z innej perspektywy, to rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Pogbie mogło się w pełni nie udać w United, lecz nie tylko i wyłącznie z jego własnej winy, ponieważ fakty są również takie, że Pogba wrócił do United w chaosie, w kryzysie, w okresie transformacji, a ludzie rządzący klubem nie podejmowali najlepszych decyzji sportowych. To też wpływa na grę piłkarza. I Raiola także o tym mówi w swoich wypowiedziach, co naturalnie denerwuje kibiców United, bo oni widzą tylko winę Pogby. A prawda jest zawsze trochę bardziej skomplikowana. Natomiast to wrzucanie na Raiolę - że to zły agent, że beznadziejny, to, tamto - sorry, ale to nie są fakty, to jest tylko i wyłącznie wasze wyżywanie się na nim, bo nie lubicie go właśnie za to jak broni Poby, jak mówi o klubie czasem, za jego styl. A wszyscy eksperci, jak właśnie Balague, którzy naprawdę znają się na świecie agentów piłkarskich i tym biznesie, mówią, że Raiola to świetny agent. Zatem ja rozumiem fanów, bo sam często mam Raioli i Pogby po wyżej uszu, ale potrafię spojrzeć na sytuację także z drugiej strony. Dlatego dla mnie Raiola jest wkurzający i często nie ma klasy, ale jest równolegle, świetnym agentem. Czy się to ludziom na tej stronie podoba czy nie :)

ax1d: GrayMid, rozumiem, ale się nie zgadzam. Moim zdaniem jest coś takiego jak renoma. I jest to bardzo potężne źródło informacji. Jeśli każdy wokół będzie Ci mówił, że Fiat psuje się na potęgę, to mimo że "ważne, że gadają", to nie kupisz tego Fiata. Jeśli wokół będziesz słyszał, że konkretna pani z roksy rysuje genitalia krzywymi jedynkami, to mimo że wszyscy o niej mówią, nie pójdziesz do niej. Jeśli każdy na mieście mówi o konkretnej restauracji, ale nie w kontekście świetnej obsługi, tylko tego, że w żarciu podawała robaki, to fakt - o restauracji mówią, ale czy wybierzesz się do niej?
Jeśli wszyscy na każdym kroku słyszą, że Pogba jest nieszczęśliwy i nie myśli o niczym innym, tylko żeby opuścić klub, a przy 1,5 roku pozostałego kontraktu jego agent ogłasza publicznie "koniec Pogby w United", to nie spodziewałbym się, że teraz w gabinetach poruszenie i "O! Pogba w końcu (drugi raz) wolny, stawiamy się pierwsi w kolejce!". Zła renoma ma moc, czasem bardzo dużą. I moim zdaniem stawiając swojego klienta na pozycji rozkapryszonego dzieciaka, który wciąż jest nieszczęśliwy i przy pozostałym 1,5 roku kontraktu staje się bezużyteczny (bo ktoś, kto uznaje, że "to koniec", raczej nie będzie się starał i dawał z siebie wszystkiego), to jest to budowanie złej renomy. Myślę, że wielu DoF-ów sobie zada pytanie "Chcemy ściągnąć zawodnika za gruby hajs, podpisać z nim kontrakt na gruby hajs, zapłacić agentowi gruby hajs i myśleć, że może w połowie tego kontraktu będzie nieszczęśliwy i uzna, że to koniec?". I sądzę, że spora część, a szczególnie takich, którzy przyciągają wielkie nazwiska i mają wybór, odpowie sobie "naah, poszukajmy kogoś innego".

To oczywiście tylko moje dywagacje i przypuszczenia. Co do Raioli? "Nie cierpicie" to dużo powiedziane. Jest podobnie irytujący jak pryszcz na tyłku. Aha, i nie twierdzę, że to zły agent. Tylko widzisz, my bardzo mało wiemy o tym, co czyni dobrym agentem. Można o tym trochę poczytać w książkach, ale pewnie też nie wszystko. I z tych książek np. wynika, że "dobry agent" to taki, który po pierwsze ma szeroką siatkę kontaktów, a po drugie zna i stosuje liczne kruczki, zapisiki, warunki i inne, które zapewniają korzyść klientowi. I żadnych z tych rzeczy nie odbieram Raioli. Pewnie ma olbrzymią siatkę i na pewno zna te wszystkie tajniki kontraktów. I to czyni go pewnie wyśmienitym agentem, być może najlepszym - nie wiem. Natomiast nawet najlepszy piłkarz będzie miał mecze, gdzie będzie zwyczajnie słaby i przestrzeli 5 setek albo minie się z piłką. Tak samo nawet najlepszy agent może popełniać błędy. Moim osobistym zdaniem przedstawianie Pogdy w takim świetle jest dla niego niekorzystne, ale oceniam sobie z perspektywy pół-laika z biednej cebulandii, który nie ma większego pojęcia o tamtym świecie. Więc równie dobrze może być zupełnie odwrotnie :)

jaratkow: Przeczytaj ze zrozumieniem słowa Raioli. On palcem nie kiwnie żeby doprowadzić do transferu Pogby zimą. Do lata kasa Pogbie będzie kapała z United, a latem wysokość odstępnego spadnie (bo ostatni rok kontraktu się zacznie). Jednocześnie Raiola będzie miał szansę więcej wydoić dla siebie od zainteresowanego Pogbą klubu. Nie ma sentymentów

Oficer: Przeczytałem i podtrzymuje swoje słowa. Niech zabiera go już zimą i tyle.
Odbiegając od tematu. Widze że wielu z nas ma fioła na punkcie pouczania innych. Przeczytaj ze zrozumieniem, pisz tak, dziecko, gimbus itd. itp. Czasem od tych waszych "mądrości" głowa boli. Dajcie sie swobodnie wypowiedziec i nie filozofujcie tak.

ruffnecky: tak Raiola jest głupi dlatego bierze prowizje od swojej roboty w milionach funtów
ogarnij się dzieciaku

ax1d: oj rufi, jakbyś nie wiedział, że jedno z drugim może nie mieć kompletnie żadnego związku :)

ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2020 10:01

nie dostał schedy po tatusiu ani nie jest z politycznego nadania, więc skoro doszedł do takiej kasy sam, to nazywanie go głupim jest niepoważne ;)
ot po prostu tym razem nie poszło tak jak kalkulował - przynajmniej z pozoru. Na ile ta awantura wpłynęła na odpadnięcie United z LM, tego się nie dowiemy.
Przypomnę, że przed wcześniejszymi meczami także były burzawki w mediach, a to z Williamsem a to z kobietami AWB - pszypadeg? ;)