Neil Wood skomentował rozwój dwójki swoich podopiecznych

Środkowy obrońca Czerwonych Diabłów wraca do optymalnej dyspozycji po kontuzji, natomiast Galbraith regularnie zajmuje miejsce w drugiej linii zespołu.

- Zawsze będzie ci brakowało piłkarza o takiej jakości jak Teden. Niestety, Mengi doznał stłuczenia i przez kilka następnych dni będziemy oceniali stan jego zdrowia - stwierdził Wood.

- Mamy wystarczająco głęboki skład, żeby sobie z tym poradzić. Szansę dostali Reece Devine oraz Álvaro Fernández. Okazję do gry otrzymali więc ci, którzy spędzili mniej minut na boisku.

Szkoleniowiec drużyny do lat 23 wypowiedział się także na temat Ethana Galbraitha.

- Galbraith spisał się naprawdę dobrze w poprzednim sezonie. Pomogła mu obecność w drużynie Jamesa Garnera oraz Dylana Levitta.

- W tym sezonie Ethan gra nieco głębiej. Staramy się wyciągnąć go bliżej bramki rywali. Galbraith zbyt głęboko schodzi po piłkę, przez co znajduje się w strefach, gdzie nie jest potrzebny.

- Ethan lubi dyktować grę, zawsze go to cechowało. Galbraith zawsze chce mieć piłkę przy nodze. Jego podania potrafią być bardzo groźne. Ethan może mocno się rozwinąć, ale ma ku temu właściwe nastawienie - podsumował Wood.