Scholes: Martial dreptał za każdym razem, gdy na niego patrzyłem

adisman17: Martial idealnie pasował na lewej stronie jak grał od początku krariery w United, on ma technikę i musi wchodzić z akcją na bramkę a nie czekać aż ktoś mu wyłoży i szukać okazji. Nasi pomocnicy nie mają konkretnych pomysłów na wykończenie akcji. Martial nie jest typem spryciarza w polu karnym, on ma mega technikę i panownie nad piłką, trzeba po prostu wykorzystać jego potencjał.

Krzyk: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2020 15:50

Jak dla mnie to krytykowanie po tym meczu akurat Martiala to nieporozumienie. Cóż takiego wniósł Cavani jak się pojawił? Nic. Pytanie czemu. Moim zdaniem problem to polega na tym, że nasi pomocnicy grali fatalnie. Żeby dograć skuteczne podanie do napastnika to pomocnik powinien zbliżyć się z piłka do pola karnego. A wczoraj to były żenujące próby podań nie wiem, z 40 metra? Mocne podanie do ustawionego tyłem napastnika, który niewiele mógł z tym zrobić, bo nawet odegrać nie było do kogo. Żaden napastnik nie będzie wybiegał to piłek, których nie da się po prostu zagrać, bo od pomocnika do niego dzieli go kilku rywali.

Odnosząc się jeszcze do pomocników to wczoraj przez znaczną część meczu graliśmy 3 kreatywnymi, ofensywnie nastawionymi pomocnikami (vdB, Bruno i Mata), którzy nie potrafili skonstruować jednej sensownej akcji.

Pawlo: Kiedy sobie wreszcie damy spokój z projektem pod tytułem "Martial na szpicy"? Przecież jego największe zalety i najwięcej goli zdobył, gdy dryblował rywali i zbiegał z boku boiska, a tak robi skrzydłowy. Wczoraj patrząc na ruchy Cavaniego widać było jak powinien się zachowywać rasowy napastnik, problem w tym, że nie dostał żadnej piłki, bo nasza pomoc była na żenującym poziomie, no może Van de Beek w miarę, ale bez fajerwerków.

klb9k: Słowa Scholesa to nie przypadek, sporo ekspertów i trenerów już wiele razy się wypowiadało na temat gry Martiala bez piłki, która jest bardzo słaba, Rashford z kolei to typ, który musi grać bardzo szeroko i szukać pojedynków szybkościowych lub gry 1 na 1 a nie być ustawionym blisko pola karnego jak we wczorajszym meczu.

olek1143: Martial kiedyś mój ulubiony piłkarz w szeregach United. Ale Scholes ma racje Francuz mało się rusza do tego jego specyficzny styl bycia i poruszani się po boisku sprawia strasznie flegmatycznego. Jakby mu się nie chciało.

Braks: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2020 11:03

Niestety wyglądało to słabo ale to nie jest bieg na 100 m tylko maraton i trzeba rozkładać siły. Najważniejsze po tym meczu jest że nie ma nowych kontuzji, Martial, cavani, fosu i axel zaliczyli pare min na boisku. Po przerwie na reprezentację zobaczymy inny lepszy manchester united. Jestem tego pewien

tygrys26: Wow, szanuje Scholsa jako pilajrza, ale wczoraj to Martial najwięcej dawał drużynie...
Nie wiem czy oni nie widza Fernandesa McTominaya, Rashforda którzy od paru meczy juz sobie chodzą nie chcą grać w.pilke?

8ball: Radzę wszystkim sympatykom ochłonąć, jedni chcą wyrzucić trenera inni pół składu bo nie biegają. Jest listopad, ostatni mecz przed reprezentacją, po prostu musimy zrobić coś by wygrać a później zastanowić się co jest nie tak. Wydaje mi się, że większość z fanów ma rację to wygląda po prostu na brak pomysłów, mało dokładnych prostopadłych podań tylko utrzymywanie się przy piłce i modlenie się, że dwóch stoperów w tym samym czasie się poślizgnie. Bije brak pewności siebie, nie ma ryzykownych zagrań, kilkukrotnie irytowała mnie sytuacja kiedy zawodnik zgłaszał gotowość do podania, a zawodnik z piłką przy nodze czekał. Takimi graczami byli Luke Shaw(4/5 krotnie) Matić oraz co szokujące Bruno. Wracają do naszego defensywnego pomocnika uważam, że trzeba się z nim pożegnać, niestety ale odstaje szybkościowo coraz bardziej no i fizycznie. Sytuacja z drugiej połowy mnie w tym dobitnie utwierdziła, przepchnięty i wyprzedzony przez gościa o ponad 2 głowy niższego. Szok. Może i to słabszy dzień, ale moim zdaniem powinien być to ostatni sezon Namanji. Nie zwalniajmy trenera, musimy cierpliwie czekać na reakcje. Do zobaczenia w sobotę Diabły! GGMU!

MamRacje: "Wygląda to tak, jakby piłkarze United potrzebowali instrukcji w trakcie meczu" - no przydałoby się, żeby OGS czasem wstał i coś krzyknął/podpowiedział, no ale.. na krzesełku wygodniej. Solskjear jest trochę jak malarz, który zamiast malować obraz to siedzi i patrzy na "swoją muzę".

franek95: Martial i Pogba do sprzedania. Nie potrzebujemy dreptaczy i zerowym charakterem do walki.