ayufan: Ta3k Dobra dobra, tylko teraz są inne realia i inna konkurencja w lidze niż kiedyś. Pochettino jak na klub który prowadził, konkurencje jaką miał w lidze, to i tak zrobił bardzo dużo, bo doszedł z nimi do finału LM oraz sprawił, że Tottenham jest w ostatnich latach nad arsenalem co przed przyjściem Pochettino do tego klubu było nie do pomyślenia, na transfery też wydał mniej, niż reszta topowych klubów w lidze. Czasy Safa były inne bo wtedy United w PL było takim Bayernem w lidze zarówno pod względem finansowym, jak i sportowym, nie było takiej sytuacji, że SAF jakiegoś zawodnika chciał, i jego nie dostawał. Teraz nawet jak masz pieniądze to wcale nie jest powiedziane, że dostaniesz swój pierwszy czy nawet drugi wybór na liście transferowej.
Można to porównać do sytuacji Mariusza Pudzianowskiego i Mateusza Kieliszkowskiego w strongmanie, pierwszy ma pięć tytułów mistrza świata, drugi jest wicemistrzem świata. Wszystko fajnie, tylko że za czasów Mariusza jak ktoś ważył 150kg to był największym zawodnikiem, podniósł 400kg to był wymiataczem a ludzie się za głowę łapali, że jest wstanie to zrobić. Dzisiaj jak nie podnosisz 400kg to jesteś nikim, a waga zawodnika 150kg to jest minimum, jeżeli chcesz się liczyć na tym najwyższym poziomie, bo ciężary na arnoldzie przy niektórych konkurencjach potrafią przekroczyć 700kg.
Podobna sytuacja jest w piłce, zawodników naprawdę światowej klasy jest stosunkowo mało na rynku a konkurencja do ich pozyskania dużo większa.