„Szefostwo Bournemouth jest skłonne sprzedać Davida Brooksa”

Manchester United od kilku tygodni jest łączony z walijskim skrzydłowym Bournemouth. Czerwone Diabły zaczęły rozważać transfer Brooksa po tym jak w miejscu utknęły rozmowy z Borussią Dortmund na temat Jadona Sancho.

Brooks byłby zdecydowanie tańszą opcją od angielskiego skrzydłowego. Bournemouth wyceniło swojego piłkarza na około 40 milionów funtów.

– Można łatwo zauważyć, dlaczego nazwisko Brooksa jest wspominane. Dobrze wpisuje się w przebudowę kulturową Manchesteru United, którą Ed Woodward stara się sprzedać w tym okienku – mówi Castles.

– Brooks jest młody, jest Brytyjczykiem, dostałby sporo minut na boisku w Manchesterze United, a do tego byłby tańszą opcją niż Jadon Sancho.

– Bournemouth jest gotowe sprzedać zawodnika, który spadł do Championship, więc byłaby to dla niego szansa na powrót do Premier League.

– Myślę, że można sprowadzić go do zespołu i pozostawić Masona Greenwooda jako podstawowego gracza na prawym skrzydle. W ten sposób United mieliby dla niego alternatywę, mogliby też grać razem na boisku. Gdyby natomiast sprowadzili Jadona Sancho, to ten zostaje podstawowym graczem, co powoduje problem odnośnie tego, jak zamierzają korzystać z Masona Greenwooda w kolejnym sezonie.

– Trzeba natomiast zaznaczyć potrzebę głębi składu, tego, że sezon jest długi, więc będzie wiele meczów do rozegrania i rotacja odegra tutaj istotną rolę. Napastnikami rotuje się chyba łatwiej niż zawodnikami na innych pozycjach – dodaje Castles.