Jak Carrick pomógł Fredowi zaaklimatyzować się w Premier League?

Gallacher: Skreśliłeś go bo nie jesteś prawdziwym kibicem i nie wiesz co to znaczy adaptacja.

Wawrzu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.02.2020 20:07

Skreślił go (Jak duża część osób zainteresowanych klubem, w tym ja) bo zwyczajnie grał piach i nie dawał żadnych powodów by sądzić, że jego gra ulegnie poprawie. Teraz pokazuje całkiem przyzwoity poziom i mam nadzieję, że Pogba latem zrobi wypad i nie przeskoczy to w hierarchii.

awe: Gallacher nadal ma wiele do udowodnienia kila dobrych wystepow z rzedu to jeszcze nic wielkiego lingard mial nawet lepsze serie ;)

Gallacher: Ale prawdziwy kibic nie powinien NIGDY skreślać swoich graczy.

awe: Czyli Pogba i Lingard na zwsze w naszych sercach

AstonMartin: Gallacher kurde no... Masz rację chłopie. Moglibyśmy mieć dalej w kadrze: Gibsona, Cleverleya, Welbecka, Andersona, Depaya, Younga, Kagawę...

Majchi93: Awe zle zrozumiales, chodzi o pilkarzy ktorzy sa poukladani i maja chec do walki na boisku i i swoje miejsce w skladzie. Linieste skreslilem juz dawno bo gosc ma w glowie piach ale w Pogbe ciagle wierze

awe: tez nie dokonca, jesli pilkarz jest poukladany i pracowity, ale na boisku jednak nie daje togo czego to trzeba go trzymac z sympatii ? Np taki Pereira mimo, ze united gra srednio to taki pilkarz powinien byc 2 albo nawet 3 opcja z lawki, a im wyzej bedzie sie piac klub, a ten pilkarz sie nie rozwinie to trzeba mu podziekowac i sie pozegnac.

AstonMartin: Chęć walki. Kocham to stwierdzenie. Ćwiczę na siłowni już 20 lat i zawsze je słyszę przed sylwestrem. Brzmi to mniej więcej tak "mam ogromną chęć walki od pierwszego o lepszego siebie". I tak co roku. Tak samo jest z pewnymi piłkarzami - będę walczył o miejsce w składzie - mówi co 2-3 miesiące przez 4-5 lat.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Lingard, Pereira czy Jones mogą starać się jak chcą, dawać z siebie wszystko, ale są zawodnikami za słabymi na reprezentowanie Manchesteru United. Takie jest moje skromne zdanie. Nie zabieram Pereirze ambicji, woli walki, nie zabieram Lingardowi dziecinności, ale nie będę się łudził, że oni się nadają. Oni nie nadają się na ten poziom gry. Nawet jako 3-4 opcja. Jako 4 napastnik to może być taki Ighalo - skromny, poważny facet, który jak trzeba strzelić prostą bramkę to ją strzeli, a nie wieczne dziecko Lingard, które będzie zaskoczone, że ktoś mu karze mecz zagrać. Z resztą pokazał to z Astaną przerzucając ciężar prowadzenia gry na młodszych kolegów.

Tutaj wróćmy do Freda, bo to jest przykład gracza, któremu nie szkło przez rok, a teraz jego gra nabiera kolorytu. Tutaj jest przykład, że za rok się poprawię. Minął rok i jest poprawa, a nie co rok, że "od sylwestra idę na siłownię..."