NoLogo: Jedna zasadnicza sprawa, teraz jest tak - siatka agentów wyszukuje zawodników, jak coś jest na rzeczy to Matt Judge idzie do Eda i ten ze względu na absolutną finansową władzę zatwierdza, bądź odrzuca transfer.
W przypadku zatrudnienia dyrektora proces finansowania transferów nie ulegnie zmianie, więc tutaj nie ma czym się 'jarać', jedynie mogą sprawy negocjacyjne ulec poprawie, szybciej się dogadać itd. ale znowu Ed trzymający kasę może negocjacje puścić z dymem i gotowa kolejna saga transferowa.
Także nawet jeśli ktoś taki do klubu zawita to ja bym się nie spodziewał cudów związanych z zakupami, może przyjść tylko po to, żeby w razie ewentualnych zmian trenerów starać się zachować jakąś ciągłość rozwoju klubu.