LTMek: Dwie sprawy - po pierwsze Neymar nie ma warunków na ligę angielską i cała operacja mogłaby się skończyć tak jak pobyt Robinho w Man City, czyli delikatnie mówiąc słabo.
Druga, to czy zawsze pod każdym newsem musi być odwołanie się do czasów SAFa i argumentacja, że gościowi się udało?
Tak, Szkot był niesamowitym trenerem i dodatkowo nasza akademia wydała w tamtym czasie absolutnie genialnych zawodników + kilku takich, którzy zaangażowaniem nadrabiali braki.
Teraz spójrz na obecną sytuację i powiedz mi który z naszych grajków w ciągu ostatnich x lat był na ustach całej piłkarskiej europy? Rashford, jeden jedyny. Od tamtego czasu mamy głównie rzemieślników (McT) czy ślepo biegających za piłką (flecista). Przykładów z przeszłości jest jeszcze więcej, zastanówmy się czy w którymkolwiek z czołowych klubów w środku pola występowałby McT i Lingardinho...
Było - minęło, czasy się zmieniły i teraz na 99,99% będziesz miał w zespole graczy, którzy wybiorą United dla kasy, sławy czy kroku naprzód w swojej karierze. Dodatkowo mnóstwo zależy od trenera, a mianowicie czasu jaki dostanie. Felle i Lukaku, to przecież byli "żołnierze" Mou i żaden z nich nie myślał o odejściu, gdy Portugalczyk był sternikiem MU...
Weź też pod uwagę, że nawet jeśli komuś pasuje United, to kopanie się po czole w czwartki z przeciwnikami z Macedonii czy innego Azerbejdżanu jest na bank argumentem "przeciw" aniżeli "za"...