Radomirus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.06.2019 22:04Jak czytam komentarze, że powinniśmy kupować tylko młodych, ambitnych, gotowych gryźć trawę, nawet kosztem obniżenia poziomu sportowego mam taką odpowiedź. Nawet w naszej, polskiej beznadziejnej okręgówce jest wielu młodych, ambitnych chłopaków, którzy gdyby mieli szansę gry na Old Trafford to na pewno gryźliby trawę... kłopot w tym tylko taki, że poziomu by nie podnieśli, ani teraz ale nigdy bo nie mają potencjału by wspiąć się na poziom naszej Ekstraklasy, nie wspominając o poziomie Manchesteru United.
Musimy robić transfery, które podniosą jakość pierwszej jedenastki. Osobiście uważam, że często lepiej wydać raz 100 mln mając jakąś tam pewność, że piłkarz wzmocni daną pozycję a nie kupować za te pieniądze trzech graczy, z których żaden nie będzie tak naprawdę lepszy od swojego aktualnego odpowiednika. Trzeba kupować zawodników młodych i perspektywicznych ale nie powinno to przesłaniać walki na rynku transferowym by podnosić poziom całej drużyny. Tu i teraz.
Co do Pogby uważam, że powinniśmy go sprzedać. Tu nawet Manchester United nie jest klubem dla niego, prawdę mówiąc całą liga jest chyba nie dla niego. W Anglii gra się szybko, gra się siłowo, piłkarze mają mało czasu na decyzję co mają z piłką zrobić bo zaraz ktoś posiadającego piłkę atakuje. Tu trzeba być skupionym przez 38 meczów w sezonie, skupionym w obronie i skupionym w ataku. Ta liga świetnie weryfikuje piłkarzy o mentalności gwiazdorów, którzy "czują tylko atak". Właściwe wszystkie gwiazdy tej ligi udzielają się również w obronie, są razem z zespołem zaangażowani w grę przez 90 minut. Oczywiście inne jest zaangażowanie defensywnego pomocnika od napastnika, ale na tą chwilę kibiców w jakimkolwiek z angielskich klubów wkurzałby nawet Ronaldo gdyby tylko sobie człapał z przodu czekając na atak (oczywiście o ile kogoś byłoby na niego stać i sam chciałby przejść)
Pogba nie mentalności by grać w lidze angielskiej. Pewnie odnajdzie się w lidze hiszpańskiej, odnalazłby się w francuskiej czy włoskiej (choć pewnie nie w niemieckiej). Powinniśmy go sprzedać, oczywiście najlepiej jak najdrożej