W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
„Mecz z Barceloną może być motywacją dla piłkarzy”
» 2 kwietnia 2019, 11:53 - Autor: matheo - źródło: MEN
Piłkarze Manchesteru United, którzy dobrze spiszą się we wtorkowym meczu z Wolverhampton będą mieli szansę na występ w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów z Barceloną.
» Ole Gunnar Solskjaer przyznaje, że mecz z Barcą może być motywacją dla niektórych piłkarzy United w starciu z Wolves
Czerwone Diabły z Katalończykami zmierzą się już 10 kwietnia. Mecz z Wolves będzie ostatnim sprawdzianem dla drużyny Solskjaera przed szlagierowym spotkaniem z Barcą w Champions League.
Solskjaer pytany o to, czy mecz z Wolves będzie miał wpływ na wybór składu na Barcelonę, odpowiada: – Tak. Oczywiście, że piłkarze będą mieli szansę zagrać z Barcą, jeśli zaprezentują się dobrze z Wolves.
– Nie będę jednak teraz nawet wspominał Barcelony, bo wszyscy wiemy, jak ciężkie czeka nas spotkanie.
– Piłkarze mogą natomiast myśleć w taki sposób: „Chcę zagrać przeciwko nim, więc muszę zrobić wszystko, aby pokazać się dobrze z Wolves”.
– Do gry wystawiasz oczywiście piłkarzy, którzy są w dobrej formie i pokazują to na boisku – dodaje Solskjaer.
Czarny82r: Teraz w końcówce sezonu już nie będzie łatwych meczy i każdy z nich jest bardzo ważny czy to w LM czy to o ligowe punkty. Przypominam że różnica pomiędzy trzecim Tottenhamem a szóstą Chelsea to tylko 3 punkty.
RoniBarca: ja człowiek blaugrany jestem w niezręcznej sytuacji bo zazwyczaj kibicuje FC Barcelonie i Man United... ale w tym meczu nie jestem za nikim, niech wygra po prostu lepszy a szanse oceniam 50/50! chciałbym żeby taki był finał Ligi Mistrzów ale widocznie jeszcze musimy poczekać koledzy ;) życzę powodzenia jednym i drugim, tak to widze
Killgor: Nie kminie jak mozna kibicowac dwom druzyna.Jest sie fanem jednej reprezentacji i jednej druzyny.Kocha sie tylko jedna ekipe.Nie wyobrazam sobie,gdzie spotykaja sie w LM moje kluby i olaboga nie wiem komu kibicowac,co by ze mnie byl za fan?Takie moje zdanie.
RoniBarca: Killgor ja w swojej domowej gablocie mam kufle zarówno Barcy jak i MU, oczywiście masz trochę racji, ja kibicuje Barcelonie przede wszystkim, widziałem ją na żywo w akcji, widziałem jak gra Messi, Neymar, Suarez itd z trybuny. Kibicuje jej od kiedy pamiętam, ale United zawsze będzie dla mnie bliskie od kiedy...też pamiętam :) moja zawsze ulubiona angielska ekipa! oglądam ligę angielską i hiszpańską przede wszystkim, moje ulubione dwie ligi, nie wiem czego nie rozumiesz więc. Ja lubię zarówno CR7 jak i Messiego i ciesze sie że żyje w ich epoce i mogę oglądać ich obu choć za białymi nigdy nie przepadałem i konałem jak przechodził z United do białych :/ Ty też pewnie lubisz różnych zawodników z różnych klubów, no więc tak to widze ;)
GrayMid: RoniBarca Szacunek za to, że masz dojrzalsze podejście niż większość kibiców piłki i szanujesz obydwu wielkich piłkarzy - Ronaldo i Messiego. Potrafię również zrozumieć kibicowanie dwóm klubom, chociaż wg. mnie zawsze mocniej kocha się jeden. Ale jeśli ktoś kocha po prostu dobrą piłkę, jest zafascynowany poszczególnymi piłkarzami, którzy coraz częściej zmieniają kluby itd. - to normalne, że czasem się to kończy kibicowaniem dwóm klubom jednocześnie. Albo na przykład : zaczynasz od kibicowania jednemu klubowi za czasów dzieciństwa, bo wpłynęli na ciebie ojciec czy starsi bracia, którzy już wcześniej mu kibicowali a potem zaczynasz kochać jak gra inny klub, i kibicujesz obydwu. Także potrafię to zrozumieć. Ale jednak ten jeden jedyny klub zawsze kocha się najmocniej, jak z kobietą ;)
Killgor: Ja wlasnie zostalem wychowany w milosci do jednego klubu,a do reszty w nienawisci.W dodatku jak jakis ziomek wspiera opozycje daje to kolejny smaczek.Jak widze,gdy Barca,Real,Juventus czy Monachium traca punkty zawsze jakis usmiech sie pojawia.Nie przywiazuje sie do pilkarzy,bo wiekszosc to łajzy.Ja ligi hiszpanskiej nie potrafie ogladac,bo te teatralne upadki,wywieranie presji na sedziach,symulki doprowadzaja mnie do szalu.
hotfire95: Killgor
âTe teatralne upadki, wywieranie presji na sedziacg, symulkiâ Głupi powód zwłaszcza że niestety w naszej pieknej lidze nie jeste lepiej z tym
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.