Solskjaer: Druga połowa pokazała nam aspekty do poprawy

Czerwone Diabły tymczasowo przesunęły się na czwarte miejsce w tabeli Premier League i mogą rozpocząć przygotowania do wyjazdowej rywalizacji z Wolverhampton Wanderers.

- Po przerwie na mecze reprezentacji było widać, że kilku zawodników było kontuzjowanych. Nie są jeszcze w stu procentach gotowi do gry. Ważne jest to, że przez to przebrnęliśmy - podkreślił Norweg.

- Rozpoczęliśmy to spotkanie dosyć niezdarnie. W pierwszych 15-20 minutach Watford zasługiwał na objęcie prowadzenia. Praktycznie czekaliśmy, aż trafią do naszej bramki. Zdołaliśmy nieco zmodyfikować system naszej gry i wrócić do meczu. Mogliśmy zdobyć więcej bramek, ponieważ końcówka pierwszej połowy była bardzo otwarta.

- Druga część gry była rozczarowująca. Luke Shaw był wielkim plusem, podobnie jak Marcus i Anthony. Na wyróżnienie zasługuje również duet środkowych obrońców. Uważam, że bez nich na boisku wynik byłby inny.

- Marcus jest pewny siebie, ponieważ bardzo często ćwiczy wykańczanie akcji. Nie martwmy się o niego, wyrośnie na bardzo dobrego strzelca. Andreas i Jesse mieli wnieść na boisko więcej energii. Cieszę się, że mogłem wprowadzić do gry wychowanków naszej akademii. Po upływie godziny wyglądaliśmy na nieco sennych, a oni weszli na boisko i zrobili różnicę.

- Anthony został kopnięty i nie jestem pewny, czy będzie mógł zagrać we wtorek. Dokładnie sprawdzimy stan jego zdrowia. Mamy kilka dni na przygotowania.

- Piłkarze spisują się doskonale w ostatnich miesiącach. Piątkowy trening był najlepszym od momentu mojego przyjścia do klubu. Być może był zbyt dobry. Podobała mi się intensywność i skupienie piłkarzy. Później wyszliśmy na boisko i nie byliśmy pewni rezultatu. Mecze ligowe przy 76 tysiącach ludzi zawsze są czymś innym.

- Dzisiaj zobaczyliśmy, jaki potencjał drzemie w tej grupie piłkarzy. Druga połowa pokazała nam, w jakich aspektach musimy się poprawić. Kibice sprawili, że dzisiejszy dzień był dla mnie wyjątkowy. Nie chodziło jednak o mnie, tylko o piłkarzy. Był to pierwszy mecz końcówki sezonu i wspaniale, że go wygraliśmy - podsumował Solskjaer.