Manchester United zebrał 225 tysięcy funtów na rzecz UNICEF-u

ax1d: Nie wiem, ale stawiałbym, że z tych samych powodów, dla których ma choćby inną fryzurę niż pozostali piłkarze United ;)

ax1d: Sorry, ale nie ma większego "polaczkowa" niż ludzie nazywający innych "polaczkowem" :)

Ironman: Masz prawo do głoszenia swojej opinii

ax1d: Nie mierz innych swoją miarą. Skoro Ty nic nie robisz, to nie znaczy, że nikt nic nie robi :)

Natomiast całkiem spora część ludzi nie kieruje się tym, że cokolwiek dobrego zrobią, to "cyk foteczkie, będzie na fejsbunia" ;)

Roobson85: Gdyby nie MY zwykli prostacy którzy oglądają ich grę (prawa transmisji), kupują ich koszulki,gadżety,śledzą ich media społecznościowe to mogli by zarabiać jak w Zagłębiu Sosnowiec, więc jak mają te $ to niech ich do cholery nie żałują, bo nie wiem czy na tacy nie zostawiam więcej w kościele co oni innych obdarowują względem zarobków rocznych.
Dla siebie to tak :)mają wszystko złote najlepsze fury pałace i to mnie wkurza, że zapominają łajzy że też od zera zaczynali....

Lokator23: Ja nikogo nie osadzam. Poprostu smiesza mnie tacy ludzie jak Wy ktorzy twierdza ze oni cos musza albo ze to Wam kibicom pilkarze cos zawdzieczaja. Ciezka praca i talentem zapracowali zeby byc gdzie sa. Pewnie niektorych boli co nieco z zazdrosci ze pilkarze zarqbiaja miliony. I nie pisz ze ja nic nie robie bo mnie nie znasz a z tego Twojego "fejsbunia" nawet nie korzystam. Podsumowujac nue krytykujmy tych co w ogole robia cokolwiek dobrego dla innych. Zapytajcie samych siebie co zrobiliscie dobrego dla innych oststnio ??

ax1d: Lokator, żartujesz, nie?
Zdradzę Ci pewną tajemnicę - jak masz ochotę, to zastanów się nad nią chwilę: piłkarz czy generalnie sportowiec zawodowy to jest dzisiejszy klaun. Zamiast żonglować kopie piłkę, zamiast przebierać się w czapkę z pomponami ubiera się z kolorową koszulkę. I na tym jego zasługi się kończą. On daje rozrywkę. Wyłącznie. Świat nie ma z niego żadnego pożytku oprócz tego, że przez 2 godziny w tygodniu możesz nie myśleć o niezapłaconych rachunkach czy zrzędzącej żonie, tylko pogapić się na murawę. Nic nie wyprodukuje, niczego nie odkryje, nikomu nie pomoże ani nie da żadnej wartości. Tylko rozrywkę dla mas.
Więc tak - to, że dzisiejsi klauni zarabiają miliony, to jest świadectwo tego, że świat stoi na głowie, chociaż od dawna tak było - klauni na dworach królewskich też często jadali z królami i mieli zupełnie inne kwatery niż reszta. Co nie sprawia automatycznie, że "tak jest dobrze" i "tak powinno być" czy że "jest to sprawiedliwe".

Nie pisałem o Twoim fejsbuniu, tylko o fejsbuniu celebrytów, którzy chwalą się byle czym.

Natomiast co do zapytania siebie, to spokojna głowa, ja sobie nie mam nic w tej kwestii do zarzucenia, a mimo to jak widzisz, nawet w jednym poście nie wspomniałem o tym, co robię sam, bo nie robię tego po to, żeby się chwalić :)
Pozdro.

Lokator23: Zgodze sie w tym ze duzo zarabiaja ale tak jest dzisiejszy swiat ale nie nazwe ich klaunami bo zycie sportowca to cos wiecej niz wystep w telewizji przez 2 h dla publicznosci. To sa wyzeczenia, treningi, dieta, zgrupowania, ciagla walka z mediami. Dla nich to praca fakt bardzo d9bfze oplacana ale czy komus z nas zabraniabo grac w pilke ?? Ja ich nie bronie tylko mowie jak jest.

ax1d: Ale ja ich też nie krytykuję, więc Ty nie musisz ich bronić ;)
To nie jest krytyka, że oni są klaunami. Po prostu tak jest. Życie klauna to też nie tylko wskoczenie na arenę czy przed króla i 5 minut żonglowania. Wiesz, ile trzeba się przygotowywać, żeby się nie przewrócić czy nie upuścić piłeczki? Bo jak upuścisz, a król będzie miał zły humor, to każe Ci ściąć głowę albo rzucić Cię lwom na pożarcie... Wiesz, ile trzeba się nawymyślać żartów, napokazywać ich innym, żeby mieć chociaż cień pewności, że królowi się spodoba i będzie zadowolony? Takie życie - jest ryzyko, jest "zabawa" ;)
Chill, ja ich nie krytykuję za to, co robią. Robią to, ludzie tego potrzebują. Wszystko się zgadza. Tylko mimo tego nie są to jacyś herosi, bohaterowie, wynalazcy, innowatorzy, a ich irracjonalne zarobki to by sugerowały... A na dodatek często wypływa jeszcze, że rżną na podatkach i na czym się tylko da. Zachowajmy proporcje. Nie mam problemu z tym, że Bill Gates czy Steve Jobs mieli worki hajsu, bo zmienili świat. A jak zmieni świat Pogba? Jak nie będzie jego, to za 5 minut pojawi się w jego miejsce 10 podobnych klaunów. Może będą mieli mniejszy repertuar, może będą trochę mniej śmieszniejsi, ale nadal będą spełniać swoje zadanie.
Poza tym bycie postacią publiczną i korzystanie z wszystkich wiążących się z tym profitów też poniekąd zobowiązuje do pewnych rzeczy względem społeczeństwa. Takie jest moje zdanie.

ax1d: Jasne, tylko po co robić z tego wydarzenie medialne? Czy jak idą ulicą i wrzucą bezdomnemu 10 królowych do puszki, to też pozują przy tym do zdjęć i udostępniają to profile United w necie?
I nie - nie każdy komentarz to hejt :)

Vaxiu: Hmmm no ciekawe dlaczego kolacja charytatywna UNICEF jest spotkaniem medialnym...
Powinni spotykac sie po cichu w piwnicy aby nikt nie wiedzial, ze w ogole jest cos takiego jak UNICEF!

ax1d: Vaxiu, not the point :)
Moim zdaniem skoro wiedzą, że są w światłach reflektorów, to mogli wysilić się nieco bardziej. Resztę napisał w komentarzu niżej Fenek, a ponieważ uważam podobnie, to nie będę go dublował ;)

Vaxiu: Wyobraz sobie ze na UNICEF swiat sie nie konczy. Wiele miedialnych osob prowadzi swoje fundacje. Wiele takich tez osob udziela sie charytatywnie w kraju skad pochodzi, czesto w miescie w ktorym sie wychowalo. Krytyka krytyka ale narzekanie, ze ktos pomaga podchodzi pod zwykle prostactwo samemu wrzucajac raz do roku 2zl do puszki.

ax1d: Chcesz mi powiedzieć, że równo traktujesz osoby, które wrzucą np. do puszki 100 zł, gdy jedna z nich ma na miesiąc 1000, druga 10 000, a trzecia 100 000? OK, Twoje prawo. Ja nie traktuję tego w równy sposób i to moje prawo :)

Poza tym chyba się nie znamy i nie wiesz, ile np. ja czy inni tutaj robią albo "wrzucają do puszki", prawda? To po co w ogóle ta część komentarza? Próbujesz umniejszać kogoś opinię w oparciu wyłącznie o swoje wymysły, że robi tyle czy tyle albo w ogóle nic? Słabe.

Tomczo: W mojej ocenie to piłkarze mają niewiele do powiedzenia w ramach organizacji tej kolacji. Każą im się pokazać to się pokazują. Klub to nie tylko piłka, ale też biznes. A że każdy zapłacił datek wedle uznania to już co innego.

Vaxiu: "Próbujesz umniejszać kogoś opinię w oparciu wyłącznie o swoje wymysły, że robi tyle czy tyle albo w ogóle nic?"
Ty i pozostala czesc uzytkownikow zrobila to z chlopakami ze zdjecia nie majac zadnej wiedzy kim sa w zyciu prywatnym. Nie masz zielonego pojecia jak udzielaja sie charytatywnie, oceniasz ich na podstawie jednego newsa, jakim prawem?

ax1d: Vaxiu, nie oceniam ich, tylko wynik zbiórki, który mam podany. W moim odczuciu jest mizerny, biorąc pod uwagę wszystkie "okoliczności przyrody". Ty natomiast piszesz o komentujących tu, nie mając pojęcia o niczym oraz wysysając sobie "pewnie 2zł" z palca.
Nigdzie nie napisałem "co za skąpe ch@#$", tylko "trudno to nazwać imponującym i chwalebnym wynikiem" na tle ich zarobków. Do tego odniosłem się do faktu, że np. kanały społecznościowe United piszą choćby o "magnificent 225,000 pounds", czyli DUMA! Widziałeś te filmiki? Myślę, że sam budżet na tę kolację, wynajem budynku, prowadzących, stroje, atrakcje itp. mógł być podobny.

Tyle :)

Roobson85: Myślę że jakby Pogba wyszedł z uroczystości w samych slipach, to zostawiłby więcej niż uzbierali razem.

Vaxiu: Smutne jest to, ze w kazdej sytuacji potraficie znalezc zle strony. Pomyslcie co Wy zrobiliscie dla innych zanim zaczniecie kogolowiek oceniac, tym bardziej nie znajac tych ludzi co czynia poza swiatlami reflektorów.

ax1d: Vaxiu, znajdujemy słabe strony, bo te strony są. Gdyby ich nie było, to nikt by ich nie znalazł. Nie pomyślałeś o tym?

Zastanów się przez chwilę. Kiedy ja wrzucam dychę do puszki, to oddaję 1/300 swojego całego miesięcznego dochodu przed zapłaceniem kredytu, czynszu, rachunków i wszystkich innych rzeczy. Czyli realnie pewnie 1/100. A tu pan sportowiec przychodzi na kolację w luksusowej restauracji i oddaje na licytację buty, które inaczej by wyrzucił i które dostał za friko od sponsora. Te buty ktoś kupuje za 5 czy 15 tys. funtów. Kto dał z siebie więcej? Ja czy pan sportowiec? No ale "wowwowow, 15 tysioncuf funtów!1!!". Tylko on na tej kolacji zje i wypije za większą kwotę. A nie dało się zrobić tej kolacji w Carrington czy na Old Trafford, gdzie są odpowiednie przestrzenie? Nie dało się przyjść w koszulkach albo nawet garniturach klubowych? A hajs za wynajem i za strojnisiowanie przekazać dzieciakom? Nie, bo trzeba robić SZOŁ!
Powiem Ci tak - gdybym miał takie możliwości jak panowie sportowcy, to zrobiłbym tak: ktoś kupuje np. rękawice Davida za 15 tys. funtów. Ja to podbijam do 30 tys., wygrywam, a następnie sprzedaję je tej osobie za 10 tys., które też oddaję na dzieciaki. Licytujący jest szczęśliwy, bo ma rękawice i zapłacił dwa razy mniej. Dzieciaki zamiast 15 tys. dostają 40, a ja oddałem 1/8 swojej tygodniówki(!!), czyli 1/40 tego, co mam na miesiąc. I wtedy szczerzę się w blasku fleszy. Da się? Da, tylko trzeba chcieć dać od siebie coś więcej niż buty, które dostałem za darmoszkę.

Vaxiu: Jak juz napisalem kilka razy, nie masz zielonego pojecia jak Ci panowie dzialaja poza fleszami. W dobrych uczynkach widzisz zlo, zwykla zawisc i plytkie myslenie.

ax1d: OK, dla Ciebie moje myślenie jest płytkie, dla mnie Ty masz już dawno zrobioną papkę z mózgu zmiksowanego przez takie eventy medialne, no bo "wow, zebrali tysionce funtuf!!1!" :)
Cool, pogadaliśmy jak zawistnik z kretynem, a teraz możemy się rozejść.

Vaxiu: Poza tym te "SZOŁ" jak to nazwales to dzialania klubu, a takie "SZOŁ" ma za zadanie dotrzec do jak najwiekszej liczby odbiorcow ze taka organizacja jak UNICEF istnieje i potrzebuje kazdego wsparcia. Jednych nakloni do wsparcia, innych jak Ciebie zaboli. Najwazniejsza i tak tu jest pomoc, o Tobie nikt za chwile nie bedzie pamietal.

Vaxiu: Niebywale, ze taki jadowity typ jest moderatorem komentarzy :D

ax1d: Ech, jak grochem o ścianę :) Tak, taki jadowity zawistnik siedzący tylko przed kompem i zazdroszczący całemu światu. Możesz jeszcze coś dodać. W sumie od pierwszego posta już wiedziałeś o mnie wszystko :)

Vaxiu: Nie, nie wszystko ale po tym jak napisales ze mam papke z mozgu i jestem kretynem mowi juz wszystko o Tobie i funkcji moderator :)

ax1d: Napisałem tak, ponieważ w kółko powtarzasz to samo oraz kompletnie ignorujesz to, co do Ciebie piszę. Więc inaczej ciężko nazwać to tak, żeby zachować jakieś standardy przyzwoitości. Na dodatek wysnuwasz kretyńskie wnioski, że kieruje mną zawiść czy że mnie cokolwiek boli ;D Rozmawiasz sam ze sobą, tak w skrócie. Ja próbowałem skłonić Cię do chwili zastanowienia, ale wymagałem zbyt dużo, bo lepiej, łatwiej i szybciej po prostu odpisać, zamiast chwilę się zastanowić, czy może nie do końca wszystko jest tu OK.

Z ciekawości szybko sprawdziłem - za Daily Star:
Manchester United player wages
1. Alexis Sanchez - ÂŁ350,000-a-week, 2. Paul Pogba - ÂŁ290,000-a-week, 3=. Romelu Lukaku - ÂŁ200,000-a-week, 3=. David De Gea - ÂŁ200,000-a-week, 5. Luke Shaw - ÂŁ195,000-a-week, 6. Juan Mata - ÂŁ140,000-a-week, 7=. Fred - ÂŁ120,000-a-week, 7=. Nemanja Matic - ÂŁ120,000-a-week, 9. Ashley Young - ÂŁ110,000-a-week, 10=. Jesse Lingard - ÂŁ100,000-a-week, 10=.Antonio Valencia - ÂŁ100,000-a-week, 10=.Marouane Fellaini - ÂŁ100,000-a-week, 13=. Marcos Rojo - ÂŁ80,000-a-week, 13=. Chris Smalling - ÂŁ80,000-a-week, 15=. Eric Bailly - ÂŁ75,000-a-week, 15=. Anthony Martial - ÂŁ75,000-a-week, 15=. Victor Lindelof - ÂŁ75,000-a-week, 15=. Ander Herrera - ÂŁ75,000-a-week, 19. Matteo Darmian - ÂŁ60,000-a-week, 20=. Sergio Romero - ÂŁ50,000-a-week, 20=. Diogo Dalot - ÂŁ50,000-a-week, 20=. Phil Jones - ÂŁ50,000-a-week, 23. Marcus Rashford - ÂŁ45,000-a-week, 24. Scott McTominay - ÂŁ25,000-a-week, 25. Lee Grant - ÂŁ20,000-a-week

TYGODNIOWO daje to 2 785 000, rocznie to jest 150 milionów. Oczywiście pomijając wszelkie premie, umowy sponsorskie, reklamy i inne źródła. A uzbierali wspólnie na corocznym evencie 225 000 dla dzieci. Łaskawcy :)

Jak widać - ja nie przekonam Ciebie, Ty na pewno nie przekonasz mnie, szczególnie powtarzając w kółko to samo o mojej zawiści. Więc "pogadane" :)

Vaxiu: Chlopie, kurde, uparles sie jednej akcji charytatywnej nie majac pojecia, ze Ci wlasnie pilkarze biora udzial w dziesiatce innych akcji, ze sami tworza fundacje, otwieraja szkolki za wlasne pieniadze. Ale Ty skupiasz sie na jednym wieczorze, ktory organizowal klub i to jest dla Ciebie wyznacznikiem, po tym ich iceniasz. Nikt nie musi dawac ale to robia i chwala im za to. Zajmij sie swoim portfelem.

Sideswipe: naprawde Shaw zarabia prawie 200k? Co za kretynstwo

Masta: Robson nie zapominaj że oni nie mają obowiązku przekazywać pieniędzy na jakiekolwiek cele. A to ile oni dają to już coś. Ile Ty w swoim życiu przekazałes na cele charytatywne?

Roobson85: Wiesz w czym jest problem Masta, ze jak nie maja obowiązku niech się nie udzielają w ogóle, bo robią zamieszanie kompromitacja, nie było by zdjęcia nie było by zamieszania. I obowiązku nie muszą mieć,ale nie mają też serca dla potrzebujących.
Nie mów mi, że jakbyś przeznaczył 5 zł to byś się afiszował z uśmiechniętą gębą do zdjęcia.....
A na koniec jak chcesz, to powiem Ci tyle, że zarabiam średnio 3 000 zł brutto w PL i jakieś 2 tygodnie temu przelałem 200 zł dla potrzebującej matki z 17 letnią córką, bo biedna nie miała nawet obuwia zimowego, biedna z każdej strony bo odszedł im tata, a w ostatnich 3 latach odkupowałem czy dawałem swoje rzeczy na licytację do potrzebującego IRKA z miejscowości obok bo był chory na raka, niestety zmarł i jeszcze Ci powiem że od pół roku jestem w DKMS.
Jak chcesz tak dogłębniej wiedzieć to Ci przedstawiłem co zrobi skromny człowiek a co bogaty jeszcze się tym promując.
Mecze meczami zawsze będę za United,ale takimi akcjami spadają ich notowania w dużej ilości oczu, i dla honoru nie kompromituj już się!

maczak4: No nie popisali się. Patrząc jednak na inne charytatywne akcje piłkarzy to przypomina mi się ślub Messiego gdzie w ramach prezentów młoda para poprosiła o pieniądze, które przekaże na cele charytatywne. 260 gości w tym Neymar, Pique (z nim Shakira) zebrali zawrotną kwotę 10 tys euro. Nie wiem na ile to wiarygodne informacje, ale jeżeli to prawda to straszna błazenada.
Co do naszych, mogli przeznaczyć zdecydowanie więcej, ale dobre choć te 225 tys.

Fenek: Licytowanie się kto ile daje potrzebującym nie ma sensu, bo w tym jest cała idea aby dawać tyle na ile cię stać. Zgadzam się natomiast z tym, że jeśli MU chce pomagać to bardzo ładnie z ich strony ale nie afiszowałbym się z tym tak bardzo bo nie o to chodzi w pomaganiu. Oczywiście jest tu też kwestia wizerunkowa, a pomagający zawsze jest ciepło odbierany. Ale w tym przypadku moim zdaniem strzelili sobie w stopę. Afiszować się tym, że przekazali 225 tyś? Poważnie? Football generuje bajeczne zyski a kluby takie jak MU chłoną kasę jak gąbka, więc nie ma co się dziwić, że jak przekazują grosze to ludzie będą ich postrzegać, delikatnie rzecz ujmując, jak sknerę. Wydaje mi się, że przy takiej kwocie medialny cyrk nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza gdy do zdjęcia stają piłkarze zarabiający więcej w tydzień (nawet nie grając).

rubin: O tym samym pomyślałem. Fajnie że coś robią ale fajerwerków nie ma. Nie należy mówić tylko o piłkarzach, domyślam się że była tam niezła śmietanka zaproszonych.

ax1d: Dodatkowo wcale nie wykluczone, że jeden dał 150 tys., a reszta po 5 (w uproszczeniu), a w mediach wszyscy jednakowo grzeją się w blasku fleszy. Więc nie można też powiedzieć, że WSZYSCY poskąpili, bo po prostu tego nie wiemy. A szkoda.