PSG sprzedało komplet biletów na wyjazd do Manchesteru

jassaj: Bez kitu, dla mnie śmieszniejsze jest to, że ziomek który prawdopodobnie leci 1 raz na mecz (może nawet 10 w swoim życiu w każdym razie nie będący regularnym gościem trybun OT) wypowiada się z pogardą o innych ludziach, którzy nie chodzą osobiście na mecze United. Dla mnie to wygląda to jak w takiej przerysowanej scence, gdzie jakiś największy wieśniak-burak wyjedzie ze swojej pipidówy na weekend do miasta a po powrocie opowiada wszystkim (nawet bez udawanej skromności), że on to teraz zupełnie inaczej na świat spogląda odkąd stał się "miastowy"
Serio, chwalenie się, że jedziesz na mecze jest ok- jest to coś niecodziennego dla kibica z Polski, ale w momencie kiedy zaczyna się zachowywanie jak "wielki pan"- niby nic wprost nie mówiąc, ale dając do zrozumienia- to wiem, że mam doczynienia z burakiem, bo normalny człowiek po prostu by odpowiedział- hej ja też jadę na ten mecz super, ale się jaram, United na żywo jej :). Ktoś kto ma naprawdę dużo kasy nawet by się nie chwalił, bo dla niego to żaden szpan, tylko najbardziej zakompleksione osoby muszą się dowartościować wbiciem szpili innym z powodu swojego "osiągnięcia", bo przecież on już nie jest "plebsem z kanapy"

mikon70: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2019 00:24

Co wy chcecie od niego? Pan Arystokrata chciał tylko pokazać, ze można mu buty czyścić i na przykład ja który nigdy nie był na Old Trafford nie mam prawa w ogóle się odzywać. Już kij w to, ze kocham ten klub od 13 lat prawie i od tego czasu to moje największe marzenie, żeby tam pojechać. Ale co tam! Nigdy nie byłem w Manchesterze to się nic nie znam. A tak zupełnie serio, założę się ze wiem od tego gościa o United o wiele wiele więcej informacji

dawid27154: Mnie osobiście śmieszy najbardziej to, że wyznacznikiem miłości do klubu, nienawiści do Liverpoolu jest to w jakim miejscu oglądasz mecz... Nie każdy kto siedzi na trybunach Old Trafford to kibic United a np zwykły turysta ba nawet nie interesuje się piłka ale idzie na mecz nagrać parę relacji na insta wrzucić kilka zdj dla fejmu żeby koledzy z Polski zazdroscili. Zresztą mamy dwóch takich samych kibiców jeden leci na mecz bo go stać drugi nie bo nie ma hajsu ten co leci jest lepszym kibicem bo co? Bo jest bardziej majetnym człowiekiem? I nagle się okazuje, że to nie miłość do klubu a stan konta definiuje to jakim jesteś kibicem. Czysto hipotetycznie.

qbek1973: Pan arystokrata? Ha,ha,ha Co jeszcze wymyślicie? Żałosne są te wasze wymówki. Nie jestem żadnym paniczem, nie zarabiam nawet średniej krajowej. Latam na mecze bo ogarnąć 1000 złotych na wyjazd potrafiłby nawet menel spod sklepu. Wy za to macie tysiące wymówek, głosicie tu swoje pseudo mądrości, co mecz zmieniacie zdanie (już widzę co będzie po pierwszej porażce), Pogba pluł klubowi i wam w twarz a wy udajecie, że deszcz padał. A na mecz żaden się nie ruszy, bo to bo tamto, serio nie potraficie tysiaka uzbierać?

qbek1973: @mikon70: a co stoi na przeszkodzie w dzisiejszych czasach, żebyś spełnił to swoje marzenie?

jassaj: Możemy nawet wspólnie uzbierać milion co nie zmienia faktu, że nie ma obowiązku chodzenia na stadion. Co to nowa prawda objawiona- tylko kibice z OT są tymi prawdziwymi- no ok, niech tak będzie, ale kibicem z OT jest ktoś kto przynajmniej na kilkanaście meczy w sezonie idzie a nie cebulak co odłożył na jeden bilet i myśli, że jest panem świata. Pozatym żałosna prowokacja z tymi pieniędzmi- wyobraź sobie, że dla kogoś 1000 to może być spora kwota do odłożenia i wyobraź sobie, ze każdy ma prawo je wydać jak chcę. Ja wole narazie inwestować w siebie, żeby potem nie latać za "niecałą średnią krajową" i wydaje mi się, że jest to sensowniejsze niż latanie na mecze, ale co kto woli. Twój wybór- tylko nie pisz nowej prawdy objawionej, bo serio jakbym widziałam typowego Janusza co raz pojechał do miasta i teraz po wsi w garniturze się wozi bo tak sięrobi w wielkim świecie

mikon70: Może to, ze mam 18 lat i nie miałem okazji wcześniej przez szkole i w sumie dalej nie mam. Może za rok mi się uda czemu nie. To nie oznacza, żeby tutaj atakować i się wymądrzać kim to ty nie jesteś bo PRZECIEŻ BYŁEŚ NA MECZU NIEJEDNYM. I co z tego weź mi powiedz? Byłem na Wembley i jakoś się nie spuszczam nad tym

qbek1973: Strasznie się nakręciliście chłopaki. Czyżby kompleksy? Nieudane życie? O co się tak spieniliście? Wg jassaja to pewnie można być miłośnikiem Chopina nie znając jego twórczości. No ale wg jassaja stwierdzenie przeze mnie FAKTU, że większość tu komentujących to kanapowcy świadczy o tym, że mam się za "pana świata" jestem "cebulakiem" i "burakiem". Zaskakujące wnioski jak na kogoś kto podobno inwestuje w świecie. Cóż, jak na razie ta inwestycja wygląda na chybioną.

qbek1973: Miało być: inwestuje w siebie

esu: Wczoraj zadałem to pytanie obsłudze klientów Manchester United i oni tez nie wiedza kiedy beda rozpatrzone zgłoszenia, wiec chyba nikt nie wie. Ja liczę, ze 12stego, czyli równo miesiąc przed :)

qbek1973: @esu: jak wylosujesz to lecisz sam czy z ekipą? Z Berlina do Manchesteru czy z Poznania do Liverpoolu? Jak coś to możemy lecieć razem.

esu: Z dziewczyna chce lecieć Berlin - Manchester. Bardzo liczę na te bilety, bo zabieram się żeby zobaczyć mecz na żywo już kilka lat

Pady: Widzicie chłopaki tez się zastanawiam bilet na mecz stoi za 346.50 euro cały wyjazd niecałe 2 tys zloty, można się wybrać w ekipie raźniej,chyba ze wczesne walentynki sobie robicie i wolicie we dwoje to chociaż ty qbek1973 ?

artix206: Ja się rowniez juz kilka lat zbieram i nadal nie wypalilo :/

qbek1973: @Pady: jak wylosuję to lecę, kupno z viagogo czy podobnych odpuszczam

adamII: z wrocka mam niedaleko do berlina a tam samolot za 100zl.
teraz sprawdzilem i gralismy z juve 23.10 a 25.09 dostalem maila z informacja ze wysikali sie na moja aplikacje biletowa. Takze okolo miesiaca.