W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Phil Jones jest przekonany, że zbliżające się spotkanie z Tottenhamem będzie najlepszym wyznacznikiem postępów, jakie drużyna Manchesteru United poczyniła pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera.
» Tottenham podejmie Manchester United na Wembley już w najbliższą niedzielę
Czerwone Diabły zwyciężyły w pięciu ostatnich konfrontacjach poprawiając nieco swoją ligową sytuację oraz awansując do czwartej rundy Pucharu Anglii.
- Mecz przeciwko Spurs będzie wyznacznikiem tego, jak daleko jesteśmy w stanie dojść. Musimy wygrać to spotkanie. Tottenham jest w dobrej formie, więc potrzebujemy dobrego tygodnia, solidnych treningów i przygotowania na trudny test - podkreślił angielski obrońca.
- Mam nadzieję, że utrzymamy swój rozpęd i zwyciężymy. Musimy kontynuować swój marsz, niezależnie od tego, z kim przyjdzie nam grać. Czujemy się dobrze i jesteśmy mocni.
- Chcemy zagrać w następnej edycji Ligi Mistrzów. To jest nasz cel. Musimy jednak podchodzić po kolei do każdego spotkania. Tottenham to trudny rywal. Zobaczymy, co będzie później - podsumował Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
DaroMistrz5: A ja wam powiem tak. Jak nie wróci Smoła j zagra Jones to zagra taki mecz że wszystkich zadziwi i schowa Keana do kieszeni bo tak to Ole zmotywuje.
Dlaczego? Bo wolę wierzyć w takie rzeczy i się zawieść niż cały czas pier....ć jacy to wszyscy zawodnicy są beznadziejnie.
Do boju Diabły. Ukreccie lep kogutom
Diablo2018: Jones to już dawno jest na poziomie drużyn pokroju Stoke, Swansea czy Sunderlandu. Taka prawda. To samo koledzy Chris, Matteo, Marcos oraz Felek. Im dłużej te drewna tu będą tym mniej będziemy oglądali TOP4 i europejskie puchary.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.