Mata: Jestem szczęśliwy w Manchesterze United

Reprezentant Hiszpanii w swojej karierze rozegrał 129 spotkań w barwach Nietoperzy, przed swoją przeprowadzką na Wyspy Brytyjskie.

Czy sobotnie zwycięstwo przeciwko Fulham było dla was odczuwalne jako ulga i krok we właściwą stronę?

– Spotkanie z Fulham było nam potrzebne ze względu na wynik oraz sposób, w jaki odnieśliśmy zwycięstwo. Zdobyliśmy wiele bramek i prezentowaliśmy ładny futbol, zwłaszcza w pierwszej połowie. Dobrze czuliśmy się na boisku. To ścieżka, którą chcemy podążać. Wiemy, że w weekend czeka nas trudne starcie z Liverpoolem. Potrzebujemy takich występów z większą regularnością.

Niebawem rozpocznie się ostatnie pół roku twojego kontraktu z Manchesterem United. Czy spodziewasz się zostać w klubie na kolejny sezon? Co z twoją przyszłością w reprezentacji Hiszpanii?

– Zdecydowanie czekam na możliwość powrotu do kadry. Miałem szczęście grać w jednym z najlepszych pokoleń hiszpańskiego futbolu. Udało mi się również zdobyć z reprezentacją kilka ważnych trofeów. Moja pasja i chęć gry w narodowych barwach się nie zmieniła. Uważam, że mogę dać temu zespołowi swój futbol oraz doświadczenie. Liczę, że będzie mi dane powrócić i nie mogę się tego doczekać. Jeżeli chodzi o klub, to mogę tylko powiedzieć, że jestem szczęśliwy w Manchesterze i w Anglii. Mieszkam w Anglii od kilku ładnych lat. Cieszę się, że mogę być częścią tego niesamowitego klubu. Zobaczymy, co się wydarzy, lecz aktualnie jestem bardzo szczęśliwy.

Mason Greenwood i James Garner znaleźli się w kadrze na jutrzejsze spotkanie. Obaj mieli również możliwość uczestniczyć w waszym przedsezonowym tournée. Jak oceniasz ich możliwości?

– Jestem naprawdę zadowolony, że są tu z nami. To fantastyczni zawodnicy. Przede wszystkim, są jednak wspaniałymi chłopakami. Ich sposób wypowiadania się, zachowania oraz trenowania sprawia, że zasłużyli na szansę poczucia, co znaczy wieczór z Ligą Mistrzów. Bardzo dobrze świadczy to także o akademii Manchesteru United i jakości piłkarzy, którzy się tam szkolą. Życzę im wszystkiego najlepszego. Uważam, że obaj mogą stać się naprawdę ważnymi zawodnikami dla klubu w nadchodzących latach. Poza ich futbolem, najbardziej podoba mi się ich osobowość, to bardzo miłe osoby.

José Mourinho zapowiedział, że Paul Pogba znajdzie się w wyjściowym składzie na mecz z Valencią. Z perspektywy klubowego kolegi, jak uważasz, dlaczego Paulowi tak trudno jest osiągnąć optymalną formę w tym sezonie?

– Uważam, że wszyscy w swoich karierach zmagamy się z lepszymi i gorszymi momentami. Jako kolega mogę go wspierać. Jestem przekonany, że Paul będzie pokazywał, jak dobrym jest piłkarzem. Paul chce dawać tej drużynie swoje najlepsze umiejętności. Chciałbym, żeby prezentował najwyższy poziom i tego mu życzę. Jeżeli Paul będzie grał dobrze, to drużyna znacząco na tym zyska.

Jak czujesz się przed jutrzejszym meczem? Czy Valencia może marzyć, by pewnego dnia znów mieć cię w swoich szeregach?

– Uważam, że jutrzejsze spotkanie będzie dla mnie wyjątkowe. Miałem okazję wrócić, gdy grałem w Chelsea i nigdy nie zapomnę tamtego wieczoru. Spodziewam się, że jutro będzie tak samo. Sam mecz nie ma znaczenia w kwestii awansu, lecz pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Kibice sprawią, że atmosfera będzie wyjątkowa. Będę się czuł szczególnie, ponieważ był to mój dom przez ponad cztery lata. Jestem bardzo wdzięczny Valencii, bo był to dla mnie kluczowy okres. Jak już wcześniej powiedziałem, jestem bardzo szczęśliwy w Manchesterze, kocham Premier League, lecz nie wiem, co się wydarzy. Wiem, że będę szczęśliwy mogąc jutro zagrać.

W meczu z Fulham widzieliśmy wiele akcji, które pasowały do Manchesteru United. Dlaczego tak trudno jest wam utrzymać wysoki poziom przez dłuższy czas?

– Jak już powiedziałem, powinniśmy regularnie prezentować taki poziom. To powinno być naszym celem. Mamy wystarczająco dobrych piłkarzy, żeby to osiągnąć. Chciałbym, żeby tak było w każdej kolejce. Czasem zależy to jednak od rywala lub innych rzeczy, jakie zdarzają się w trakcie spotkania. Moje nastawienie do każdego meczu polega na chęci stworzenia jak największej liczby szans moim kolegom oraz na chęci strzelania goli. Fani Manchesteru United chcą oglądać zwycięstwa, ale również odpowiedni styl gry. Nie potrafię podać wam szczegółowych powodów, jednak czasem zależy to też od przeciwnika.

Menadżer pochwalił cię mówiąc, że nawet kiedy nie grasz, wspierasz drużynę. Czy Paul Pogba może robić to samo? Czy masz do niego jakieś rady w tej kwestii?

– [śmiech] Nie. Nie sądzę, żebym mógł dawać jakiekolwiek rady. Kocham grać i podobnie jak wszyscy inni zawodnicy, bardzo chciałbym grać w każdym spotkaniu. Skupiam się tylko na tym, by odpowiednio trenować i być gotowym. Chcę pomagać swoim kolegom i tak powinno być. Widzę to nastawienie także u pozostałych. Zawodnicy są szczęśliwy będąc na boisku, a brak gry powoduje frustrację. To normalne zachowanie. Uważam, że skupienie na byciu gotowym jest ważne. To było moje nastawienie przez całą karierę. Chcę być regularny w swoich występach i statystykach.