EvilDevil: Rashford - 4 - Ach ten Rashford.. Dlaczego nie potrafi wykorzystać dawanych mu szans?? Gra na skrzydle jednak mu nie służy tak, jakby mogło się wydawać.. Brak regularności widać u niego jak na dłoni. Złe decyzje, złe dryblingi, złe podania, złe ustawianie, wszystko źle.. ale biegał, starał się, wracał do obrony łatać dziury pozostawione przez Diogo, a nawet mógł strzelić bramkę na 1-0 ale trafił w słupek. Szkoda, bo czasem takie coś daje pozytywnego kopa na wiele kolejnych spotkań, a tak to nie wiadomo kiedy dostanie następną szansę na odnalezienie takiego pozytywnego kopa, bo Jose że na dobre stracić do niego cierpliwość.. Wypożyczenie naprawdę mogłoby zdziałać cuda, a w obecnej formie nie odczujemy straty z powodu jego nieobecności.. Marcus trzymam kciuki.
Lukaku - 3 - Obok Nemanji najgorszy na boisku. Nawet nie walczył tak jak nas do tego przyzwycził. Jego panowanie nad piłką woła o pomstę do nieba. Jedna sytuacja bramkowa, to zdecydowanie za mało dla niego, żeby zdobyć gola.. Po raz kolejny widać też, że niecelne dośrodkowania, czy to po ziemii, czy też w powietrzu, to nie tylko wina wrzucających ale także i Romelu. Nie potrafi się on ustawić w polu karnym, nie potrafi urwać się obrońcy w odpowiednim momencie i jak nie wywalczy pozycji siłowo, to obrońcy zawsze skutecznie go odcinają.. Romelu musi odpocząć trochę albo na treningach zostawać nie pół a ze 2 godziny, bo nadrobić musi wiele.. Młody jest i wachania formy to normalka, ważne że jednak strzele sporo bramek.. Ale ważniejsze, że zdecydowanie za mało jak na zawodnika, który gra niemal w każdym meczu 90 minut. Romelu jeszcze nie zasłużył na to ale wiadomo.. One też jest tym równiejszym..
Martial - 8 - Wkońcu 90 minut i bardzo dobry mecz.. Pierwsza połowa bez rewelacji, jak i całej drużyny ale od pierwszej do ostatniej minuty był bez wątpienia najlepszym zawodnikiem z ofensywnego tria. Pokazał próbkę swoich technicznych umiejętności kilkoma wyśmienitymi zagraniami, czy to dryblingiem, czy to przyjęciem piłki, czy to podaniem.. W drugiej połowie był najlepszym zawodnikiem, a po strzeleniu bramki, dość szczęśliwej, dostał jakby skrzydeł i drugiego oddech. Złapał tak bardzo potrzebnej mu pewności siebie i był wszędzie.. zarówno pod bramką rywala jak i naszą. Do tej pory, od początku sezonu żaden z naszych skrzydłowych nie rozegrał tak dobrego meczu. Oczywiście nie był to mecz idealny, a jedynie bardzo dobry ale nic nie usprawiedliwi Jose, gdy w następnym meczu w pierwszej jedenastce ujrzymy Alexisa, a Anthonego na ławce.. Dodać należy, że oczywiście na DP mnóstwo nieprzychylnych opini o jego występię się pojawiło, łącznie ze śmieszna notą 6, którą to Alexis dostaje za nie stracenie piłki 20, a jedynie 10 razy ale nie ma co brać tego pod uwagę. Dziś Martial pokazał, że ani Alexis ani Lingard nie zasłużyli swoimi występami bardziej na miejsce w pierwszej jedenastce United.
Zmiennicy: Fellaini bardzo dobra zmiana, choć wiele razy na granicy faulu czy też ręki w polu karnym. Zadaniowiec na plus. Mata nieźle, mogł strzelić dwie bramki po świetnych podaniach od Shawa i Martiala ale zabrakło szczęścia. Pereira - gorzej od Freda i Matića nie dało się zagrać..
Trzymam kciuki za United w kolejnych meczach.. Panowie, odrobinę obiektywizmu i szerszego spojrzenia na naszych chłopaków. Treba ich rozliczać przez pryzmat wszystkich ekip grających w europie i z perspektywy trzeciej osoby, a nie z perspektywy fana.. Moje oceny mogą razić oczywiście wielu, ale co tydzień ogłądam ok 10 do 20 meczy ze wszystkich lig i na wszystkich poziomach, także myślę, że całkiem rzetelnie potrafię ocenić nas na tle reszty..
Pozdrawiam i GGMU..