Kierownictwo United ufa Edowi Woodwardowi

Sotnelaw: To że się komuś ufa nie oznacza że nie można się na tym kimś zawieść... a teraz po kolei z tych co wypisałeś:
1. Najczęściej zawodzili nas do tej pory Pogba i Martial więc brak zaufania wobec nich mógłbybyć w pełni zrozumiały jednak ten pierwszy był dla nas kilka razy kluczowy więc dałbym mu jeszcze czas.
2. Zawiódł nas tego lata Ed bo ociągał się z niektórymi negocjacjami a niektórych nawet nie podjął i okienko transferowe rozegrał tragicznie, ale było to jego pierwsze az tak słabe letnie okienko a w poprzednich spisywał się świetnie także dajmu mu czas a może zimą naprawi swój błąd.
3. Zawodzi nas też Mourinho, nie prezentuje takiego stylu jaki chcielibyśmy widzieć.... ale momencik, czy nie takiego stylu można się było spodziewać sprowadzając go tutaj? Bronią go również wyniki bo jakby nie patrzeć swoje już wygrał a ostatni sezon zakończył na drugim miejscu.

Zastanawia mnie jednak jedno, wielu użytkowników wypowiada się tu na temat rozpoczętego sezonu że skończymy w nim bardzo nisko, po czym wnioskujecie? Po naszej obecnej kadrze która zdobyła w ostatnim sezonie wicemistrza czy po tym że inni się porządnie wzmocnili a my przespaliśmy lato?

ax1d: walentos, mnie nie chodzi o to, żeby nie dawać szans. Tylko taki przekaz "zarząd/kierownictwo ufa" to w moim odczuciu trochę takie "nic się nie stało", "wszystko jest OK". Wydaje mi się, że lepiej byłoby w ogóle nie komentować, niż wypuszczać w świat taki przekaz.

Ja nigdzie nie wypowiadałem się na temat tego, że skończymy w tym sezonie bardzo nisko, chociaż myślę niestety, że będzie ciężko choćby o powtórzenie wyniku z zeszłego roku. Jest to głównie spowodowane brakiem wzmocnień, które są niewątpliwie potrzebne, przy jednoczesnym łataniu dziur przez rywali. City to obecnie samograj, LFC wzmocniło się na najbardziej newralgicznych pozycjach i dodało niezłych rezerwowych. Spurs, Arsenal i CFC mają w miarę zgrane, niezłe, w miarę młode i głodne sukcesu kadry. W przypadku tych dwóch ostatnich ten sezon będzie niewiadomą po wymianie trenerów, ale przynajmniej patrząc na ich aktywność, można zakładać, że coś się dzieje, że chcą tam zmian i szukają sposobu, jak to osiągnąć. U nas tego obecnie nie widać. "Kierownictwo wszystkim ufa" i jest OK. To mnie martwi.
Dodatkowo wydaje mi się, że Mourinho nie jest menedżerem, który potrafi odpowiednio motywować. Czasy się zmieniają i wymuszają zmiany w sposobie prowadzenia klubu. A u nas tego nie widać. Jedynych dwóch zawodników, co do których można powiedzieć, że są obecnie lepsi niż przed przyjściem Mou, to Lingard i Fellaini. Reszta albo stanęła w rozwoju, albo zupełnie pozbawiona motywacji nie pokazuje na boisku nic.

Myślę, że obecnie tym klubem musi ktoś potrząsnąć i wybudzić go z letargu i takiego stadium przetrwalnikowego "eee, akcje się trzymają, to jest OK". Myślę, że taki był zamysł przy sprowadzaniu LvG (odmłodzenie, silna ręka itp.), ale nie do końca wyszło (chociaż ja uważam, że pożegnaliśmy się z nim zbyt pochopnie). Myślę, że taki też był zamysł za sprowadzeniem Mourinho, ale tu nie wyszło moim zdaniem kompletnie. I nie chodzi mi o sam wynik, tylko o perspektywę na przyszłość. Gdyby dzisiaj Mourinho został zwolniony, to czy jego następca byłby w lepszym miejscu niż on, gdy tu przechodził?
Chciałbym na koniec sezonu powiedzieć, że się myliłem. Zobaczymy, nikt nie jest nieomylny, a na pewno ja się za takiego nie uważam. Natomiast po tym, co widzę, mam nikłą nadzieję, że tak będzie.

Me89v2: Dodam, że nie winię tylko MOU za to co się dzieje, ale skoro jako manager nie ogarnia to normalne, że powinien polecieć w trakcie lub po sezonie. Może jeszcze rzutem na taśmę odmieni United i zostanie. Taka opcja też jest. Ale musiałby przestać być typical mou, a zacząć być modern mou.

Carlitozz: A mnie ciekawi jak bedzie ten sezon wygladal bez Fari na lawce, chyba nie musze mowic ze to byla jedyna osoba ktora miala jakis wyplyw na Jose i mogla mu cos przeltumaczyc, jego kompan i przyjaciel.

DevoMartinez: Me89v2: "Mou to jest taki typ, co by chciał same gwiazdy, wyznaczyc tylko kto gra i żeby sami wygrywali" Serio wg Ciebie taka jest prawda? W Porto czy Interze miał same gwiazdy? Chelsi to też był zespół z samymi gwiazdami jak klepal Utd Safa?I faktycznie z gow bicza nie ukręcisz a u nas jest jakieś dziwne sentymentalne przywiązanie do przeciętnych zawodników któzy dają już bardzo mało ale trzyma się ich dalej w klubie zamiast wymieniać na wyższą jakość. Tu brakuje tego dyrektora sportowego ktory by miał jakaś wizje i wspolnie z menagerem by cos budował. Skoro wymiana 3 trenerów nic nie dała to na logike może problem jest gdzie indziej?

Trz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2018 22:48

Si signore

brazylianwisnia: Lub poprostu trafia na inne cele.

mikon70: Akurat Daily Mail często ma dobre info. Czasem piszą durnoty ale na przykład to tam było można dowiedzieć się o wywaleniu Moyes’a

DevoMartinez: Strasznie ograniczone myślenie. Problem to nie Mourinho. Z trzech trenerów po SAFie on jako jedyny ugrał wicemistrza. Ale on umie wyciskac ile się da nawet z przeciętniaków, poprzednicy nie dali rady. I strasznie sie rozczarujesz jak przyjdzie tu taki Pochettino czy Zidane, Ed nie da im realnych wzmocnień bo szkoda będzie im kasy na 28 czy 29 latka i będa musieli grać tym co jest. Mamy braki jakości na 2-3 pozycjach od kilku sezonów.

MK991: Nie wyciąga mówisz Missfinn - a powiedz mi, Lingard, Smalling, Young, Valencia, Herrera, McTominay, Jones, Mata, Martial czy Rashford. Wszyscy wymienieni piłkarze zdobyli wicemistrza.

Powiedz mi, którzy z nich byliby w 11 meczowej City, Liverpoolu lub Chelsea?

Ten skład United obecny można porównać do tego jaki miał SAF w 2012/2013.
Wtedy 81 punktów Mourinho dałoby mu mistrzostwo Anglii. Styl gry obu zespołów był niemal taki sam, mnóstwo spotkań wyszarpanych, bez stylu i pomysłu na grę, ale wtedy zdobyliśmy tytuł, więc wszyscy byli zachwyceni. Teraz nie, to nagle Mourinho jest beznadziejny.

Widziwoj: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2018 19:52

Normalne jaja. Z sezonu, w którym Mourinho nie ugral żadnego trofeum zrobili sukces. To dlaczego Kloppowi na każdym kroku wypomina się brak trofeum z Liverpoolem. Klopp w sezonie 2017/2018 nic nie wygrał= wtopa. Mourinho w sezonie 2017/2018 nic nie wygrał= sukces. Wicemistrzostwo sukcesem? Najsłabszy statystycznie wicemistrz w historii Premier League. To już FA Cup Van Gaala jest większym sukcesem, bo przynajmniej jakieś trofeum.

QsQs: Widziwoj popieram.

DevoMartinez: Widziwoj: jaja to są tacy oderwani od rzeczywistosci kibice jak Ty. Jak dla ciebie każde miejsce poza mistrzem to klęska i powód do zmiany trenera to szkoa mi czasu na dyskusje. Jak ktos jest slepy i nie widzi, że stracilismy conajniej 2 lata przed Mourinho ktory to musial przebudowac cały zespół, wymienic linie pomocy po LvG, odbudować atak i poprawić obronę to dalej oczekuj cudów od klubu ktory nie ma nadal jakosci na wielu pozycjach. Kolejna zmiana trenera nic nie tu nie da. Co do tego, ze Mou wyciaga z tego co ma 120% zdania nie zmienie. Mamy sredniaków na wielu pozycjach a wyniki były i tak ponad stan. W tym sezonie będzie cięzko bo zawalilismy transfery i tyle. Inni płacicli krocie i sie wzmacniali, my wzmocnilismy tylko srodek pola.

Widziwoj: @DevoMartinez A nie przyszło ci do głowy, że nieudane okienko transferowe w naszym wykonaniu ni w pięć, ni w dziesięć nie pasuje do obrazu, który nakreśliłes? Skoro wszystko idzie w dobrym kierunku, jak to twierdzisz, to czemu Ed nie sypnal hojnie gotówką na transfery? Przecież jak projekt Mourinho byłby rokujacy, to tylko sabotażysta by mu nie pomógł.

DevoMartinez: Woodward nie jest szefem tej firmy. To tylko wiceprezes ktory podlega zarządowi i to zarząd dysponuje kasą. Tylko zgaduje. Może nie chcą wydawac w tej chwili wielkich kwot bo zdają sobie sprawe, ze dogonienie city w tej chwili to mission impossible i lepiej pozbierac srodki na przyszlość. O tym by mogł swiadczyc transfert młodego Dalota. A moze faktycznie czesc celow transferowych nie dało rady sciagnąć a na inne zarząd nie wyraził zgody bo za drodzy/za starzy itd. Raczej nie szukalbnym przyczyn w planowanej zmianie trenera bo to by był bezsens po najwyzszej pozycji w lidzie od 5 lat.

brazylianwisnia: Gdyby Ed nie popieral Jose to by go pożegnał a nie zakrecil korek z kasą żeby stracić kilkadziesiąt kolejnych baniek na braku udziału w LM.

Widziwoj: Czyli dogonienie Manchesteru City jest mission impossible. Świetna perspektywa. Nic tylko walnąć głową w ścianę

DevoMartinez: Ja tylko zgaduję. Mogło być tak, jeśli uda nam sie sprowadzić jakiegos cracka na skrzydło typu Bale, Mbape czy Griez co jest naszą głowna bolączką to idziemy dalej, wydajemy do tego kupe kasy na Tobiego + np Sandro i walczymy o mistrza. Nie udało się z crackiem to nie ma sensu ładować więcej kasy bo i tak realne szanse na mistrza na ten sezon będą niskie. Odkładamy kase i czekamy na przyszły sezon. Z drugiej strony my patrzymy tylko przez pryzmat wzmocnien których nam brakuje a zarząd jednak na bilans zyskow strat i kasy. W tym biznesie na 1 miejscu jest kasa. W tym sezonie widać zarząd odpuścił pompowanie kasy w zespół i jakiś powód tego jest.