W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Henrich Mychitarian jest zdania, że Arsène Wenger lepiej rozumie potrzeby swoich zawodników, niż José Mourinho. Ormianin nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie u portugalskiego szkoleniowca.
» Henrich Mychitarian zamienił Manchester United na Arsenal w zimowym oknie transferowym
Mychitarian stał się częścią transferu Alexisa Sáncheza do Manchesteru United i zdążył już zadebiutować w barwach Kanonierów.
- Mourinho wiele wymaga od swoich zawodników. Bardzo wiele, jest niezwykle twardy. Arsène Wenger jest bardziej przyjazny, rozumie i potrafi myśleć o sytuacji zawodników. Jest spokojniejszy i to jest różnica.
- Myślę, że pozostawiłem po sobie wrażenie w Manchesterze, ale miałem trudności. Zdobyliśmy trzy trofea w półtora roku. Nie każdemu klubowi to się udaje.
- Strzeliłem gola w finale Ligi Europy. Jeśli ludzie będą twierdzili, że nie odniosłem tam sukcesu, to będzie to ich opinia. Ja mam inne zdanie - podsumował Mychitarian.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (43)
pawel39: Po pierwsze gościu nigdzie nie narzeka na Mourinho, po drugie porównuje ich w relacje z piłkarzami. A po trzecie odezwali się ci którzy nigdy na swojego pracodawcę nie kur.owali.
United45: Na tej stronie nie ma ani jednego użytkownika który potrafi czytać ze zrozumieniem dlatego wszystkie komentarze poniżej mnie nawet nie dziwią
Klierek7: W erze kolorowych włosów tweeterow fb fotek dabow itd. Stanowczy, wymagający trener traktujący całą tą zgraje dzieciaków w jednakowy surowy sposób jest na wagę złota. Nie ma rozczulania się bo potem od Internetu i memow zawodnikom w głowie się przewraca.
Michux3: Ja tam wole stanowczego trenera który potrafi wstrząsnąć szatnią kiedy trzeba a nie takiego który po slabym meczu będzie tylko "nieusatysfakcjonowany wynikiem"
mikon70: Właśnie Henryk pokazał jaki jest przydatny w PL. Benzadziejny mecz i na dodatek dość wcześnie zmieniony. Beka z tych kibiców arsenalu co myśleli ze po jego 3 asystach (powinien mieć 2) będzie teraz w każdym meczu asystował i pożałujemy, ze się go Manchester pozbył.
fiszbin: I mówi to człowiek, który zarabia tygodniowo coś koło 150k funtów. Niestety powoli robi się znak czasów. Pokolenie ludzi, którzy nie umieją sobie radzić z presja. Stary Zlatan po kontuzji stara się wrócić do gry chociaż na chwilę, a temu nie chce się podbiec szybciej za piłką. I jeszcze żalenie się, że menadżer jest wymagający. Przecież jemu za to płacą, żeby wymagał od swoich zawodników. Żałosne i straszne.
Vamper: Racja. Ja się czasem zastanawiam czy słusznie za dzieciaka zwątpiłem, że mogę być zawodowym piłkarzem i czy faktycznie byłbym gorszym piłkarzem od "profesjonalistów".
franek95: Płacz rozpieszczonego bezstresowo wychowywanego przedszkolaka bo facetka tyle wymaagaaa i jest ostraaa ojej, beka dobrze że poszedł niech tam sobie gra i ma te 30 asyst w sezonie
Ariell: Wy chyba nie umiecie czytać, ale ok. On tylko powiedział, że JM bardziej wymaga, a Wenger jest bardziej liberalny - co jest oczywiste, to Wy się zachowujecie jak dzieciaki z tym swoim narzekaniem :v
Sideswipe: Po tej wypowiedzi już w ogóle nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że się go pozbyliśmy. Może tam ładować w Arsenalu po 10 bramek i 20 asyst na sezon ale w United i tak nie byłby ważnym ogniwem.
DevoMartinez: On akurat wygral wiecej trofeow niz cała nasza kadra razem wzieta. To, ze chce ich pchnac na wyzszy poziom i czegos wymaga to chyba dobrze.
Kalina:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.02.2018 17:17
United45
Dlaczego wliczasz te same trofea? Podwajasz je a nawet potrajasz
Skoro chcecie sie bawic w takie durne wyliczynaki to nie wiem moze zobacz ile Blind wygral, w Holandii troche nabil. Moze sie dowartosciujesz ze pocisniesz Mou.
United45: Kolega pokusił się o odważną deklarację a ja chciałem ją tylko zweryfikować, weryfikacja brutalna i jak widać bolesna dla niektórych. Co do hejtowania Mourinho to niestety nie trafiłeś, po odejściu Fergusona głównym kandydatem na posadę trenera dla mnie zawsze był Mourinho a nasz progres w grze w ostatnich sezonach tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to jest jedyna na ten moment właściwa osoba na to stanowisko
mikon70: Henio w arsenalu czuje się jak ryba w wodzie. Tam tez lubią grać na słabym poziomie jak on. Gada tak bo na United się nie nadawał w ogóle. Pochwalić się może bramka w finale LE. A co zrobił więcej? Jak tak lubi grać w LE to ma teraz okazje. Co najlepsze, w następnym sezonie tez tam będzie grał. Po tym wywiadzie mogę śmiało go nazwać dwulicowcem. To jest wstyd żeby chłop w tamtym sezonie do grudnia prawie w ogóle nie grał w lidze. Powód- musiał się oswoić z liga. Przepraszam bardzo ale on ma 20 lat ze mu ciężko? To jest dramat po prostu. Ale teraz z czlapiacym Oezilem będą sobie grać na poziomie 5 ligi. Kibicom kanonierow wydaje się, ze jak wygrali 5:1 z evertonem to początek czegoś nowego. Zobaczymy na ile im starczy tego paliwa bo coś czuje ze wózek wengera znowu się zaraz rozbije
jassaj: Może nie rozumiem kontekstu, ale czy profesjonalista który zjadł zęby na swoim fachu i chce być jak najlepszy nie ośmiesza się trochę mówiąc, że szef był twardy i wiele wymagał ? No ja pierdziele o to chodzi, dużo wymagać od siebie i od innych i wtedy można coś wygrać. Nie wiem, ale jak Mou był twardy to o Fergusonie trzeba by było powiedzieć, że był bezdusznym potworem. Przychodzisz do klubu grać w piłkę, tak jak idąc do każdej normalnej pracy idziesz pracować. Ilu z was przyjaźni się z szefem i zwierza ze swoich problemów ? Pewnie wielu nawet z twarzy go nie kojarzy i to żaden problem. Bo szef nie jest od głaskania tylko od sterowania, dopóki nie działa na niekorzyść to może być najbardziej sztywnym i szorstkim facetem, ale to szef, a ty jesteś w pracy a nie na wakacjach
No ale to też pokazuje aspiracje, jak silny lider się nie podoba to ciepłe kluchy będą idealne
ro7: Jesteśmy w ogromny dołku, ale po odejściu SAFa zdobyliśmy 5 trofeów (w tym jedno europejskie). W tym czasie City - 3. Chelsea - 3. Liverpool - 0 (słownie zero).
Może i gra była kiepska, ale mimo wszystko coś potrafiliśmy wygrać nawet będąc na kolanach.
United45: "Zdobyliśmy trzy trofea w półtora roku" zdanie które zamyka mordy wszystkim którzy uważają że Manchester United jest w dołku. Z całym szacunkiem dla Arsenalu ale z nimi Miki 3 puchary zdobędzie być może za 5 lat
tomekwietniu: Miki w meczu o tarczę wpsólnoty zagrał minutę... niezły udział w zwycięstwie, zwłaszcza że nie znalazł się w drużynie która zapewniła możliwość gry w tym meczu...
EFL Cup 2 mecze i 3 asysty na 6 meczy - tutaj miał jakiś wkład :)
Liga Europy to akurat duży wkład w zwycięstwo...
Także mocno podkręcone te 3 tytuły, bardziej bym powiedział 2 - EFL Cup i Liga Europy.
DevoMartinez: No własnie i tu widac slaba psychike ormianina. Trener ktory duzo wymaga od zawodnikow vs przyjacielski papcio ktory w przypadku potkniec tylko poklepie po pleckach i stwierdzi, ze kazdemu sie zdarza. Budowanie przyjaznej atmosfery w klubie wiadomo, ze jest wazne ale na pierwszym miejscu sa wyniki dla takich gigantow jak MU a od zawodnikow tu grajacych nalezy wymagac wiecej chcoiazby dla tego, ze zarabiaja wiecej niz gdziekolwiek indziej.
franek95: Zgadzam się w stu procentach. Narzekanie, że twardy wymagający itp. To jest jego trener/szef nie musi być miły jeżeli nie jest niemiły to wszystko jest okej. Ma być konkretny i dobry w tym co robi a nie głaskać po główce. Gość ma 29 lat a jojczy jak 12 latek w 6 SP.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.