Zygmunt: Panie i Panowie,
Bardzo rzadko udzielam się na forum, choć codziennie czytam newsy i Wasze komentarze.
Kibicuję United już 20 lat (a mam 30 :) i planuję kibicować przez kolejnie długie lata.
Odnośnie Ronaldo. Nie ukrywam, że gość złamał mi serce przechodząc do Realu... I to jeszcze do drużyny której po prostu nie trawię. Chała Madrit! :). Nie mogłem tego znieść. Cały czas z tyłu głowy miałem nadzieję, że kiedyś wróci. Do dziś oglądam filmiki na youtube z 2007 i 2008 roku jak wymiatał na Old Trafford. Patrząc na przestrzeni lat uważam, że to właśnie w tamtym okresie mieliśmy najlepszy skład (Van Der Sar, Ferdinand, Vidic, Evra, CR7, Rooney, Tevez (tak, pamiętam że później poszedł do City :P).
Na początku obwiniałem SAFa i Gila za to, że pozwolili odejść Ronaldo. Jednak później zdałem sobie sprawę, że po prostu chciał grać dla Realu i chciał wziąć udział w najgłośniejszym transferze tamtych lat i być jego bohaterem. Przecież kto jak kto ale SAF zawsze chciał dla United jak najlepiej.
W każdym następnym okienku transferowym dawałem się nabrać na newsy typu "Ronaldo chce wrócić do United". Nadzieja wracała w każde wakacje.
Niestety tym razem to ja już nie chcę, żeby do nas wrócił. Prawda jest taka, że lata lecą i nam kibicom i piłkarzom. Ronaldo ma już 33 lata. Wystarczy kontuzja pod koniec sezonu i wtedy nie wiadomo jak wejdzie w sezon 2018/2019. Z żalem muszę stwierdzić, że swój najlepszy czasz zostawił w Madrycie i tego nic już niestety nie zmieni.
Myślę, że wszyscy powinniśmy pozwolić umrzeć marzeniom o powrocie CR7. To się nie stało i nie stanie bo teraz jest już na to zbyt późno. Niestety...
Teraz trzeba trzymać kciuki za Alexisa. Według mnie ma predyspozycje żeby pociągnąć nasz zespół. Fajnie, że zagra w LM, gdzie możemy coś ugrać.
Glory Glory Man United!