vanderToki: W ostatnich mniej więcej dziesięciu spotkaniach rzeczywiście sobie nie radzi. Nawet w meczu z Bologną, kiedy wszedł na rozwalonego już przeciwnika, nie pokazał nic, widać było, że mu nie idzie. Potem w Coppa Italia wreszcie strzelił, ale wiadomo, że puchary rządzą się swoimi prawami. A z Romą znowu przesiedział cały mecz na ławce. Mimo że - a może właśnie dlatego, że - do końca wynik nie był pewny.
Co do wywiadów, to on kiedyś mówił o Barcelonie - ale to był taki żart z jego strony, jeszcze w Palermo chyba. Powiedział, że gdyby się nimi interesowali, przepłynąłby z Włoch do Hiszpanii, żeby dołączyć - ale to raczej w sensie dużego klubu w ogóle, nie konkretnie Barcelony. Tak to wtedy zrozumiałem.