tom93: Wydaje mi się, że artykuł mimo, iż dotyczy oczywistych informacji, to niestety opacznie (być może zupełnie niechcący) podżega do wylaniu wiadra pomyj na Rooneya. Przypuszczam, że u większości osób, które to zobaczyły, od razu podniosło się ciśnienie i postanowiły zmieszać Wayne'a z błotem. Ja uważam, że skoro gość ma ważny jeszcze z nami kontrakt, to o ile sam nie zdecyduje, że chce odejść, bo szuka regularnej gry i walczy o grę w kadrze Anglii, to powinniśmy go zostawić w spokoju. Mou zapewne powie, mu że nie jest pierwszym wyborem i żeby pogodził się z rolą rezerwowego i tyle. Wszystko zależy od niego. Nie róbmy z tego klubu Realu Madryt, który pozbywa się swoich legend kopniakiem i tylnymi drzwiami. Chłopu należy się szacunek za to co dla nas zrobił. Zarabia dużo; nie prezentuje też już należytego poziomu, ale to nie nasze zmartwienie. Za 2 lata zarząd powinien spróbować mu obniżyć tygodniówkę i pewnie on sam by na to przystał. Dalej natomiast wnosi do składu swoją ogromną wartość marketingową. Dzieciaki kupują jego
koszulkę, a Manchester w takich Chinach czy Stanach dalej utożsamiany jest z Rooneyem.