Manchester United wchodząc w niedzielę na murawę Wembley, rozegra swój ósmy finał Pucharu Ligi, pochodząc do spotkania na fali pięciu kolejnych zwycięstw, które pozwalają podopiecznym Jose Mourinho nadal rywalizować na czterech frontach. Czy Portugalczyk zostanie pierwszym trenerem United, mogącym poszczycić się triumfem w debiutanckim sezonie?
» Manchester United wchodząc w niedzielę na murawę Wembley, rozegra swój ósmy finał Pucharu Ligi, pochodząc do spotkania na fali pięciu kolejnych zwycięstw, które pozwalają podopiecznym Jose Mourinho nadal rywalizować na czterech frontach. Czy Portugalczyk zostanie pierwszym trenerem United, mogącym poszczycić się triumfem w debiutanckim sezonie?
Po wygranych z Saint-Etienne oraz Blackburn Rovers, Czerwone Diabły nadal grają w Lidze Europy oraz Pucharze Anglii, gdzie w kolejnych rundach czekają ich starcia z kolejno, FK Rostów oraz Chelsea. Zwycięstwo we Francji 1:0 po bramce Henricha Mychitariana wprowadziło ludzi Mourinho do ćwierćfinału LE, podczas gdy gol Zlatana Ibrahimovicia w starciu z Wędrowcami przypieczętował miejsce w 1/8 angielskich rozgrywek.
Ekipa Świętych miała dwa tygodnie na przygotowanie się do finałowego spotkania, gdyż ostatni mecz rozegrali w ramach Premier League, wygrywając 4:0 z Sunderlandem. Dwie bramki zdobył wówczas styczniowy nabytek Southampton, Manolo Gabbiadini, który ma na swoim koncie trzy gole w dwóch meczach. Warto zauważyć, że niedzielne spotkanie będzie dopiero drugim finałem Pucharu Ligi w historii tej drużyny.
Kto? Manchester United vs Southampton Kiedy? 17:30, 26.02.2017 Gdzie? Wembley Transmisja? Eleven Sports
Jak doszło do tego finału?
Podopieczni Mourinho przygodę z Pucharem Ligi rozpoczęli we wrześniu od wygranej 3:1 z Northampton Town (League One), aby chwilę później, dzięki bramce Juana Maty wyeliminować obrońców tytułu, Manchester City podczas wyrównanego meczu na Old Trafford. Po dwie bramki Zlatana Ibrahimovicia oraz Anthony'ego Martiala pozwoliły United na wygranie 4:1 z West Ham United w ćwierćfinale rozgrywek. W półfinale pierwsze spotkanie z Hull City padło łupem gospodarzy na Old Trafford (2:0), aby w rewanżu przegrać 1:2 i awansować bilansem 3:2. Porażka z Hull zakończyła trwająca 25 spotkań serię meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach.
Southampton natomiast, podczas drogi do finału mierzyło się tylko z klubami z Premier League. W trzeciej rundzie wygrali z Crystal Palace (2:0), aby później pokonać Sunderland (1:0). W ćwierćfinale czekał na nich wyjazd na Arsenal, gdzie dzięki bramkom Jordy'ego Clasie oraz Ryana Bertranda udało im się niespodziewanie pokonać Kanonierów 2:0. Był to ich pierwszy awans do półfinału rozgrywek od 1987 roku. Na ostatniej prostej wygrali 1:0 z Liverpoolem, a bramka w końcówce rewanżowego spotkania autorstwa Shane'a Longa zapewniła im finał Pucharu Ligi, do którego dotarli bez utraty ani jednego gola.
Słów kilka o najbliższym rywalu
Sofiane Boufal walczy z czasem, żeby wrócić na czas po kontuzji kostki, natomiast kapitan Virgil van Dijk (uraz kostki) oraz Charlie Austin (problemy z barkiem) są niezdolni do gry jeszcze przez dłuższy czas. Reszta zawodników jest do dyspozycji menedżera.
Słów kilka o naszej drużynie
W potyczce z Saint-Etienne urazów nabawili się Henrich Mychitarian oraz Michael Carrick. Jak przyznał menedżer na konferencji prasowej, pierwszy z pomocników nie da rady wystąpić w finale, jednak problem Anglika jest niewielki i będzie on gotowy do gry przeciwko Southampton.
Z drużyną trenuje już normalnie Wayne Rooney i według zapewnień Mourinho, będzie on zdolny do gry w niedzielę. Sytuacja Phila Jonesa wyjaśni się przed samym meczem. Do składu drużyny wraca Ander Herrera, który pauzował za kartki w Lidze Europy, natomiast wykluczenie Erica Bailly'ego obowiązuje tylko w europejskich rozgrywkach, więc on także będzie do dyspozycji menedżera w niedzielne popołudnie.
Kto poprowadzi ten pojedynek?
Głównym arbitrem niedzielnego meczu będzie pan Andre Marriner. 46-letni arbiter prowadził w tym sezonie już 26 spotkań, pokazując sześć czerwonych i sto dwie żółte kartki. Panu Marinerowi asystować będą Richard West oraz Stuart Burt, podczas gdy Kevin Friend będzie sędzią technicznym.
Historia klubów w Pucharze Ligi
United mierzy w piąty triumf w rozgrywkach, ale pierwszy od 2010 roku. Wówczas Czerwone Diabły dzięki bramkom Wayne'a Rooneya i Michaela Owena odrobiły stratę do Aston Villi, która dość szybko wyszła na prowadzenie 1:0. Taki wynik oznaczał, że ekipa z Old Trafford została pierwszą drużyną od 1990, której udało się obronić Puchar Ligi. Rok wcześniej triumfowali po konkursie rzutów karnych, gdzie pokonali Tottenham Hotspur. Z innej strony, wygranie Pucharu Ligi przez Chelsea w 2005 roku było pierwszym triumfem Mourinho w angielskim futbolu - w sumie Portugalczyk sięgnął jeszcze dwa razy po ten puchar, w 2007 i 2015 roku, mając niesamowitą, 100% skuteczność w finałach rozgrywek krajowych w Anglii.
Southampton wciąż liczy na swój pierwszy triumf w rozgrywkach, podczas gdy ich ostatni udział w finale miał miejsce w 1979 roku, kiedy to przegrali 2:3 z Nottingham Forest. Ostatni raz w finale pucharu pojawili się w 2003 roku, przegrywając 0:1 z Arsenalem w Pucharze Anglii.
Co słychać w klubie?
Garść statystyk przed finałem
5 - tyle razy United mierzyli się z niedzielnym rywalem z Pucharze Ligi, przegrywając tylko raz. Będzie to jednak pierwszy pojedynek od stycznia 1991 w ramach tych rozgrywek.
7 - Michael Owen zdobył tyle bramek w Pucharze Ligi podczas swojej kariery na Old Trafford, gdzie rozegrał siedem spotkań w tych rozgrywkach. Z piłkarzy, którzy mają powyżej pięciu występów, tylko Carlos Tevez, zdobywając sześć bramek w sześciu meczach, może pochwalić się takim samym bilansem.
8 - United dochodziło do finału rozgrywek aż osiem razy, wygrywając przy czterech okazjach. Sześć z tych meczów zostało rozegranych na Wembley, dwa na Millennium Stadium w Cardiff.
9 - Liczba bramek zdobytych podczas naszej najwyższej wygranej w Pucharze Ligi. Gordon Hill zdobył hattricka, a United pokonało Newcastle 7:2 w październiku 1976.
17 - Były napastnik United Norman Whiteside pozostaje najmłodszym strzelcem w historii finału Pucharu Ligi - miał on zaledwie 17 lat i 324 dni, gdy trafił do siatki przeciwko Liverpoolowi w sezonie 1982/83.
19 - Najlepszym strzelcem klubu pozostaje Brian McClair mający na koncie 19 goli zdobytych w latach 1987 - 1998.
50 - W tym roku, Manchester United bierze udział w rozgrywkach po raz 50. Pierwszy raz uczestniczyliśmy w Pucharze Ligi w sezonie 1960/61, kiedy odpadliśmy w drugiej rundzie po porażce z Bradford.
51 - Liczba występów Bryana Robsona w tych rozgrywkach, co jest najlepszym wynikiem wśród piłkarzy United - drugie miejsce zajmuje Brian McClair (45), a trzecie Ryan Giggs (41).
191 - Liczba meczów rozegranych w Pucharze Ligi do momentu niedzielnego finału. Spośród nich, 110 zakończyło się wygraną United, 30 remisami, a 51 porażkami, co daje nam bilans wygranych na poziomie 57%.
338 - Tyle bramek udało się strzelić zawodnikom z Old Trafford podczas przygody z rozgrywkami. Bilans goli to 127 na plusie. Nieźle!
2010 - Broniąc pucharu w 2010 roku w finale z Aston Villą, United zostało pierwszym klubem, któremu udała się ta sztuka po Nottingham Forest z 1990.
99304 - Największa widownia w historii występów United w pucharze miała miejsce podczas pierwszego finału Pucharu Ligi z Liverpoolem na Wembley w 1983 roku.
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Manchester United vs Southampton na łamach Live.DevilPage.pl. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17:30!
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (142)
robertbham: To pierwsza zmiana już zaraz po przerwie. Tego nikt nie zrozumie dlaczego on gra w najważniejszych meczach w podstawie. Może mu zejdzie i strzeli chociaż.
sisinho: hmm może dlatego ze strzela najwazniejsze bramki jak w finale PA? NO ale przecież lepiej wystawić Rooneya bez formy, który bardziej przeszkadza niz pomaga co nie?
Lechovskyy: @sisinho Już ci odpawiadam chociażby Marcus Rashford , Ashley Young , Mata prawe skrzydlo srodek Roo tez lepiej pasuje , sory ale Lingard jest przecietnym piłkarzem jak na standardy Manchesteru United :)
omen: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
jmgenious: Is200second wymagasz większej kultury na naszym forum od kibiców innych drużyn którzy tu mają konta a popatrz na samych kibiców Manchesteru którzy każdy najmądrzejszy i okłada innych gównem, żenada... tutaj wszyscy myślą że są dobrzy bo wygrywają Manchesterem ligę w FM :)
vanderToki: Fatalny to Ty jesteś! Premier League najbardziej wyrównana, każdy może wygrać z każdym! Co z tego, że w liczbach wychodzi na najbardziej zabetonowaną ligę! Co z tego, że Chelsea ma obok Juventusu największą przewagę nad resztą stawki spośród wszystkich czołowych lig! MATEMATYKA KŁAMIE!
vanderToki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.02.2017 16:15
Nie, wcale nie chciałem się przyczepić do Ciebie. Z tym, co napisałeś, się zgadzam, a przy okazji odniosłem się do popularnego mitu, jakoby liga angielska była wyrównana, który jest jednym z moich ulubionych (obok tego, że niby jest najlepsza).
Tottenham bardzo fajnie pokazuje, jaka to ta liga wyrównana i mocna, lejąc różne WBA i Watfordy, a nie potrafiąc wyjść z wcale nietrudnej grupy LM i odpadając z mało znanym klubem w LE.
dlabigt23: Powiedzcie mi ... czy jak sie wygra Ligowy Puchar to niewazne od miejsca w tabeli jest chyba liga euroopy ? ale to eliminacje czy bezposredni bez eliminacji? i co z pucharem Anglii jak sie wygra? to jest tak samo ?
RuudVN: matko boska częstochowska, toż to prawdziwa tragedia jak zagra Lingard, nawet jak wygramy 5-0 to i tak będzie źle bo nie zagrał Rashford albo Martial albo Mata albo Rooney albo Tevez
ja kibicuję klubowi nie zawodnikowi a Lingard jest częścią klubu i jeżeli Żoze wystawi go w pierwszym składzie to nie pozostanie mi nic innego niż zacisnąć kciuki
(wytłumaczę ci trochę teraz jeżeli chcesz, Lingard w 60min potrafi tak zabiegać bocznego obrońcę, że Rashford czy Martial wchodząc z ławki mają autostradę do bramki, ale trzeba znać się choć trochę na taktyce, żeby dostrzec takie rzeczy)
lukiton0589: Ha ha ha Lingard i zabieganie bocznego obrońcy. Zwłaszcza Bertranda i Cedrica. Ha ha ha odstaw FMa bo Ci szkodzi. Lingard to poziom Championship i nawet na ławce w takim klubie nie powinien siedzieć. Wyjeżdżasz mi o taktyce, a sam nie masz o niej nawet za grosz pojęcia. Litości
RuudVN: zbłaźnisz się takimi odpowiedziami drogi kolego, jeżeli uważasz się za większego taktyka od LvG czy Mourinho to zgłaszaj swoje CV, specjalistów nigdy za wiele
Depaya już nie ma w klubie a Lingard jest, o czymś to chyba musi świadczyć
a w FMy czy inne pierdoły nie gram, jeżeli to twoje jedyne argumenty to zakończymy na tym dyskusje
lukiton0589: Ha ha ha każdy trener ma swojego ulubieńca, w każdym klubie jest jakiś ,,rodzynek", który swoim poziomem umiejętności prezentuje poziom 3-ligowy, a gra. City ma Bravo, Arsenal Iwobiego my Lingarda, LFC Lucasa. Prawda jest taka, że Mou po Van Gaalu odpalił większość takich rodzynów typu McNair, Blackett, Love, Januzaj. Pozostał też tylko ten nieszczęsny Lingard, ale i na niego przyjdzie czas.
dawidlp92:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.02.2017 10:48
2 z 5... dlaczego wiele osób nie wlicza Tarczy Wspólnoty przecież to jest Superpuchar Anglii odpowiednik Superpucharu Hiszpani wliczający się do ilości trofeów zdobytych przez klub! Może wgl wliczajcie tylko PL i LM
piter100000: Tarczę Wspólnoty wlicza się do osiągnięć. wszędzie znajdziesz liczbę zdobytych tarcz, jeśli spoglądasz na sukcesy klubu. jest to najmniej istotne trofeum, ale jednak trofeum
DEPE: tak tak parodystow, uwielbiam takie teksciki, a gdyby neymar przyszedl to bylbys pierwszy ktory wali gruche gdy miajalby brytyjskich drwali jak tyczki.
arczibald: "gdy miajalby brytyjskich drwali jak tyczki". Wg mnie wyglądało by to zupełnie inaczej :) prędzej by leżał przy każdym delikatnym dotknięciu niż kogoś mijał. PL to nie La Liga
Diabelred: Przezywacie tak ten mecz Chelsea, tak jakbysmy mieli przed ta kolejke strate do nich 3-4 pkt, zamiast 12 pkt :D. Chelsea jest juz poza zasiegiem wszystkich. Gdyby jeszcze grali w Europie, to moze i by zlapali jakiegos dola, a tak maja taka sama sytuacje jak Leicester w poprzednim sezonie, czyli nie graja w LM/LE przez co moga co tydzien grac ta sama, wypoczeta jedenastka. Tylko jakis kataklizm w postaci wypadniecia do konca sezonu z powodu kontuzji Hazarda i Costy dalby jeszcze jakas nadzieje, ze zaczna sie regularnie potykac.
Co do finalu, to Swieci obok Evertonu najbardziej nieprzewidywalna druzyna w lidze. Nie wiadomo czego sie bedzie mozna po nich spodziewac, bo moga zarowno wysoko z nami przegrac(nie zagra ich lider obrony van Dijk) jak i pokazac klase jak w meczach z LFC i wygrac ten puchar. Licze jednak, ze nasi sie zepna i dadza z siebie wszystko.
is200second: Slyszalem ze trener chce jutro zagrac wyjatkowo taktycznie i dlatego od poczatku spotkania maja wybiec Lingard z Fellainim. Mecz zakoncz sie rezultatem 1:0 dla United po samobojczej bramce Ward-Prowesa. A dumny Mourinho stawiajacy Tytanica we wlasnym polu karnym po czerwonej kartce Ibrahimovicia oglosi sie nowym Mousjaszem.
No dobrze by bylo gdyby do meczu z nami mieli jak najwieksza przewage nad drugim miejscem. Wiadomo, my mielismy juz majstra pewnego w sezonie 12/13, a Chelsea jeszcze nie(choc kto wie, patrzac na ich forme...) , jednak pamietam kiedy wiele osob( w tym i ja ) liczylo po cichu na pobicie rekordu Chelsea(mielismy szanse na zgarniecie 96 pkt !). Jednak po meczu z AV, ktory zapewnil nam juz majstra, nasi ewidentnie juz odpuscili, czego efektem byly w ostatnich 4 kolejkach az 2 porazki i pamietny remis 5-5 z WBA, ktory w normalnych warunkach nigdy by nie padl.
W przypadku Chelsea mogloby byc podobnie, jednak obawiam sie, że ze wzgledu na Mourinho u nas na lawce trenerskiej po prostu tego meczu nie odpuszcza i tacy pilkarze jak chocby Luiz beda podwojnie zmotywowani by ugrac z nami jak najlepszy wynik.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.02.2017 20:34
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. :) Jak De Gea mial to nich trafic przed sezonem 15/16, to byl najlepszym GK na swiecie. Potem Hiszpan sie na nich wypial(biedni liczyli, ze jesli nawet nie uda im sie kupic Davida w tamtym okienku, to ten nie podpisze nowego kontraktu i przyjdzie do nich za darmo hehe), Navas zlapal forme i juz De Gea az taki swietny nie byl, a i pojawialy sie glosy, ze Kostarykanin jest lepszy od przereklamowanego Hiszpana... Teraz Navas gra na swoim srednim poziomie, to znowu wrocily glosy by sciagnac De Gee czy Courtois.
Kilerek7: A ja sądzę, że Neymar jest do wyjęcia, bądźmy szczerzy przy Messim on nigdy nie wybije się na 1 miejsce. Z resztą Barca już gaśnie. Jeśli myśli o indywidualnych trofeach to musi odejść. Z resztą jak przyjdzie Griezmann to skąd kasę na Neymara.
mateusz09874: Gdyby był dziś remis, przegrana z City i z nami, wtedy zeszliby na 4 pkt. Ale nie gdybajmy i nie zapeszajmy, sytuacja sama się rozwiąże, w naszym zasięgu obecnie jest top 3, top 2 w nastepnej kolejnosci realne
EmilCioran: Tak, tak a gdyby Polska w 74 r. w półfinale MŚ grała z Niemcami na normalnym boisku to wygralibyśmy 6-0 a w finale rozjechalibyśmy Holandie 8-0. Ach gdyby...
dawidlp92:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.02.2017 15:35
W transfermarkt wyceniają Rashforda na 10mln przy wycenie Gabriela Jesusa na 25mln... Obniżyli wartość Martiala przy czym John Stones po serii fatalnych występów 35mln
is200second:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.02.2017 17:04
Ale potencjal w czym? Od Martiala formie grajacego navskrzydle i schodzacego w pole karne drybling ma lepszy tylko moim zdaniem Messi, tylko raz ze musi wkoncu ustabilizowac forme, a dwa Mou musi ustawiac druzyne bardziej ofensywnie.
Grajac wiecznie 4_2_3_1 blokuje jego ogromny potencjal ofensywny. To nie jest gosc ktory bedzie oral od pola karnego do pola karnego po szerokosci boiska tylko ustawiony w lini jako falszywy napastnik pelniacy role skrzydlowego jako gracz schodzacy z szybkim dryblingiem w pole karne.
Nie bez przyczyny jest praktycznie zawsze podwajane krycie przeciwko niemu. Moge sie zalozyc ze Martial grajacy ofensywnie bez koniecznosci czestego cofania majacego obok Mate bylby prze kozak. Dzieki wlasnie takze takiemu Macie.
Klimaa: Musimy wygrać finał. Dwutygodniowy odpoczynek Southampton wcale nie musi być im na rękę. Nasza drużyna gra dobrze i jesteśmy w gazie. Jeśli nie popełnimy głupich błędów w defensywie powinniśmy wygrać :)
Cantona778: Myśle że Mourinho doskonale go rozumie bo on też na prawdę miał te swoje zwolnienia dziwne. zmierzył się z kosmiczną Barceloną, KOSMICzNĄ! Potrafił zacząć z nimi wygrywać, wygrał ligę rekordowymi statystykami, przyszedł znowu do Chelsea mistrz! W nastepnym sezonie podonie jak w Leicester...druzyna przestala grac...i polecial...Ja powiem tak. Ferguson to była gwarancja wyników. Boże pamiętam jak byliśmy raz 3 to smutny przyz poł roku chodziłem ( że jak on mogl na to pozwolić!) Ale Mourinho to jest gość pokroju Fergusona!
Cantona778: No ok, ale nie ma Kante i Payet odszedl niedawno...tak jak mówi Mourinho...zapewne pojawiły się jakieś pazerne myśli o większych pieniadzach i o wiekszych klubach w głowach zawodników. I tu zawsze odróżnimy mistrzów od chwilowych utalentowanych tandetnych charakterków....Zlatan mógłby kręcić 50mln $ rocznie w Chinach bez pierdnięcia. A gość wybiera nas! Mourinho to samo! ok to niespotykane żeby trener przeszedł do Chin ale bez najmniejszego problemu moglby tam przejsc. Ale tak jak mowi: nie mnie oceniać kogoś wybory. Jak bedzie tam szczesliwy tom niech idzie. JA NIE BEDE!!
pawelisto2: Niby stary chłop, a strasznie się wzruszyłem czytając oświadczenie Ranieriego po zwolnieniu. Może nie sama treść, a wspomnienia z zeszłego sezonu, które przelatywały mi przed oczami. Bez wątpienia najpiękniejsza historia w dziejach piłki nożnej.
My z nimi wygraliśmy już w tym sezonie dwukrotnie, więc jeśli chcą odbić się od dna to muszą urwać punkty czołówce chociażby już w weekend przeciwko Liverpoolowi, my kibice Manchesteru wcale się nie obrazimy :)
Cantona778: Zawsze jak go widziałem na ławce to jakaś taka empatia się u mnie pojawiała. Wydawał mi się takim w hu...porządnym gościem. Nie mam pojęcia co zarząd myśli zwalniając go. On wygrał mistrzostwo pierwszy raz w ich 133 letniej histori. Wyprzedali zawodników i obwiniają gościa. Jestem pewny że Ferguson aż kipi z wściekłości. WSZYSTKIEGO DOBREGO CLAUDIO. Życzę im teraz aby spadli z ligi i dłuuuuugo tam gnili!
piter100000: bardzo jestem ciekaw ile jest prawdy w tym, że piłkarze przyczynili się do zwolnienia Ranieriego. jeśli jest w tym chociaż ziarenko prawdy to pokazuje jacy są z nich deb... pod jego wodzą osiągnęli największy sukces w swoich karierach i pewnie 90% z nich nigdy nie osiągnie czegoś podobnego. kompletny brak szacunku
Cantona778: A po za tematem, jak sobie pomyśle ile my mamy meczy a ile ma taki Looserpool albo Totki albo Arsenal to zaczynam się martwić. My gramy 4 mecze a Looserpool pojechał wypoczywac do hiszpani na obóz..
Cantona778: no polecieli lekko, może wzieli jego ostatnie 2 występy pod lupe? generalnie dla mnie on jest kozak z predyspocycjami na world clasa tylko jedno ale.....zeby na obrońce środkowego mówić world class on musi zacząć ponadprzeciętnie wyprowadzać piłkę...to że jest skała w defensywie nie ulega wątpliwości...ale gwiazda światowego formatu musi jeszcze strzelać i umieć wyprowadzać akcje..jak Ramos, jak Vidić albo Ferdinand, jak Nesta i Maldini...jak Terry...powiedziałbym nawet że obrona to ół sukcesu a drugie pół to wyprowadzanie piłki, Pogba czasem musi wbiegać po nią na 20 metr i już ma gościa na plecach, a jak obrońca środkowy umie dobrze zagrać (Humles) przebiec 30 metrów w głąb boiska z futbolówką to mówi o graczu.
mamwsiowd: Dobrze że MU ma praktycznie podwójny skład bo Swięci mieli bardzo dużo czasu żeby być optymalnie przygotowanym pod względem wydolnościowym.Trener Koeman pewnie mentalnie też ciężko pracował nad swoimi zawodnikami.Ale jak ,umiejący czytać, zawodnicy Sou przeanalizują statystyki dokonań obydwu klubów w różnych aspektach to im musi poopadać morale.Mecz jednak to będzie ciężka walka bo tanio skóry nie sprzedają i fajnie by było gdyby się troszkę odkryli a nie zastawiali swój "święty autobus".We will see !!
mamwsiowd: A to sorka.Pomyliło mi się.W sumie Koeman doprowadził Sou do poziomu średniaków PL.Nie mam czasu obserwowac ich na codzień......ale kto by ich nie trenował to i tak muszą zająć w tym meczu zaszczytne drugie miejsce.Zasłużyli na to :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.