jamaj05: Już nie jeden by rękę stracił...
Przypominam, że sezon kończy się w maju 2017 roku, a większość zawodników czekają i zwyżki i zniżki formy
Przynajmniej w tym sezonie podejdźcie doroślej do tematu i nie oceniajcie piłkarzy po okresie przygotowawczym
Ja rozumiem, że koło października-listopada można już pewne wnioski na temat gry wyciągać, po kilku kolejkach PL czy LE oraz pucharach, ale @Kilerek7 pisanie już teraz, że ani Roo ani Carrick nie zagrają dobrego meczu nie jest najmądrzejsze
Ogólnie od dłuższego czasu piszesz takie komentarze, jakbyś urodził się wczoraj, a piłkę nożną oglądał od dzis
Fellaini miał być lekiem na całe zło w United jeszcze za czasów Fergusona, Di Maria miał zostać liderem drużyny (chociaż duża w jego słabej formie u LvG, który zaczął wystawiać go jako wahadłowego), RvP miał do 40 roku życia ciągnąć United, Smalling miał nigdy nie przeskoczyć pewnego poziomu i albo rezerwowy albo PO, Evans miał być liderem bo uczył się cały czas od Ferdinanda i Vidica, Evra też już był za stary na grę na najwyższym poziomi, gdy przechodził do Juve, mieliśmy strasznie żałować sprzedaży Welbecka, Powell miał być drugim Scholsem, Blind miał zupełnie nie nadawać się na ŚO, Martial był zupełnym nonamem za kupe kasy, a Depay to drugo CR7, czas Mourinho w Anglii się skończył w tamtym seznie...
Jestem pewny, że przytoczyłem przynajmniej połowę rzeczy, które wypisywałeś tutaj na DP, a drugie tyle takich głupot czytam tutaj codziennie
Czasami zmaina stylu gry i trenera świetnie wpływa na zawodników, nie rozumiem jak można nie wierzyć, że Fellaini i Carrick zaczną lepiej grać...