Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Spór na linii Mourinho - Carneiro zakończony ugodą

» 7 czerwca 2016, 21:16 - Autor: Bart - źródło: Sky Sports
Chelsea oraz Jose Mourinho zawarli ugodę z byłą doktor londyńskiego klubu Evą Carneiro. Carneiro zarzucała Chelsea oraz obecnemu menadżerowi Manchesteru United mobbing, dyskryminację oraz napastowanie seksualne.
Spór na linii Mourinho - Carneiro zakończony ugodą
» Portugalczyk może w pełni skupić się na pracy w United
Proces rozpoczął się w poniedziałek i spodziewano się, że potrwa około 7-10 dni. Chelsea zaproponowała wcześniej Carneiro powrót na stanowisko oraz 1,2 miliona funtów rekompensaty, jednak propozycja ta została odrzucona.

We wtorek w sądzie pracy niespodziewanie pojawił się Jose wraz z dyrektorem Chelsea, Brucem Buckiem. Opóźniło to rozpoczęcie procesu, podczas którego Cameiro miała przedstawić dowody w swojej sprawie. Około godziny 15:30 ogłoszono jednak, że strony osiągnęły porozumienie.

Chelsea wydało krótkie, oficjalne oświadczenie, w którym poinformowało o zakończeniu sporu prawnego pomiędzy klubem, Jose Mourinho i doktor Evą Carneiro.

Warunki ugody nie zostały ujawnione.


TAGI


« Poprzedni news
Casillas: De Gea trudnym rywalem w kadrze
Następny news »
Zlatan Ibrahimović: Musicie być cierpliwi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


Dexter22: Hiena Carneiro czekała do końca żeby wysępic jak najwięcej kasy od Jose i Chelsea. Mourinho musiał załatwić ugodę z ta hieną ze względu na wizerunek PR.
» 7 czerwca 2016, 22:21 #10
jassaj: no nie oceniałbym tak 0-1. Skad wiesz że oskarżenia Carneiro były bezpodstawne? Może faktycznie ktoś jej coś a w takim razie ma prawo sie bronić. Jakby nie patrzeć przez to wszystko straciła robote i "coś" jej sie w ramach rekompesaty należy. Najłatwiej to tak z miejsca ocenić sprawe jak sie wielką kupe o niej wie. Może faktycznie wysnuła za wysokie roszczeniam, może nic takiego sie nie działo. My wiemy to co z mediów a to za mało żeby osądzać- koniec konców sparawa została zamknięta i wydaje mi sie że znaleziono jakiś kompromis- ewentualne straty pani doktor zostaną wyrównane , Mou będzie miał spokój, odcinamy Chelsea i panią Carneiro od Mou grubą kreską i patrzymy naprzód
» 7 czerwca 2016, 23:06 #9
2Fast4You: Tej ale po co się produkujesz przecież na tej stronie są najlepsze źródła, tutaj widzę wieloletni kochanek pani Carneiro, wie jaką jest hieną, od niego też wysępiła kupę hajsu
» 8 czerwca 2016, 01:01 #8
marian82: Ludzie na pewnych stanowiskach będący pewnym wzorem i marką dla reklamodawców tacy jak Mourinho czy Giggs powinni wiedzieć w którą sakwę(pochwę) można wkładać rękę a w którą nie.
» 8 czerwca 2016, 07:44 #7
Muras: Roo wiedział dlatego dymał stare baby :P
» 8 czerwca 2016, 08:19 #6
jaratkow: Nigdy pewnie nie poznamy całej prawdy o tym co się wydarzyło w Chelsea. I chyba nie jest to bardziej istotne od tego,że sprawa w końcu znalazła swój finał i nasz Treneiro będzie się mógł skupić wyłącznie na sprawach United a nie rozpraszać jakąś tam Caneiro... Rany - wierszem gadam ;-) Czytam opinie znawców tematu i obrońców trenera i się zastanawiam. Gdyby NIC nie było to czy Abramowicz i Mourinho płaciliby ponad bańkę..? Ale... jak powiedziałem wcześniej: dobrze że temat zniknął
» 8 czerwca 2016, 19:22 #5
Sideswipe: No w końcu.
» 7 czerwca 2016, 21:19 #4
jari13: Tak jak przewidywałem w poście poniżej. Jose nie chciałby żeby sponsorzy kojarzyli go z taką aferą, więc nawet jeżeli sporo go to kosztowało to potencjalne straty wizerunkowe byłyby z pewnością większe.
» 7 czerwca 2016, 21:19 #3
GjEiPeE: ...i po temacie...
» 7 czerwca 2016, 21:17 #2
2Fast4You: #Mobbyn
» 7 czerwca 2016, 21:17 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.