Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Casillas: De Gea trudnym rywalem w kadrze

» 7 czerwca 2016, 21:07 - Autor: Bart - źródło: Sky Sports
Iker Casillas zdaje sobie sprawę, że jego miejsce w kadrze narodowej Hiszpanii jest mocno zagrożone. Na jego posadę od dobrych 2 sezonów czeka David De Gea, który prezentuje równą i wysoką formę w meczach klubowych. Gracz Porto zdaje się utrzymywać na powierzchni tylko dzięki dobrym relacjom z Vicente Del Bosque.
Casillas: De Gea trudnym rywalem w kadrze
» Iker ciężko pracuje, aby utrzymać się w wyjściowym składzie
De Gea debiut w Hiszpanii zaliczył w meczu towarzyskim 2014 roku. Był również uwzględniony w kadrze na ostatnie Mistrzostwa Świata lecz nie zagrał w żadnym meczu. Łącznie ma na koncie 8 występów, z czego 3 w kwalifikacjach do Euro 2016.

- De Gea nie jest już tylko przyszłością reprezentacji, a mocnym rywalem na chwilę obecną. Wszyscy, którzy się tutaj znaleźli wiedzą, że są w stanie występować w pierwszym składzie - mówił Casillas.

- Jesteśmy grupą 23 zawodników, którzy grają w ważnych klubach i wierzymy, że możemy pomóc reprezentacji. Decydowanie jednak, kto wystąpi w meczu, należy do trenera.

- Pomimo 35 lat, nadal mam ten sam głód gry, entuzjazm i ciągle rywalizuję o miejsce w składzie. Teraz moimi rywalami są De Gea i Sergio Rico. Wszystko idzie dobrze - mówił bramkarz Hiszpanii.


TAGI


« Poprzedni news
Beckenbauer: Bastian odrodzi się w kadrze Niemiec
Następny news »
Spór na linii Mourinho - Carneiro zakończony ugodą

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


TheRipper: Coś się kończy, coś zaczyna. Casillas był fenomenalnym bramkarzem ale niestety, ma już swoje lata i brakuje mu umiejętności które posiadał jeszcze kilka lat temu. Nie wiem z jakiej racji ma grać ze względu na nazwisko. De Gea to obecnie czołówka o ile nie najlepszy bramkarz na świecie więc tu nawet nie powinno być żadnych dylematów. Jeżeli del Bosque postawi na Casillasa to jest skończonym kretynem i mam nadzieję że Hiszpanie (mimo że ich lubię) odpadną z Euro w fazie grupowej.
» 8 czerwca 2016, 17:15 #13
piter100000: nie kumam czegoś. mamy do wyboru Bugatti Veyrona i Syrenke. każdy o zdrowych zmysłach wybierze Bugatti, a Del Bosque Syrenke
» 8 czerwca 2016, 07:55 #12
wojteks176: Jest temat, który z nich ma bronić, ale jeśli się nie mylę, to UEFA dostała też listę z piłkarzami, którzy w swoich Reprezentacjach mają być kapitanami i przy Hiszpanach było nazwisko Ikera, więc jeśli to prawda to chyba koniec wątpliwości kto zagra?? :D
» 8 czerwca 2016, 01:17 #11
Ronal: Aktualnie nie ma nawet podejścia do Davida. Już jednak lata robią swoje, jeszcze kilka sezonów wstecz to co innego, no ale teraz to już tylko legenda i powinien zawiesić rękawice na kołku. David jest aktualnie w życiowej formie i nie wykorzystać tego na Euro byłoby głupotą trenera, no ale zobaczymy... Dziwne są decyzje ogólnie Del Bosque ostatnimi czasy.
» 7 czerwca 2016, 22:23 #10
sinedd91: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2016 23:00

"lata robią swoje" ten argument jest trochę dziwny.
Buffon jest starszy od niego van der Sar też był starczy a mimo to obaj trzymają (a raczej trzymał w przypadku vds) bardzo wysoki poziom. i pewnie jeszcze by sie takich bramkarzy znalazło ale nie chcę mi się grzebać w pamięci.
van der Sar podejrzewam, że gdyby nadal bronił to byłby bardzo solidnym bramkarzem jak w sumie przez całą karierę.
Tutaj nie chodzi o wiek. Vds imo był bramkarzem bardzo solidnym z błyskami geniuszu to samo tyczy się Buffona.
Natomiast Cassillas zawsze był nieco dziwny. Potrafił zagrać wyśmienity mecz czy nawet kilka by w następnych paru zawinić albo przynajmniej przyłożyć rękę do kilku bramek dla kolejnych rywali. I tak w sumie było od kiedy tylko sięgam pamięcią. Nie mówię, że to był słaby bramkarz, ale zawsze miałem wrażenie, że jest mega nierówny.
Tu gdzieś odpłynąłem ale akurat wiek w przypadku bramkarzy nie jest takim argumentem. Wielu bramkarzy w jego wieku było albo u szczytu kariery albo w bardzo wysokiej formie.

Edit: nie chciałbym się posunąć za daleko w sumie ale nie jestem pewien czy Cassillas był kiedyś w takiej formie przez tak długo co DDG teraz ... może się mylę, ale moim zdaniem było o nim głośno bo błysnął geniuszem w odpowiednim czasie będąc wychowankiem Realu... i się jarano nim przez następne stulecie mimo, że nie był aż tak wybitny
» 7 czerwca 2016, 22:57 #9
gremory: Chyba sobię żartujesz Sinedd, aktulanie De Gea jest lepszy i ta różnica będzie się tylko powiększać, ale pisanie o Casillasie, jak o przeciętnym bramkarzu jest po prostu... Gość był od 2008 do 2012 bezkonkurencyjnie najlepszym bramkarzem na świecie i na pewno jest jednym z najbardziej utytułowanych/najlepszych w historii. Porównania z VdS Buffonem czy innymi bramkarzami wykorzystującymi warunki fizyczne np. Cechem, jest bez sensu. Długa ręka z wiekiem się nie kurczy, a refleks i zwinność spadają. De Gea tez nie bd bronił dobrze tak długo jak Ci których wymieniłeś, zobaczysz.
Pozdro
» 8 czerwca 2016, 17:13 #8
Arvanis: Spokojnie, powpada parę klopsów, Hiszpania odpadnie w pierwszym pucharowym i Casillas ze łzami w oczach oznajmi, że musi zakończyć karierę i taki to on jest bohaterski, że winę za porażkę bierze na siebie. Gdyby miał choć trochę honoru, zrezygnowałby z gry w kadrze po MŚ.
» 7 czerwca 2016, 21:45 #7
2Fast4You: Wolałbym żeby zrezygnował już teraz niż po MŚ :)
» 7 czerwca 2016, 21:53 #6
mercury: Ale kolega Arvanis mial zapewne na mysli mundial w Brazylii
» 7 czerwca 2016, 22:01 #5
2Fast4You: Oby, ale całość sprowadza się do tego żeby bronił De Gea już teraz, Del Bosque się tylko zbłaźni jeszcze bardziej
» 7 czerwca 2016, 22:48 #4
uzil25: Casillas jedynie co to może się kłaniać przed De Geą. Gdyby nie to, że u del Bosque grają goście po starych znajomościach bo ma do nich sentyment co nie dziwi bo w końcu wygrywali masy trofeów to mimo, że Hiszpan ma lepszych graczy stawia na nich. Ciekawe jak będzie z naszym Davidem, czy przebije się przez przedstawiciela starej gwardii w postaci Ikera.
» 7 czerwca 2016, 21:32 #3
Kuntakinte: De Gea zjada Ikera..
» 7 czerwca 2016, 21:18 #2
2Fast4You: Jakbyś miał honor, to byś przyznał że on zasługuje na numer jeden i mu grzać rękawice a nie
» 7 czerwca 2016, 21:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.