W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 29 maja 2016, 10:12 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Manchester United musi przygotować się na ostrą walkę o Johna Stonesa. Do gry o obrońcę Evertonu włączyła się właśnie Barcelona.
» Johna Stonesa chciałoby w swoim składzie wiele europejskich klubów
Włodarze The Toffees wyceniają swojego zawodnika na 45 milionów funtów.
Barcelona jest natomiast skłonna rozpocząć negocjacje z angielskim klubem od kwoty 25 milionów funtów.
Oprócz Hiszpanów środkowym obrońcą Evertonu interesują się kluby z Manchesteru – United i City.
Stones nie po raz pierwszy wzbudza zainteresowanie innych klubów. W ostatnim letnim oknie transferowym Stonesa w Chelsea chciał mieć Jose Mourinho. Działacze Evertonu odrzucili jednak kilka ofert londyńczyków.
Dubek: Real Varane nie sprzeda, po pierwsze mają dostać bana na transfery a po drugie w przyszłym sezonie to będzie ich podstawowy ŚO jeżeli nie będzie się łamał.
Karas: to by by łą znakomita i na dodatek reprezentacyjna dwójka stoperów Smalling- Stones :)
aż przypomniały mi się czasy dwójek Ferdinand-Vidić czy Bruce-Pallister
oby Mou udało się go ściągnąć, a współpraca Stonesa w reprezantacji z Smallingiem na Euro może tylko w tym pomóc
Dexter22: Uważam że ostateczną decyzję odnośnie Stonesa powinien podjąć Mourinho. Od niego będzie się wymagać wyników więc trzeba mu zoptymalizować to okno transferowe. ŚO to jedna z kluczowych pozycji do uzupełnienia w zespole Jose.
duncanedwards: jedno jest pewne w tej calej sadze z Stonesem cena za tego zawodnika bedzie wysoka i zawyzona.dlugie negocjacji.mam ndzieje ze mourinho skupi sei na innych obroncach i szybko dokona wzmocnien w defensywie niekoniecznie najglosniejsyzmi nazwiskam jak varane cyz stones
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.