W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal nie krył rozczarowania po niedzielnej porażce Manchester United na White Hart Lane (0:3).
» Holenderski menadżer Manchesteru United nie będzie miło wspominał niedzielnej wizyty na White Hart Lane
Czerwone Diabły straciły trzy gole na przestrzeni niecałych sześciu minut i wróciły do domu z pustymi rękami.
- Do czasu straty pierwszego gola byliśmy równorzędnym zespołem. Stworzyliśmy sobie lepszą szansę, kiedy bramkę mógł zdobyć Martial. To była wielka okazja. Miał dużo czasu i miejsca. Potem doszło do nieporozumienia i oddaliśmy gola. Wiadomo, co się później wydarzyło i na przestrzeni pięciu minut było po meczu.
- Druga bramka padła po stałym fragmencie gry, kiedy jeden z naszych najlepiej główkujących piłkarzy przegrał pojedynek w powietrzu. Takie rzeczy się zdarzają, choć nie powinny. Powiedziałem to samo Rojo. Wprowadzając Ashleya Younga chciałem więcej liczby ucieczek za plecy obrońców, ponieważ przed przerwą to nie zdarzało się zbyt często.
- Każdy może przegrać z każdym, więc nadal jesteśmy w wyścigu. Oczywiście, przegrywając musisz znów zmniejszyć stratę punktów. Tottenham to bardzo dobry zespół i podkreślałem to już przed meczem. Przed stratą pierwszego gola byliśmy równorzędnym rywalem i mieliśmy lepszą szansę na strzelenie gola. 0:3 to bardzo negatywny rezultat, ale sposób, w jaki graliśmy do pierwszej bramki, był dobry - podsumował menadżer Manchesteru United.
tool81: Odpadli z LM pucharu ligi a w srode odpadna z FA po porażce z west ham. TOP 4 byloby tylko mozliwe jakby wczoraj wygrali ale tego nie uczynili. wydaje mI sie ze po meczu z west ham gdy przegraja to juz wszystko bedzie wiadome i LVG pozostanie tylko do konca obenego sezonu...lvg tak samo jak klaun moyes podbijaja dosłownie wszystkie niechlubne rekordy
jaratkow: Przykro mi to stwierdzić ale... jeśli ktoś jeszcze jest "w wyścigu" to tylko... LvG ściga się z przeznaczeniem a jego celem jest uratowanie roku przy korycie. Nie wyszło i to musimy sobie uczciwie powiedzieć. Pora na zmianę. Tłumaczenia, że "do pierwszej bramki graliśmy równorzędnie"... Panie Van Gaal: my jesteśmy UNITED!! Pan chyba nie rozumie co to znaczy...
Taurus: To wszystko idzie w złym kierunku, jak patrzyłem na zmiany.. napastnika zmienia skrzydłowy, Mata biega gdzieś na skrzydle a piłkę rozgrywa Lingard... serio?
Klimaa: Może i do przerwy jakoś nam szło ale ciężko powiedzieć abyśmy zasługiwali na chociażby remis. Tottenham odrobił lekcje i po przerwie zagrał jak przystało na drużynę walczącą o mistrzostwo. My niestety leżymy na deskach po silnym nokaucie. Trzeba szybko się otrząsnąć bo rywale są jeszcze w zasięgu ale kolejna porażka może już definitywnie zakończyć pobyt LVG na OT.
mario93:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2016 22:49
Bilans bramkowy mówi wiele:
Lester +26
Totki +35
4rsenal +22
City +25
United +9
Dopóki w piłce nożnej najważniejsze są bramki, to z taką grą jaką obecnie prezentujemy nic nie osiągniemy... Bramkarza i defensywę mamy niezłą, dziś straciliśmy głupie bramki, ale dawniej wygrywaliśmy z Totkami chociażby 5-3, bo naszą siłą była ofensywa, dziś nie kreujemy sytuacji i co najważniejsze nie oddajemy strzałów. Sorry Panie Van Gaal, ale bez strzałów nie ma bramek...
Puchaczeue: Błagam Cię z tą niezłą defensywą... Kogo Ty tam widzisz poza Smołą i Shawem? Nie siej fermentu skoro są tam łaki pokroju Darmiana, Rojo i Blinda, którzy z grą w obronie mają tyle wspólnego co van Gaal z baletem. Rojo po sezonie nara (trzeba było oddać łaka, jak Monaco chciało go w rozliczeniu za Martiala), Darmian jak nie zrobi transformacji jak Shaw to zimą też niech się buja.
talir: Nie mamy wcale dobrej obrony, jeżeli mówimy o zawodnikach tej formacji.Mała ilość straconych bramek wynika głównie z ustawienia naszej drużyny. Gramy z dwoma defensywnymi pomocnikami przed stoperami, a dodatkowo mamy bramkarza klasy światowej, to główne powody tak niewielu straconych bramek. Oczywiście nasza ultra defensywna pomoc przekłada się na bardzo małą ilość stwarzanych sytuacji pod bramką rywala.
Kosmo22: Heh, cały czas narzekacie na Van Gaala, popatrzcie na to z innej strony, zadebiutowało u niego już 14 zawodników z akademii, rośnie nam drużyna! do pierwszej bramki graliśmy dobrze, Martial miał okazje ale Lloris obronił, później Tottenham sie rozpędził i stało sie :/ przyjrzyjcie sie dobrze tej kadrze, i zastanówcie sie co będzie za kilka sezonów :D, Manchester przechodzi przez okres przejściowy, niedługo wrócimy na szczyt, możecie być pewni :v
TheRipper: Wprowadził, tylko pytanie brzmi: Ilu tak naprawdę z tych wychowanków by zaistniało w zespole gdyby nie plaga kontuzji? I drugie: Ilu z tych wychowanków będzie naprawdę piłkarzami na miarę United w przyszłości i nie będą się błąkać po 2-3 sezonach po Championship? Mamy zdolnych wychowanków jak Rashford czy Fosu-Mensah sęk w tym że nie można opierać całej gry tylko na wychowankach i rzucać ich na głęboką wodę. Oni powinni stopniowo być wprowadzani do zespołu, nie może być tak, że 18-latek który zagrał kilka dobrych spotkań decyduje o ataku United i gra w podstawowym składzie od pierwszej minuty. Oprócz wychowanków, potrzebujemy też przede wszystkim wzmocnień prawie na wszystkich pozycjach, poza bramką.
TheRipper: Hahahah... chyba fani United są w wyścigu ale o największą liczbę inwektywów wymierzonych w vG. van Buc jest kompletnie oderwany od rzeczywistości i bredzi jak potłuczony. Mam nadzieję że już podczas letniego tournee nie będę musiał patrzeć na tą jego morde.
RedKrys: Droga redakcjo, cenzurujcie wpisy takiego typu - albo chociaż jakoś oznaczajcie (UWAGA! DUŻA DAWKA BULLSHITU) bo jak czyta się wypowiedzi tego człowieka to aż krew zalewa :(
Ronal: Szanse na 4 miejsce są oczywiście. Raczej na 3 nie ma już opcji. Tutaj jednak trzeba liczyć na potyczki City a mają trudne mecze. Jest też szansa że może Arsenal coś zgubi po drodze.
kralo11: Lubie te nagłówki po przegranym meczu LvG. Wiadome jest że nie ma szans na TOP 4 lecz on dalej w to brnie. City by musiało zacząć gubić pkt a raczej tak się nie stanie no chyba że wygrają z PSG i odpuścili by ligę co jest mało prawdopodobne do tego West Ham musiał by przestać punktować a są w gazie i my mamy małe szanse w meczu z nimi. TOP 4 może będzie lecz w następnym sezonie Liga europejska nie jest taka zła wiadomo nie jest to LM ale zawsze to jakiś puchar. Trzeba uważać na plecy bo jeszcze nas LFC wyprzedzi.
Cielii: Przykro mi ale juz nie jestesmy po tym meczu w wysciugu bo jesli mamy tylko oakzje zrownac sie z top 4 przegrywamy glupio mecz :). Jak mozna co mecz stawiac na Lingarda i rashforda? gdzie oni byli dzis w meczu O.o?
talir: Boże oni zniszczą ten klub, Glazerowi i Woodword nie znają się na piłce, a dali pełną władzę egocentrycznemu wariatowi, który mami ich swoimi bredniami. Manchester United podzieli los Milanu, jeżeli ktoś szybko tego nie ogarnie.
kckMU: Rojo jest jednym z najlepiej główkujących? Ten znowu tabletek nie wziął. Nawet Blind lepiej se radzi w powietrzu od tego nieudacznika, któremu własna żona tosty z węglem przynosi. Profesjonalny piłkarzyk.
Slawek7: Destruktorze nie niszcz klubu,jnie niszcz tego co zbudowal SAF przez prawie 27 lat!!Podnieslismy sie po Monachium,podniesiemy po niszczycielu.Bylbym zapomnial Ed i LVG WONNN!!
dlabigt23: Strach pomyslec co bedzie w przyszlym sezonie jak Chelsea z Conte napewno poprawia gre , Liverpool tez zacznie juz grac w pilke zreszta pokazali ze sa juz lepsi w LE wiec w przyszlym sezonie to juz w ogole , noi man city z guardiola , jezeli van gaal zostanie to nie widze nas w zasiegu tych druzyn
JackHarper: Chyba te krzyżówki które vG rozwiązuje w trakcie meczu za bardzo go wciągnęły bo koleś nie wie co mówi. Jakby meczu nie oglądał tylko od czasu do czasu patrzył co się dzieje.
Matias:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2016 20:20
To koniec. Z taką grą nie zasługujemy na 4 miejsce. Po co nam kolejny blamaż w Lidze Mistrzów z tym filozofem na ławce? Trzeba go wywalić najlepiej jeszcze dziś! Gramy najnudniejszą piłke w całej Anglii. To nie są diabły! To są Indory! Bo Van Gaal wygląda jak jakiś chory psychicznie Indor! Szkoda czasu na oglądanie meczów tej drużyny gdy na ławce trenerskiej zasiada holenderski filozof futbolu i
notuje coś w tym swoim notesie. Trzeba to wreszcie skończyć a nie zakłamywać rzeczywistość i wierzyć że będzie lepiej. Nie! Nie będzie! Dopuki LvG jest trenerem nie będzie!
sodex:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2016 20:18
"- Do czasu straty pierwszego gola byliśmy równorzędnym zespołem. "
Oto kim się staliśmy! Z drużyny przed której meczami przeciwnicy brali stoperan dożylnie... Kwintesencja United po odejściu Alexa!
I nie, nie mam tutaj nastawienia "zniżyliśmy się do poziomu Tottenhamu", bo Levy i Mauricio wykonują kawał dobrej roboty. To United stanęło w miejscu, a reszta idzie z duchem czasu.
Czapki z głów. Rodzi się kawał dobrej drużyny. Pamiętacie jak Fergie mowił "knock liverpool off their fucking perch"? Tutaj podobnie, ale jest Arsenal zamiast L'poolu :)
OldTrafford1988: Skończ Waść wstydu oszczędź!! W wyścigu, żeby zagrać w Lidze Europejskiej, bo "Święci" są tuż, tuż...
O TOP4 po dzisiejszym meczu nie ma co marzyć.
limak0007:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.04.2016 20:11
Potrzebny jest psychiatra, gosc sie oderwal od rzeczywistosci, ze schizofrenia mozna funkcjonowac normalnie, ma jeszcze szanse, trzeba pomoc temu panu wyjsc na prosta
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.