Tomczo: Co ty w ogole piszesz? Zeszły sezon, który był pierwszym dla LvG biliśmy się o najwyższe lokaty w lidze niemal do samego końca, gdy potem drużyna siadła i zaczął nas gonić Liverpool, więc jak możesz ten rok nazwać zmarnowanym? W tym sezonie cały czas byliśmy w czubie tabeli, nie raz na 1 miejscu. Od 4 tygodni drużyna ma kryzys i wlasnie dlatego należy ją wspierać a nie siać hejt na wszystko dookoła.
Twoje argumenty są totalnie bez sensu. Jeżeli LvG by został przy swojej filozofii hejtowałbyś go za to, że się przy niej upiera. Jak już coś próbuje zmienić, hejtujesz go za próbę zmiany. Masz uczulenie na jego punkcie czy jesteś hejterem wrodzonym?
Grając 3-5-2 pomocnicy muszą się cofać do obrońców po piłkę, wytłumacz mi jak 3 obrońców miałoby samych sobie wyprowadzać akcję bez udziału pomocników.
Miksowanie pozycji? Skutek licznych kontuzji. W tamtym sezonie co chwila mieliśmy szpital, szkoda że nie pamiętasz. Teraz jest podobnie, poza tym gość kombinuje i szuka optymalnego rozwiązania.
Posiadanie i rozgrywanie piłki to część filozofii. W zeszłym sezonie graliśmy otwarty football. Sporo strzelaliśmy, ale i sporo traciliśmy. W tym sezonie zaczeliśmy grać więcej piłką, w celu stworzenia jak najmniejszego zagrożenia dla obrońców. Skutek? Mało traciliśmy, ale i mało strzelamy. Okazji w meczu mamy po kilka, niestety nie wykorzystujemy ich stąd takie a nie inne wyniki.
Najlepiej siedzieć i hejtować swoją ukochaną drużynę za wszystko. Kibice na tej stronie to nieporozumienie. Zdecydowana większość zamiast coś próbować wnioskować tylko sieje nienawiść. Przez takie podejście SAF też by został zwolniony, bo przez pierwsze lata również mu szło lekko mówiąc kiepsko. LvG to uznany trener i osiągnął tyle ile ani ja ani ty za pewne w naszym życiu nigdy nie zdziałamy. Pozdrawiam prawdziwych kibiców. GG MU.