Magik1990MU: To może znów się zabawię w recenzenta naszych Diabłów;
De Gea - Ponieważ CSKA miało przez cały mecz problemy z wyjściem z własnej połowy, Hiszpan był praktycznie bezrobotny. Dopiero w ostatnim kwadransie, kiedy to Doumbia dopadł do piłki, pod bramką United zawrzało. Wówczas de Gea popisując się świetną interwencją udowodnił po raz wtóry, że jest bramkarzem najwyższej klasy.
Young - walczył dzielnie na prawej flance, jednak znów jego dośrodkowania nie wyrządzały wielkiej krzywdy rywalom. Ocenę obniża próba wywalczenia karnego w tani sposób.
Blind - w obronie, jak cała formacja, nie miał wiele roboty, w ofensywie rzadko się udzielał.
Smalling - jak na lidera obrony przystało, znów świetnie dyrygował trzecią linią. Wielokrotnie przerywał próby kontrataków gości, a ponadto uchronił zespół przed stratą gola przy dobitce Doumbii.
Rojo - często zapuszczał się pod bramkę rywala, popisując naprawdę dobrymi dryblingami.
Carrick - profesorski występ, wespół z Bastianem zdominował środek pola. Notę, i tak już wysoką, podnosi jego świetny przerzut, który zapoczątkował akcję bramkową.
Basti - również i Niemiec nie stronił od pojedynków 1 na 1 z rywalami. Kapitalnie rozdzielał piłki nie pozwalając gościom dojść do głosu.
Mata - poprawny występ, ale bez fajerwerków. Mógł zaliczyć asystę, gdyby Rooney nie zgubił piłki pod nogami.
Lingard - jak dotąd, najlepszy występ Anglika. Przez cały mecz Jesse uprzykrzał niemiłosiernie życie rywalom swoimi dryblingami. Koniec końców Anglik zaliczył świetną asystę, a chwilę potem mógł dołożyć gola. MOTM dzisiejszego starcia w mojej opinii.
Rooney - tracił często piłki, podejmował złe decyzje i zmarnował dwie świetne okazje na gola. Do 79. minuty najgorszy w zespole van Galla, potem - bohater Old Trafford. Mimo wszystko odpoczynek od gry przydałby mu się.
Martial - przy zmasowanej obronie gości nie miał zbyt dużo możliwości, by pokazać swój talent. Występ delikatnie na plus, ponieważ kilka razy zaskoczył przeciwników.
Fellaini - zmienił Martiala... i tyle można o nim powiedzieć.
Depay - ledwo wszedł na murawę, a już zdążył kilka razy stracić piłkę. Ponadto oddał jeden strzał nad bramką rywala.... i coś co wyglądało jak strzał.
Herrera - za krótko grał, by ocenić.